Debata w Końskich. Jasna deklaracja Mentzena i Zandberga

news.5v.pl 1 tydzień temu

W Końskich o godzinie 20:00 rozpocznie się debata prezydencka. W piątek coraz więcej chętnych zadeklarowało, iż weźmie w niej udział, jednak pojawili się także kandydaci, którzy otwarcie stwierdzili, iż się na niej nie pojawią.

– Myślę, iż wszyscy dzisiaj z niesmakiem patrzymy na te klauniadę, która się rozgrywa w ciągu ostatnich godzin, a ja kandyduję na urząd prezydenta Rzeczypospolitej, a nie na urząd klauna w cyrku – powiedział kandydat Partii Razem Adrian Zandberg.

Debata w Końskich. Zandberg nie wyklucza zawiadomienia na prokuraturę

Zandberg stwierdził, iż cała sytuacja wokół debaty jest „kompromitująca dla polskiego państwa„. – Ja biorę udział we wszystkich debatach, które są organizowane zgodnie z prawem, które obowiązuje w Polsce – zaznaczył polityk.

Jak zapowiedział, iż jeżeli doniesienia o tym, iż debata w Końskich jest współfinansowana przez sztab Trzaskowskiego i TVP złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Ja w tym cyrku nie mam zamiaru brać udziału. W poniedziałek jest organizowana na cywilizowanych, normalnych zasadach debata w Telewizji Republika. W niej mam zamiar wziąć udział – zapowiedział Zandberg.

ZOBACZ: Debata w Końskich. „Postawimy tyle tyle mównic, ile będzie trzeba”

Dodał, iż w maju wszystkie komercyjne telewizje mają zorganizować debatę, która będzie zgodna z polskim prawem wyborczym. – W niej oczywiście mam zamiar wziąć udział. Natomiast w ustawce za garażami nie – podsumował.

Mentzen nie jedzie do Końskich. „Nie będę brał udział w tym cyrku”

Do Końskich na debatę nie pojedzie również kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen.

„Mam dziś spotkania w wyborcami w Ustrzykach Dolnych, Lesku, Brzozowie i Krośnie. Nie będę ich odwoływał i zawodził czekających tam na mnie ludzi, żeby jechać do Końskich i próbować wejść na debatę, na którą nie jestem zaproszony. Nie będę brał udziału w tym cyrku” – na platformie X.

Jak przyznał, wiele osób namawia go, żebym zmienił plany i wziął udział w debacie. „Nie zrobię tego. Jestem właśnie w Ustrzykach Dolnych, bardzo daleko od Końskich” – oświadczył kandydat Konfederacji.

ZOBACZ: „Debata przedwyborcza” w Końskich. Gdzie oglądać starcie kandydatów?

„Ale oczywiście nie dziwię się, iż zamierzają tam jechać kandydaci, którzy nie startują na poważnie, tylko robią sobie jaja z tych wyborów, jak Stanowski, Biejat czy Hołownia. Ja startuję na poważnie” – podkreślił Mentzen.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału