Do rozważenia przed wyborami – partyjne programy mieszkaniowe

bejsment.com 6 godzin temu

Choć widok zamaskowanych i zachowujących dystans społeczny osób stojących w kolejce, by obejrzeć niedrogie mieszkanie, wydaje się dziś odległym wspomnieniem z czasów pandemii, wciąż przypomina o trudnej sytuacji mieszkaniowej w kanadyjskich miastach. choćby domy wymagające poważnych remontów były wówczas przedmiotem agresywnych licytacji, znacznie przekraczających ceny wywoławcze.

Mimo upływu lat słowa „mieszkalnictwo” i „kryzys” przez cały czas pozostają w Kanadzie nierozerwalnie związane — tak jak ponad dekadę temu.

Przykładem są ceny domów w największych kanadyjskich metropoliach. Z raportu Housing Affordability Monitor National Bank wynika, iż w ubiegłym roku średnia cena domu w Toronto przekroczyła 1,2 miliona dolarów, a miesięczna rata kredytu hipotecznego pochłaniała 79 procent mediany dochodów miesięcznych. W Vancouver, aby pozwolić sobie na zakup mieszkania, gospodarstwo domowe musiało osiągać dochód przekraczający 177 000 dolarów rocznie, podczas gdy mediana dochodów netto wynosiła nieco poniżej 90 000 dolarów.

Według raportu Canadian Mortgage and Housing Corporation (CMHC) z 2023 roku, aby sprostać potrzebom rosnącej populacji i gospodarki, do 2030 roku Kanada potrzebuje 3,5 miliona nowych domów.

W związku z tym mieszkalnictwo stało się jedną z kluczowych kwestii tegorocznych wyborów. Oto, jak partie polityczne odpowiadają na obawy wyborców:

Zwiększanie podaży mieszkań

  • Partia Liberalna obiecuje budowę 500 tysięcy domów rocznie dzięki inwestycji 25 miliardów dolarów, w tym 10 miliardów na mieszkania dla studentów, seniorów, weteranów, osób niepełnosprawnych i ludności rdzennej. Zamierza utworzyć agencję Build Canada Homes, promować budownictwo prefabrykowane oraz przyspieszyć proces zatwierdzania nowych projektów.
  • Konserwatyści planują wybudować 2,3 miliona domów, m.in. poprzez wakacje od GST na nowe domy do 1,3 miliona dolarów oraz rekompensaty podatkowe dla gmin. Proponują także przekształcenie 15 procent gruntów federalnych w mieszkania w ciągu 100 dni od objęcia władzy i uproszczenie National Building Code.
  • NDP chce podwoić tempo budowy, dodając trzy miliony nowych domów do 2030 roku. Zakłada 16-miliardową inwestycję, w tym wsparcie dla budowy mieszkań poza rynkiem regulowanym oraz rozbudowę infrastruktury publicznej.
  • Partia Zielonych planuje realizację największego programu budownictwa socjalnego od lat 70., z celem budowy 1,2 miliona niedrogich mieszkań poza rynkiem.
  • Bloc Québécois domaga się przekazania kompetencji mieszkaniowych rządowi Quebecu i zwiększenia udziału mieszkań poza rynkiem do 20 procent.
  • PPC opowiada się za prywatyzacją lub likwidacją CMHC, którą obwinia za kryzys mieszkaniowy.

Zmniejszanie popytu

W kwestii przyczyn wzrostu cen domów partie różnią się diagnozą:

  • NDP i Zieloni winią wielkie korporacje za skupowanie nieruchomości, podnoszenie czynszów i eksmisje, domagając się zakazu wykupu mieszkań przez fundusze inwestycyjne i private equity.
  • Bloc Québécois postuluje wydłużenie minimalnego okresu posiadania nieruchomości przed możliwością sprzedaży bez podatku od zysków kapitałowych do dwóch lat.
  • PPC obwinia politykę masowej imigracji za wzrost cen i wzywa do czasowego moratorium na przyjmowanie nowych stałych rezydentów.
  • Liberałowie i Konserwatyści stawiają na zachęty dla prywatnych inwestycji w sektorze mieszkaniowym.

Warto zaznaczyć, iż kandydat liberałów, Mark Carney, został skrytykowany za swoje wcześniejsze związki z Brookfield Asset Management — firmą posiadającą znaczne portfele nieruchomościowe.

Ulga dla najemców

  • NDP proponuje budowę 100 tysięcy mieszkań z kontrolowanym czynszem oraz utworzenie Renter’s Bill of Rights.
  • Bloc Québécois chce federalnego wsparcia dla budowy akademików w Quebecu.
  • Konserwatyści obiecują anulowanie podwyżek czynszów dla personelu wojskowego i budowę 6000 mieszkań w bazach wojskowych.
  • Liberałowie i Konserwatyści nie przedstawili konkretnych propozycji dotyczących ochrony praw lokatorów.

Mieszkalnictwo dla ludności rdzennej

  • Zieloni postulują przekazywanie gruntów federalnych organizacjom rdzennym.
  • NDP chce finansować projekty mieszkaniowe realizowane przez społeczności tubylcze.
  • Liberałowie zapowiadają przeznaczenie 10 miliardów dolarów na tanie finansowanie takich inwestycji.

Walka z bezdomnością

Rząd federalny już w 2019 roku zapowiedział zmniejszenie bezdomności o połowę do 2027 roku. Jednak według analizy parlamentu potrzeba na to dodatkowych 3,5 miliarda dolarów.

  • Bloc Québécois chce federalnego finansowania dla strategii Quebecu.
  • Konserwatyści planują kryminalizację obozowisk namiotowych i wdrożenie programu „najpierw mieszkanie”.
  • NDP zamierza stworzyć program pilnego zakwaterowania dla 50 tysięcy osób i wzmocnić programy społeczne.
  • Zieloni postulują zwiększenie inwestycji w schroniska i wprowadzenie Gwarantowanego Dochodu na Godność.
  • Liberałowie chcą współpracować z prowincjami nad lokalnymi strategiami redukcji bezdomności.

Na podst. Canadian Press

Idź do oryginalnego materiału