Prawie 46 proc. ankietowanych w sondażu SW Research uważa, iż Donald Tusk powinien zakończyć urzędowanie w fotelu premiera. Przeciwnego zdania jest nieco ponad 30 proc. respondentów.
Z kolei, w ostatnim sondażu CBOS - przeciwników rządu jest już 47 proc. (wzrost o 3 p.p. wobec pomiaru z maja), a liczba zwolenników pozostaje na poziomie 32 proc. W opublikowanym w tym tygodniu sondażu ds. „zaufania” IBRiS dla Onetu - premier jest szósty z wynikiem 35,4 proc. zaufania i 52,3 proc. deklarowanej nieufności. Natomiast w badaniu, którego wyniki CBOS opublikował także w piątek - szef rządu jest dopiero jedenasty (35 proc. zaufania i 52 proc. nieufności)!
Co gorsza: Z badania SW Research przeprowadzonego na zlecenie Onetu wynika bowiem, iż niemal połowa (48,8 proc.) Polaków wierzy w powrót do władzy Prawa i Sprawiedliwości za dwa lata, a przeciwnego zdania była jedna czwarta pytanych (26,1 proc.)
Powyższe badania opinii publicznej wskazują na gigantyczne anomalie sondażowe, gdyż ze statystyk wynika, iż wszystkie rządy po 1989 roku cieszyły się poparciem Narodu po półtora roku swoich rządów – a także choćby także tacy premierzy jak tow. Miller i pan Waldek z PSL-u!
Warto dodać, iż wielcy dyktatorzy jak Łukaszenka i Kim Dzong Il cieszą się nieustannie poparciem 99 koma 9 procenta swoich narodów zaś poparcie dla Józefa Stalina wzrosło do 100 proc. po jego śmierci!
Jak odkrył pracujący dla prokuratury Bodnara dr. Krzysztof Kontek - wybitny ekspert do spraw fałszowania wyborów – jego wyliczenia statystyczne stanowią uzasadnioną przyczynę nie tylko do ponownego przeliczenia głosów – w tym przypadku ankietowanych, ale także do przeprowadzenia ponownego sondażu. Ale już pod nadzorem prokuratorów Bodnara!
Nie będzie więc zaskoczeniem, gdy prokuratorzy wkroczą o świcie do wszystkich sondażowni i zarekwirują wyniki sondaży. Ze statystyk wynika bowiem podejrzenie, iż wyniki sondaży zostały przez sondażownie podmienione! Czyli do żądań dymisji Donalda Tuska dodano żądania, by Donald Tusk rządził Polską aż do samego Jej końca!
