Huragan Melissa zmierza na Kubę. Jakie zniszczenia zostawił po sobie na Jamajce?

11 godzin temu

Potężny Huragan Melissa po uderzeniu na Jamajkę zbliża się do Kuby. Szacuje się, iż uderzy we wschodnią część wyspy za kilka godzin.

Kubańskie władze poinformowały o ewakuacji ponad 500 tys. osób z obszarów narażonych na silne wiatry i powodzie. Z kolei premier Bahamów Philip Davis zarządził ewakuację mieszkańców południowej i wschodniej części archipelagu.

Na Jamajce zaś, gdzie rozpoczyna sprzątanie i ocena szkód wyrządzonych przez Melissę, w trakcie przemieszczania się żywiołu przebywało 25 tysięcy turystów, którym została zapewniona niezbędna pomoc.

Na wyspie wraz z żoną i pięciorgiem dzieci jest m.in. Peter Kong, który pochodzi z Jamajki, ale na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych.

To było bardzo dramatyczne przeżycie. Mieliśmy wrażenie, iż nasz dom zaraz zacznie się poruszać, iż powoli zabiera nas coś bardzo katastroficznego. Jest z nami piątka dzieci poniżej pięciu lat. Bardzo się o nie baliśmy – opowiadał Kong.

Premier Jamajki Andrew Holness ogłosił stan klęski żywiołowej. Deklaracja ma na celu między innymi zapobieganie zawyżaniu cen. Klub NBA Miami Heat przekazał na Jamajkę na pomoc dla potrzebujących milion dolarów.

Huragan Melissa – jeden z najpotężniejszych

Melissa jest 13. w tym roku cyklonem tropikalnym na Atlantyku, któremu nadano imię, piątym o statusie huraganu i trzecim huraganem piątej kategorii.

Już teraz Melissa jest w rankingu najpotężniejszych huraganów na Atlantyku – tuż przed Katriną, która w sierpniu 2005 r. dokonała potężnych spustoszeń na południowym wybrzeżu USA, zwłaszcza w Nowym Orleanie i okolicach.

Pozostaje ona najkosztowniejszym huraganem na Atlantyku w historii – straty materialne oszacowano wówczas na 125 mld dolarów. Tyle samo wynosiły straty po przejściu huraganu Harvey w 2017 r.

Idź do oryginalnego materiału