Śródmiejscy policjanci zatrzymali 44-letniego obywatela Gruzji, który próbował włamać się do warsztatu samochodowego na warszawskiej Woli. Mężczyzna próbował dostać się do środka przez szyb wentylacyjny, jednak utknął i po kilku godzinach sam wezwał pomoc. Interweniowali strażacy, pogotowie i policja. Gruzin usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Jaktorowskiej. Policję wezwali świadkowie, którzy usłyszeli wołanie o pomoc dobiegające z budynku. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli mężczyznę zakleszczonego w szybie wentylacyjnym. Konieczna była pomoc strażaków, którzy wydobyli intruza. Mimo braku obrażeń, po wyciągnięciu na zewnątrz 44-latek zachowywał się agresywnie wobec służb.
Z ustaleń śledczych wynika, iż mężczyzna próbował włamać się do zamkniętego warsztatu samochodowego. Gdy zorientował się, iż nie ma drogi ucieczki, po około czterech godzinach zaczął wołać o pomoc. Został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Żytniej, gdzie usłyszał zarzuty.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu wolskiej komendy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie Gruzinowi zarzutów. Dochodzenie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.
To nie pierwsza sytuacja, w której obywatel Gruzji trafia w ręce polskiej policji w związku z przestępstwami przeciwko mieniu. W ostatnich miesiącach służby odnotowały wyraźny wzrost liczby takich incydentów. Według danych Komendy Głównej Policji, tylko w pierwszym kwartale 2025 roku liczba przestępstw z udziałem obywateli Gruzji wzrosła o ponad 30% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Najczęściej dotyczą one włamań, kradzieży oraz oszustw.
Policja apeluje do właścicieli firm i mieszkańców o czujność i zabezpieczanie mienia. Jednocześnie zapowiada wzmożone kontrole i działania prewencyjne w rejonach szczególnie narażonych na tego typu przestępstwa.

Foto: policja.pl