Premier Słowacji Robert Fico był jedynym przywódcą kraju członkowskiego Unii Europejskiej, który wziął udział w piątkowych obchodach rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie. Jego obecność spotkała się z ogromną krytyką opozycji, a dzień wcześniej przez Słowację przetoczyły się z tego powodu protesty antyrządowe.