„Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”: Śmieszność podszyta okrucieństwem

Zdjęcie: Foto: Karolina Jóźwiak
Edward Wojtaszek wprawił mechanizm przewrotnego komizmu Pierre’a de Marivaux w ruch i zaufał aktorom. To dzięki nim dwie jednoaktówki z XVIII wieku wybrzmiewają na scenie Teatru Polskiego tak głośno.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- „Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”: Śmieszność podszyta okrucieństwem
Powiązane
Nadal mają się dobrze covidowe
31 minut temu
Minister o "głupiej ofensywie" Nawrockiego
35 minut temu
Wypisz dziecko z lekcji edukacji zdrowotnej! Czas do 25 IX
1 godzina temu
Szłapka potwierdza. Tusk przyjdzie na Radę Gabinetową
1 godzina temu
Szefowa KRS: Żurek wygłosił chaotyczny manifest
1 godzina temu
Polecane
Brakuje nam wody. Jak ją zatrzymać
1 godzina temu