
Widzieliście prawdopodobnie film promujący, to iż Polska planuje stworzenie własnego lotniskowca znanego jako ORP Jan Paweł II z dostosowanie do samolotów typu MiG, z hasłem "Żelazne argumenty w walce o pokój". Poruszany był często w prasie, określony jako lotniskowiec, ale taki "na miarę naszych możliwości".
NIE, Polska nigdy nie planowała budowy lotniskowca o nazwie „ORP Jan Paweł II”.
Historia była połączeniem internetowej parodii (film na YouTube) i primaaprilisowego artykułu, który część portali bezrefleksyjnie powielała.
Skąd wzięła się plotka?
1 IV 2013 - Na kilku portalach lokalnych ukazały się teksty w konwencji prima aprilis („Polska zbuduje lotniskowiec ORP Jan Paweł II do 2019 r., koszt 4,5 mld €…”) Artykuły były wyraźnie oznaczone jako żart; we wstępie widniała etykieta prima aprilis Naszemiasto.
grudzień 2013 - Użytkownik „raz” wrzucił na YouTube film „Pierwszy polski lotniskowiec – ORP Jan Paweł II”. Film montował zdjęcia zagranicznych jednostek z narracją w stylu kroniki z lat 50.; autorzy pisali w opisie, iż to satyra YouTube.
2014-2015 - Blogerzy i satyrycy (np. Martin Lechowicz) rozwinęli motyw „patriotycznego lotniskowca”. Kolejne teksty drwiły z megalomanicznych ambicji zakupowych MON, podając np. rakiety „Ciupaga” czy myśliwce „Gołąb”.
Efekt: w sieci krążyły screeny i memy z hasłem „ORP Jan Paweł II”, co część odbiorców uznała za realny projekt.
Co mówiły prawdziwe plany modernizacyjne?
- W żadnej wersji Planu Modernizacji Technicznej (PMT 2013-2022, 2017-2026, 2021-2035) nie ma lotniskowca.
- MON wskazywało, iż priorytetem są fregaty „Miecznik”, okręty podwodne „Orka”, niszczyciele min „Kormoran II” i liczne jednostki pomocnicze; budżet morski do 2035 r. to ~60 mld zł – nie da się do tej kwoty wcisnąć jeszcze lotniskowca
- Nawet w publicznych wystąpieniach dowództwa Marynarki Wojennej nie padła koncepcja posiadania lotniskowca; Polska flota ma charakter przybrzeżny (Bałtyk), a utrzymanie takiego okrętu przewyższałoby wydatki na marynarkę, zaś dopłaty byłby nieopłacalne
Dlaczego fake łatwo „chwycił”?
- Chwytliwa nazwa – patron kojarzony swojsko i rozpoznawalnie.
- Brak wiedzy o nieopłacalności – społeczeństwie trudno odróżnić koszty fregaty od kosztów lotniskowca
- Satyra na sprzeczność – autorzy wykpiwali tendencję do składania wielkich deklaracji przy jednoczesnym nieprzypisywaniu dużych pieniędzy na flotę.
Podsumowanie
- Artykuł był żartem na 1 kwietnia, film na YouTube – jego parodią.
- Nigdy nie istniał ani resortowy program, ani choćby wstępne studium budowy lotniskowca dla Polski.
- Oficjalnie MON stawia w przyszłości na fregaty i okręty podwodne; lotniskowiec przekracza zarówno potrzeby operacyjne na Bałtyku, jak i opłacalność
- Jeżeli natkniecie się na kolejne „sensacyjne” wieści o polskim lotniskowcu, potraktujcie je raczej jako internetowy dowcip lub satyrę niż zapowiedź realnego projektu.