- Wybór Nawrockiego to jest Kaczyński, który rozpocznie montowanie nowej większości sejmowej - powiedział były premier Leszek Miller w programie "Punk Widzenia Szubartowicza". Dodał, iż to może oznaczać "szybkie zmiany w prezydium Sejmu i wniosek o konstruktywne wotum nieufności, czyli wybór nowego premiera".
Co po ewentualnej wygranej Nawrockiego? "Kaczyński rozpocznie montowanie nowej większości sejmowej"
Były premier jest przekonany, iż zwycięstwo wspieranego przez PiS kandydata będzie mogła oznaczać zmianę premiera.
Miller: Wybór Nawrockiego to Kaczyński, który rozpocznie montowanie nowej większości sejmowej
- Wybór Nawrockiego to jest Kaczyński, który rozpocznie montowanie nowej większości sejmowej - powiedział Leszek Miller. Dodał, iż taka większość może powstać z udziałem Konfederacji i "różnych grup z PSL i Polski 2050".
ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz o Nawrockim: Wyborcy PiS-u nie zasługują na takiego kandydata
- To oznacza szybkie zmiany w prezydium Sejmu i wniosek o konstruktywne wotum nieufności, czyli wybór nowego premiera - podsumował.
Miller: To jest skandal, oczekuję reakcji
Minister bezpieczeństwa krajowego USA, Kristi Noem, podczas konferencji CPAC w Jasionce, zaapelowała o wybór Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Ostrzegła przed rządami Rafała Trzaskowskiego, które porównała do "piekła" za czasów Joego Bidena.
- To jest po prostu skandal. I o ile ta sprawa nie znajdzie żadnego oddźwięku to będzie policzek dla polski - powiedział były premier Leszek Miller.
- To jest tekst, który może się przyśnić tylko w czarnym śnie. Ewidentne powiedzenie "ja przedstawicielka amerykańskiego rządu uważam, iż kandydat Trzaskowski to dno kompletne i o ile chcecie mieć dobre kontakty z USA to musicie wybrać Nawrockiego" - dodał.
- To są rzeczy niesłychane. Ja oczekuję, iż minister Sikorski zareaguje - podsumował.
