Jak załatać miliardową dziurę w budżecie Toronto?

bejsment.com 1 tydzień temu

Burmistrz Toronto Olivia Chow

Już trzeci rok z rzędu władze Toronto zwracają się do mieszkańców z prośbą o opinię w sprawie tego, jak miasto powinno wydawać pieniądze podatników. Konsultacje społeczne realizowane są w momencie, gdy samorząd walczy z prognozowanym deficytem budżetowym w wysokości 1 miliarda dolarów w planie finansowym na 2026 rok.

Burmistrz Olivia Chow oraz przedstawiciele miejskich instytucji biorą udział w serii spotkań, podczas których mieszkańcy mogą wskazać swoje priorytety – od budownictwa mieszkaniowego po transport publiczny. Jednym z najpoważniejszych problemów jest luka w finansowaniu inwestycji mieszkaniowych wynosząca 100 milionów dolarów, którą miasto przypisuje niewystarczającemu wsparciu ze strony rządów federalnego i prowincjonalnego.

– Dla mnie najważniejsza jest komunikacja miejska – powiedziała uczestniczka wtorkowych konsultacji. – Najważniejsze: bezpieczeństwo i mieszkanie – dodał inny mieszkaniec.

Spór o podatek od nieruchomości

Deficyt zwiększa presję na podjęcie decyzji w sprawie podwyżki podatków od nieruchomości, które są głównym źródłem dochodów Toronto. Pieniądze z tego tytułu finansują m.in. komunikację miejską, służby ratunkowe i programy społeczne.

– Od czasu fuzji miasto boryka się z deficytem strukturalnym sięgającym pół miliarda dolarów. Teraz zbliża się on do miliarda – powiedziała radna Shelley Carroll (Don Valley North).

Burmistrz Chow przyznała, iż władze stoją przed trudnym wyborem: albo ograniczyć pomoc dla uchodźców i osób ubiegających się o azyl, albo poprosić mieszkańców o pokrycie kosztów poprzez wyższe podatki. – Żadna z tych opcji nie jest sprawiedliwa – podkreśliła.

Cięcia i konsultacje przed budżetem

Szef miejskiego działu budżetu zapowiedział, iż plan wydatków na rok 2026 będzie skromniejszy i prawdopodobnie obejmie podwyżkę podatków. Pierwsze posiedzenie komisji budżetowej odbędzie się w styczniu, a projekt budżetu zostanie przedstawiony w lutym przyszłego roku.

Oprócz obecnych spotkań zaplanowano trzy kolejne konsultacje stacjonarne oraz dwie sesje online. Dla osób, które nie będą mogły uczestniczyć w spotkaniach, przygotowano również ankietę internetową.

Idź do oryginalnego materiału