Agenci Iranu w Kanadzie? Rosną obawy

Anita Anand

Minister spraw zagranicznych Anita Anand wyraziła głęboki niepokój związany z możliwą aktywacją uśpionych komórek terrorystycznych reżimu irańskiego na terytorium Kanady. W tle są amerykańskie ataki na irańskie obiekty nuklearne i potencjalna próba odwetu ze strony Teheranu.

Anand, pytana podczas szczytu NATO w Hadze o doniesienia „Globe and Mail”, w których były minister Irwin Cotler ostrzegł przed możliwymi atakami na przeciwników reżimu w Kanadzie, powiedziała:
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni zagraniczną ingerencją, w tym tą, o której mówił pan Cotler. Ogólnie rzecz biorąc, reżim irański budzi nasz głęboki niepokój.

Cotler ujawnił, iż był objęty ochroną RCMP po tym, jak kanadyjskie służby udaremniły spisek irańskich agentów, którzy planowali go zabić. Podobne ostrzeżenia wystosowali również amerykańscy urzędnicy – według CBS i NBC Iran wysłał do prezydenta Donalda Trumpa prywatne groźby, iż ataki USA mogą spotkać się z odpowiedzią w formie zamachów terrorystycznych przeprowadzanych przez uśpione komórki.

Analitycy: zagrożenie realne, ale nie należy panikować

Była analityczka ds. bezpieczeństwa narodowego Stephanie Carvin przyznała, iż choć zagrożenie istnieje, nie ma w tej chwili sygnałów, by poziom zagrożenia terrorystycznego w Kanadzie uległ zmianie.

– W środowisku wywiadowczym są obawy, iż osoby powiązane z irańskim IRGC mogą ukrywać się w Kanadzie, ale niekoniecznie są “uśpione”. One często aktywnie działają, prowadząc szpiegostwo, represje, przekazy finansowe czy sabotaż – zaznaczyła.

Anand rozmawiała z Iranem

Szefowa MSZ ujawniła również, iż przed sobotnimi nalotami USA odbyła „bezprecedensową rozmowę” ze swoim irańskim odpowiednikiem Abbasem Araghchim. Apelowała o deeskalację konfliktu z Izraelem, umożliwienie Kanadyjczykom bezpiecznego opuszczenia Iranu oraz rozliczenie winnych zestrzelenia lotu PS752, w którym w 2020 r. zginęło 85 obywateli i rezydentów Kanady.

Obawy rosną wśród irańskiej diaspory

Prawnik i aktywista Kaveh Shahrooz przyznał, iż jego niepokój wzrósł. – Reżim irański został upokorzony na arenie międzynarodowej i szuka sposobów, by pokazać, iż przez cały czas ma władzę – powiedział.

Mojdeh Shahriari, prawniczka i współzałożycielka grupy StopIRGC, poinformowała, iż przekazała służbom nazwiska ponad 90 osób podejrzewanych o powiązania z irańskim reżimem. Obawia się, iż upadek reżimu może przyspieszyć ucieczkę jego członków do Kanady. – To już się dzieje. To przyspieszy – ostrzegła.

Deportacje i anulowane wizy

CSIS należy do grupy międzynarodowych agencji szpiegowskich badających „wiarygodne” groźby śmierci kierowane z Iranu pod adresem osób zamieszkałych za granicą — w tym w Kanadzie.

Od 2022 roku, kiedy Kanada formalnie uznała reżim irański za odpowiedzialny za terroryzm i łamanie praw człowieka, rząd anulował ponad 130 wiz dla osób podejrzewanych o powiązania z irańską elitą polityczną. Kanadyjska Agencja Służb Granicznych (CBSA) poinformowała, iż 20 osób uznano za niedopuszczalne do wjazdu, ale jak dotąd deportowano tylko jedną. Trzy osoby otrzymały oficjalne nakazy opuszczenia kraju.

Wśród nich był Majid Iranmanesh – wysoki urzędnik technologiczny w irańskiej administracji, który zajmował stanowisko kilka szczebli poniżej prezydenta Iranu. Deportowano również Seyeda Salmana Samaniego, byłego wiceministra spraw wewnętrznych. Trzeci, Afshin Pirnoon, były dyrektor generalny irańskiego ministerstwa dróg, oczekuje na decyzję w swojej sprawie.

Obecnie w toku pozostało sześć innych postępowań.

Na podst. CBC