Bezczelne chłopię vs. człowiek pokrętny. Trudna relacja Iwaszkiewicza i Herberta
Zdjęcie: Foto: ARCHIWUM ALEKSANDRA JANTA, NAC
Dzieliły ich trzy dekady, ale w pewnym momencie pisali do siebie bardzo zażyłe listy. Wszystko skończyło się mało przyjemnie. „W głowie ma kaszę” – pisał o Zbigniewie Herbercie w „Dziennikach” Iwaszkiewicz, a ten pytał go w liście: „Czynisz pokutę, Jarosławie?”.