Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”

6 godzin temu
Zdjęcie: Foto: Michał Mutor


Sens powrotów do filmów mistrzów widzę w zbliżeniu się do nich dzisiaj i pokazaniu ludziom, jak ich kino jest odczytane i rozumiane tu i teraz - mówi Andrzej Pągowski, wybitny grafik, autor wystawy „Has na nowo" w Łazienkach Królewskich w Warszawie.
Idź do oryginalnego materiału