Deficyt Kanady wzrośnie do 92 miliardów. Eksperci ostrzegają przed cięciami

bejsment.com 5 godzin temu

Mark Carney

Think tank CD Howe Institute przewiduje gwałtowny wzrost deficytu federalnego Kanady w związku z nowymi planami budżetowymi rządu Marka Carneya, w tym znacznym zwiększeniem wydatków na obronę. Eksperci ostrzegają, iż cięcia dotkną służb publicznych i mogą być głębsze niż za czasów Stephena Harpera.

W nowym raporcie opublikowanym w piątek, CD Howe Institute prognozuje, iż deficyt budżetowy Kanady w roku fiskalnym 2025–2026 przekroczy 92 miliardy dolarów, jeżeli rząd zrealizuje plan zwiększenia wydatków na obronność do poziomu 2 proc. PKB, zgodnie z celem NATO.

Mimo iż wzrost deficytu ma spowolnić w kolejnych latach, think tank przewiduje, iż średni poziom zadłużenia będzie wynosił około 78 miliardów rocznie przez cztery kolejne lata – ponad dwukrotnie więcej niż prognozował parlamentarny urząd ds. budżetu przed wyborami.

Rząd premiera Marka Carneya nie przedstawił wiosennego budżetu, zapowiadając jego aktualizację dopiero na jesień. W międzyczasie przeforsowano ustawę ułatwiającą realizację dużych projektów infrastrukturalnych oraz obniżono najniższą stawkę podatku dochodowego o jeden punkt procentowy.

CD Howe oskarża rząd o podejmowanie kosztownych decyzji bez ujawnienia ich pełnych skutków finansowych opinii publicznej.

CCPA: Cięcia mogą sięgnąć 24 procent

Według Kanadyjskiego Centrum Alternatyw Politycznych (CCPA), aby zrównoważyć rosnące wydatki obronne, rząd będzie musiał wprowadzić znaczne cięcia w pozostałych obszarach. Ekonomista David MacDonald ocenia, iż mogą one wynieść choćby 24 procent wydatków operacyjnych – głównie w obszarze zatrudnienia w służbie publicznej.

– To więcej niż cięcia za czasów Stephena Harpera, które sięgały 5–10 proc. – wskazuje MacDonald. Jego zdaniem skutki będą odczuwalne m.in. w urzędach podatkowych i systemie Old Age Security.

Eksperci: Czas na redystrybucję świadczeń

Z kolei prof. Ian Lee ze Sprott School of Business uważa, iż Kanada potrzebuje reformy systemu pomocy społecznej. – Mamy odwróconą strukturę Robin Hooda – bogaci również korzystają z programów, które powinny trafiać do potrzebujących – powiedział Lee. Jego zdaniem „żyliśmy w raju dla głupców”, wierząc, iż państwo może dotować wszystko i wszystkich.

Szczegóły jesienią

Szczegóły dotyczące ewentualnych cięć mają zostać ujawnione jesienią, wraz z publikacją federalnego budżetu.
– Będzie sporo narzekania, ale dopóki Carney będzie chronił najbiedniejszych, może sobie poradzić politycznie – podsumowuje Lee.

Na podst. Canadian Press

Idź do oryginalnego materiału