Bukiet w kropielnicy na "prywatnej mszy" posłanki PiS. "Nie zwróciłam uwagi"

2 godzin temu
- Nie zwróciłam na to uwagi. Nie wiem, kto te kwiaty tam umieścił - tak sprawę bukietu wetkniętego w kropielnicę na Świętym Krzyżu komentuje posłanka PiS Anna Krupka. Wiceszefowa partii mówi o "brutalnym ataku" na nią po "prywatnej" mszy z okazji jej imienin w najstarszym polskim sanktuarium. Zakonnicy tłumaczą, iż Święty Krzyż jest otwarty dla wszystkich. - Na przykład pan Giertych może zamówić mszę, na pewno się uda - zadeklarował rzecznik oblatów.
Idź do oryginalnego materiału