Inwestorzy wpuścili 260 tys. sandaczy do jezior w Słowińskim Parku Narodowym. Program wspiera bioróżnorodność w ramach zrównoważonego rozwoju offshore

8 godzin temu
Czas1 min

Słowiński Park Narodowy we współpracy z Equinor i Polenergią zrealizował program zarybiania jezior Łebsko i Gardno, wprowadzając do zbiorników łącznie 260 tysięcy młodych osobników sandacza. Do jeziora Łebsko wpuszczono 200 tysięcy ryb, a do jeziora Gardno 60 tysięcy. Cały proces realizowany był pod nadzorem pracowników Zespołu Ochrony Ekosystemów Wodnych.

Wprowadzenie sandaczy ma na celu wzmocnienie równowagi ekosystemów wodnych i poprawę jakości wody w jeziorach. „Zwiększanie populacji sandaczy poprawia równowagę międzygatunkową i wspiera strukturę troficzną zbiorników, co przekłada się na lepszą jakość i czystość wody. To działania, które sprzyjają całemu ekosystemowi, w tym cennym gatunkom ryb, takim jak endemiczna sieja łebsko, występująca wyłącznie w jeziorze Łebsko” – wyjaśnia Leszek Schiefelbein, konserwator obrębu ochronnego ze Słowińskiego Parku Narodowego.

Inicjatywa stanowi element szerszej strategii zrównoważonego rozwoju firm energetycznych realizujących morskie farmy wiatrowe na Bałtyku. Projekty Bałtyk 1, 2 i 3 są przygotowywane z uwzględnieniem ochrony ekosystemów morskich i lądowych.

„Z pełnym przekonaniem zaangażowaliśmy się we wsparcie programu bioróżnorodności jezior Gardno i Łebsko, realizowanego wspólnie ze Słowińskim Parkiem Narodowym. Jest to dla nas wyraz troski o integralność ekosystemów i odpowiedzialności za nasze sąsiedztwo. Stawiamy nie tylko na doraźne gesty, ale długofalowe i przemyślane przedsięwzięcia, które wspierają równowagę przyrodniczą regionów, w których jesteśmy obecni” – mówi Andrzej Popadiuk, Stakeholder Manager w Equinor Polska.

Przed rozpoczęciem budowy morskich farm wiatrowych Equinor i Polenergia przeprowadziły kompleksowe badania środowiskowe, geologiczne i geotechniczne. Firmy zaplanowały rozwiązania mające na celu ograniczenie oddziaływania inwestycji na ptaki, ssaki i ryby występujące w regionie Morza Bałtyckiego, między innymi przez tworzenie korytarzy migracyjnych dla ptaków czy stosowanie kurtyn bąbelkowych redukujących hałas i wibracje podczas budowy.

„Realizując projekty morskich farm wiatrowych na Bałtyku, od początku zwracamy szczególną uwagę na poszanowanie natury i podejmujemy działania na rzecz zachowania walorów środowiskowych regionu. Akcja zarybiania jezior położnych w sąsiedztwie Łeby i Ustki bardzo dobrze wpisuje się w naszą strategię wspierania bioróżnorodności i dbałości o lokalne ekosystemy” – podkreśla Marta Porzuczek, Dyrektorka ds. Zrównoważonego Rozwoju w Polenergii.

Program zarybiania jezior stanowi przykład holistycznego podejścia do zrównoważonego rozwoju w sektorze energetyki odnawialnej. Firmy energetyczne coraz częściej wychodzą poza minimalne wymogi ochrony środowiska, aktywnie inwestując w regenerację lokalnych ekosystemów. Tego typu inicjatywy pokazują, iż transformacja energetyczna może generować pozytywne efekty dla bioróżnorodności, tworząc model rozwoju, w którym produkcja czystej energii idzie w parze ze wzmacnianiem naturalnych środowisk. To podejście może stać się standardem dla branży OZE, gdzie zrównoważony rozwój oznacza równowagę między celami klimatycznymi, ekonomicznymi i ekologicznymi.

Idź do oryginalnego materiału