W środę sekretarz obrony USA wystąpił w United States Army War College w amerykańskim stanie Pensylwania. – Europa musi zintensyfikować działania wojskowe i przewodzić NATO – oświadczył, dodając, iż czasy, kiedy to Ameryka były jedynym gwarantem europejskiego bezpieczeństwa minęły.
Pete Hegseth ostrzega Europę. „Musi zacząć przewodzić NATO”
– America first (Ameryka przede wszystkim – red.) nie oznacza, że Ameryka jest sama. Oznacza to, iż oczekujemy od naszych sojuszników, aby zintensyfikowali swoje działania i byli prawdziwymi mnożnikami siły na rzecz wolności. Takie podejście gwarantuje, iż osiągniemy pokój dzięki sile – wyjaśnił Hegseth.
Jednocześnie szef Pentagonu potwierdził jednak gwarancje bezpieczeństwa dla Izraela. Następnie polityk odniósł się do wydatków na obronność.
– Uzyskaliśmy od Polski – jednego z wielu modelowych sojuszników – i państw bałtyckich zobowiązanie do przeznaczenia 5 proc. swojego PKB na obronność – powiedział. Potem Hegseth wskazał, iż „dwa, trzy, cztery procent na obronność to za mało”.
Media: Biały Dom chce zmienić ministra obrony. W tle Signalgate
Przypomnijmy: Hegseth znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak media podały, iż udostępnił niejawne informacje na czacie grupowym. Według serwisu NPR Biały Dom zaczął już szukać kandydata, który zastąpiłby go na stanowisku ministra obrony.
Doniesienia o poszukiwaniu następcy Hegsetha pojawiły się po kolejnej odsłonie tzw. Signalgate. Jak napisał w niedzielę „New York Times”, szef Pentagonu zamieścił plany uderzeń na jemeńskich rebeliantów Huti w dwóch grupowych czatach na komunikatorze Signal. Wśród uczestników grupy była m.in. jego żona, brat oraz osobisty prawnik.
Informacje podawane przez szefa Pentagonu były – według medialnych przekazów – podobne do tych przekazywanych na innym ujawnionym czacie, z przypadkowym udziałem redaktora naczelnego tygodnika „The Atlantic”. Hegseth zamieścił tam harmonogram pierwszej fali uderzeń w Jemenie na dwie godziny przed dokonaniem tych ataków.
Zobacz również:
Czarnek w „Graffiti”: Trzaskowski oznacza Putina na granicyPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas