Duda skrytykował słowa ministra. „Wykrzyczał hasło jednego z kandydatów”

news.5v.pl 15 godzin temu

W środę w Sejmie upamiętniono minutą ciszy zmarłego papieża Franciszka. Ustalono też szczegóły uczczenia okrągłej rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski. Chwilę po tym swoje expose wygłosił Radosław Sikorski.

– Muszę powiedzieć z przykrością, biorąc pod uwagę wielki wymiar tych dwóch wydarzeń, bo takim wydarzeniem była 1000 lat temu koronacja Bolesława Chrobrego na króla Polski, kontrastowało to dosyć boleśnie z dzisiejszym wystąpieniem pana ministra. A zwłaszcza z tym, co miało miejsce na końcu, gdzie minister sprowadził to wszystko do polityki partyjnej – powiedział po wystąpieniu Sikorskiego Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, iż przez całą swoją prezydenturę bardzo poważnie brał pod uwagę fakt, iż „realizacja polityki zagranicznej przez wszystkich, którzy w niej uczestniczą (…) musi polegać na współdziałaniu„. Jak podkreślił, z tego powodu „z wielkim rozczarowaniem” przyjął „partyjne wycieczki”, jakie miały zdaniem Dudy miejsce podczas expose szefa polskiej dyplomacji.

Zobacz również:


Expose Radosława Sikorskiego. Andrzej Duda skrytykował słowa szefa MSZ


Mowa o haśle „Cała Polska naprzód”, wypowiedzianym przez Radosława Sikorskiego na koniec jego przemówienia w Sejmie. Jest to slogan wyborczy kandydata KO na prezydenta – Rafała Trzaskowskiego.

Prezydent przypomniał w tym miejscu o istocie „umiejętności wzniesienia się ponad partyjne kwestie, spory i połajanki wewnątrz polskiej polityki”.- Szkoda, iż padło to partyjne hasło – podkreślił.

– Żałuję i przyjąłem z wielkim rozczarowaniem, iż pan minister nie znalazł w swoim wystąpieniu miejsca, by zaznaczyć rozwijającą się i znakomicie działającą współpracę, jaką Polska realizuje w ramach Trójmorza. Za kilka dni będziemy mieli tu w Warszawie szczyt Trójmorza – zaznaczył Duda.

– Chciałbym, żeby panowie ministrowie i pan premier przestali mówić, a zaczęli działać – dodał.

Wkrótce więcej informacji.


Czarnek w „Graffiti”: Trzaskowski oznacza Putina na granicyPolsat NewsPolsat News


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału