Anna Krupka, świętokrzyska posłanka Prawa i Sprawiedliwości i liderka partii w regionie została wybrana wiceprezesem partii.
Parlamentarzystka przyznała na antenie Radia Kielce, iż to wielka odpowiedzialność i zobowiązanie. – Będę w Warszawie walczyła także o świętokrzyskie sprawy. Podobnie jak robiłam to do tej pory. Teraz jeszcze z wykorzystaniem nowej funkcji. Będąc wiceministrem sportu i turystyki przez pięć lat udowodniłam, iż można pozyskać dla naszego regionu duże pieniądze na inwestycje. W większości gmin powstają lub powstały obiekty sportowe. Ogromne pieniądze do regionu popłynęły także m.in. z programu Inwestycji Strategicznych, który został zlikwidowany przez rząd Donalda Tuska – zaznacza.
Anna Krupka zaznaczyła też uwagę, iż świętokrzyski parlamentarzysta PiS powraca do centralnych władz po 15 latach. – Chcę przypomnieć, iż wcześniej wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości był ś.p. Przemysław Gosiewski i teraz po 15 latach Prawo i Sprawiedliwość wybrało mnie na funkcję wiceprezesa. Obiecuję, iż świętokrzyskie sprawy będą ważne i będą poruszane podczas posiedzeń ścisłego kierownictwa naszej partii – dodała.
Wiceprezesami PiS oprócz Anny Krupki zostali też: Przemysław Czarnek, Zbigniew Ziobro, Tobiasz Bocheński. Poza tym wiceprezesami partii przez cały czas będą: Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Beata Szydło, Patryk Jaki, Joachim Brudziński, Elżbieta Witek i Antoni Macierewicz.
Zdaniem Anny Krupki, mimo protestów, nie ma potrzeby ponownego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Dziś Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego zdecyduje o ważności wyborów. W II turze przeprowadzonej 1 czerwca wygrał popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zdobywając 50,89 proc. głosów. Tym bardziej, iż dokonano oględzin we wskazanych komisjach. – Zdiagnozowano pewne nieprawidłowości, co interesujące w większej mierze na korzyść Karola Nawrockiego. Jednak nie wpłynie to na całościowy wynik wyborów. Przypomnę, iż różnica między dwoma kandydatami w drugiej turze wyniosła 369 tysięcy głosów na korzyść Karola Nawrockiego – dodała parlamentarzystka.