Po ukaraniu pięciu piekarni na zachodzie Francji za zatrudnianie pracowników 1 maja, branża piekarska zaapelowała o zmianę przepisów. Rząd zapowiedział, iż chce znowelizować prawo, które w tej chwili pozwala na pracę tego dnia jedynie właścicielom piekarni, a nie ich pracownikom.
Minister pracy Catherine Vautrin zadeklarowała, iż poprze inicjatywy parlamentarne zmierzające do zmiany prawa, aby pracownicy piekarni mogli pracować 1 maja, jeżeli wyrażą taką chęć, uznając obecne ograniczenia za warte złagodzenia.
Zgodnie z kodeksem pracy, 1 maja jest dniem ustawowo wolnym od pracy i zasadniczo również piekarnie nie mogą wtedy zatrudniać pracowników – wyjątkiem są sytuacje, gdy działalność jest uznana za niezbędną do zapewnienia ciągłości życia społecznego, np. dostawy do szpitali czy domów opieki. W praktyce jednak większość piekarni nie spełnia tych kryteriów i może być otwarta tylko wtedy, gdy pracuje wyłącznie właściciel lub członkowie jego rodziny, którzy nie są zatrudnieni na umowę o pracę.
Piekarze domagają się uznania ich działalności za niezbędną oraz zmian w prawie, pozwalających na legalne zatrudnianie pracowników tego dnia, ponieważ piekarnie tradycyjnie są otwarte 1 maja od wielu lat. realizowane są rozmowy pomiędzy Konfederacją Piekarzy a Ministerstwem Pracy, a sama minister pracy Astrid Panosyan-Bouvet wyraziła zrozumienie dla postulatów piekarzy. Jej zdaniem obecne przepisy są trudne do zrozumienia i zbyt sztywne.
Minister uważa, iż zanim prawo zostanie zmienione, powinno się dopuścić możliwość pracy 1 maja na zasadzie dobrowolności i za odpowiednim wynagrodzeniem. Uprzedziła jednak, iż do tego czasu inspekcja pracy będzie prowadzić kontrole i nakładać kary zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Za złamanie tych regulacji grożą surowe kary finansowe: 750 euro grzywny za każdego pracownika oraz 1 500 euro za każdą osobę przyuczaną do zawodu. W 2024 roku pięć piekarni w departamencie Wandea na zachodzie Francji zostało ukaranych taką kwotą za zatrudnianie pracowników 1 maja.
(KzK)