22 VII DZIEŃ KOLABORANTA

akuzator.pl 1 tydzień temu

22 lipca za PRL-u to było wielkie święto państwowe. Były liczne: parady, awanse, nagrody, festyny, na których można było kupić kiełbasę i piwo. Towaru na co dzień deficytowego. NARÓD gremialnie i powszechnie wiwatował na cześć Władzy Ludowej. Rządzący POLSKA stosowali starożytną zasadę CHLEBA i IGRZYSKA No a ci oporni byli inaczej tratowani.

Matrioszki Kremla. Ilu Rosjan udawało Polaków

22-07-1944 ogłoszono tak zwany Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN). Ów dokument został przywieziony z Moskwy spłodzony na polecenie JÓZEFA STALINA (*18-12-1978 †5-03-1953) Gruzin z domu jakoś inaczej. Manifest PKWN stwierdzał:

Podstawowe założenia Konstytucji z 17 marca 1921 r. obowiązywać będą aż do zwołania wybranego w głosowaniu powszechnym, bezpośrednim, równym, tajnym i stosunkowym Sejmu Ustawodawczego, który uchwali, jako wyraziciel woli narodu, nową konstytucję.

Jak powszechnie wiadomo nowa konstytucja została uchwalona 22 lipca 1952 r. Nietrudno więc policzyć. Władcy PRL-u potrzebowali aż 8 lat, aby uchwalić nową Konstytucję. Podobno 4-06-1989 r. odzyskaliśmy niepodległość spod sowieckiej zależności. Z tej okazji nie został ogłoszony żaden manifest, ani też nie było takiej zapowiedzi jak w manifeście PKWN. Nowa Konstytucja III RP lub PRL BIS (jak kto woli) powstała również dopiero po 8 latach. Rządzący Polską jakoś zapomnieli, iż w Konstytucji 3 Maja 1791 zapisano:

VI. SEYM, CZYLI WŁADZA PRAWODAWCZA.

Zapobiegając z jednej strony gwałtownym i częstym odmianom Konstytucyi narodowej, z drugiej uznając potrzebę wydoskonalenia onej po doświadczeniu jej skutków co do pomyślności publicznej, porę i czas rewizyi i poprawy Konstytucyi co lat dwadzieścia pięć naznaczamy, chcąc mieć takowy sejm konstytucyjny ekstraordynaryjnym podług osobnego o nim prawa opisu.

Od uchwalenia Konstytucji 3 Maja 1791 minęło już 234 lata i takowego sejmu konstytucyjnego, ekstraordynaryjnego podług osobnego o nim prawa opisu, jak nie ma, tak i prawdopodobnie za mojego żywota już nie będzie. Mimo to niezmiennie nawołuję do: WYWOŁAĆ KONSTYTUANTĘ. Niezależnie od tego warto się nad tym zastanowić i poszukać odpowiedzi na pytanie. Dlaczego to tak jest, iż systematycznie pojawiają się jakieś grupy, które bez powszechnej dysputy chcą narzucić nam POLKOM i POLAKOM swoją Konstytucję? Tyle tytułem wstępu. Jeden obrazek to więcej niż 1000 słów. Zapraszam do zadumy.

WŁADCY POLSKI NIE MAJĄ NAJMNIEJSZYCH INTENCJI I ZAMIARU ROZLICZYĆ CZASU OKUPACJI OJCZYZNY OD WRZEŚNIA 1939

https://superbiz.se.pl/wiadomosci/80-lat-manifestu-pkwn-zacieta-walka-o-polske-powojenna-aa-6Ysa-gviJ-xmAL.html

Idź do oryginalnego materiału