W sobotę 12 kwietnia w Warszawie zorganizowano wielki marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego. W wydarzeniu udział wzięli politycy politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes tej partii Jarosław Kaczyński.
Uczestnicy marszu mieli ze sobą biało-czerwone flagi i transparenty. Skandowali hasła takie jak: "Bóg, Honor, Ojczyzna" czy "Tu jest Polska".
Kaczyński zabrał głos ws. debaty w Końskich
Podczas wystąpienia towarzyszącemu wydarzeniu, Jarosław Kaczyński odniósł się do debaty wyborczej, która odbyła się 11 kwietnia w Końskich.
– Wczorajsza debata oczywiście po walce, ale to był nokaut na rzecz Karola Nawrockiego. Były knockdowny i w końcu out – powiedział prezes PiS.
Lider największej partii opozycyjnej mówił o działaniach podjęty wobec dziennikarzy, wobec których – według relacji części mediów – użyto siły.
– Co warto mocno podkreślać, że to, co stało się z dziennikarzami, to hańba. Użyto siły także wobec kobiet – stwierdził Kaczyński. – Będziemy o tym mówili, może nawet na specjalnej konferencji prasowej – dodał.
Nawrocki: Chcemy Rzeczypospolitej, która dba o Polaków
Głos ze sceny zabrał również Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz kandydat na prezydenta popierany przez PiS. – Tu jest Polska. Jeszcze Polska nie zginęła, bo tutaj jesteśmy, aby dbać o narodowe dziedzictwo naszej Rzeczpospolitej. Korona Chrobrego to symbol suwerenności, który pozwalał budować cywilizację wolności, Rzeczpospolitą wolności, rzecz wspólną, w której uczestniczyło więcej obywateli niż w jakimkolwiek innym państwie europejskim w tamtych czasach – mówił.
– Ale jesteśmy też zobowiązani wobec naszej przyszłości, nie tylko w ciągu najbliższych 5-10 lat, nie tylko w obliczu całego wieku. Jesteśmy zobowiązani dziś wobec naszej ponad 1000-letniej przeszłości, wobec naszego dziedzictwa narodowego, wobec narodowej pamięci – kontynuował Nawrocki.
– Dziś musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat, bo jesteśmy tylko depozytariuszami tej korony, tego dziedzictwa, tego piękna, które zostało nam podarowane, abyśmy o nie dbali, abyśmy je pielęgnowali i abyśmy nie godzili się na zabieranie nam wolności, na oddawanie naszej suwerenności – stwierdził szef IPN.
– Chcemy przyszłości, która jest bezpieczna. Chcemy Rzeczypospolitej, która dba o Polaków. Chcemy, aby Polakom w Rzeczypospolitej żyło się dobrze. Chcemy Polski z aspiracjami, z marzeniami, bo jesteśmy zobowiązani wobec tych, którzy byli przed nami i wobec tych, którzy przyjdą po nas. Chcemy Polski wielkiej! – oznajmił kandydat na prezydenta.
Czytaj też:
"Kulisy uśmiechniętej debaty". Rzecznik Nawrockiego: Najpierw grozili, potem użyli siłyCzytaj też:
"Sam tego chciałeś". Kaczyński bezlitosny po debacie
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda