Jeśli PO wsadzi Brauna do więzienia, zrobi z niego męczennika

5 godzin temu

Wiem, co po tych wyborach będzie się działo z Polską. Otóż nic dobrego. Jakbym chciał przespać ten zły czas! Trzeba będzie jednak na miarę swoich możliwości wziąć się z tym za bary. Trudno, nie nowina.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich była przewidywalna. Byłem i jestem przekonany, iż kto by jej nie wygrał tacy, jak ja, czyli stronnicy polskiego interesu narodowego, będą przegrani. W krajowej debacie politycznej pojawiło się modne określenie „domknięcie systemu”. Oznacza ono, iż zarówno PO, jak i PiS, po zwycięstwie w wyborach prezydenckich, już bez przeszkód i ograniczeń, podporządkują całość państwa swoim interesom partyjnym. Normalnie powinno być tak, iż interes partyjny podporządkowany jest interesowi narodowemu. Mamy w Polsce system partyjny, który postawił to na głowie. W przypadku PO będzie to oznaczać możliwie daleko idące podporządkowanie strukturom Unii Europejskiej, dalsze konfliktowanie z Rosją, sprowadzające Polskę na skraj otwartej wojny. Na tym tle pogłębiać się będzie zależność od Ukrainy, a w warstwie ideowej i ideologicznej, wprowadzanie wszystkiego, co oznacza niszczenie tożsamości narodowej. W przypadku PiS-u będzie to oznaczać po pierwsze unikanie jakiejkolwiek odpowiedzialności za niszczenie struktur państwa i zalegalizowanie instytucjonalnych form jego okradania. jeżeli odpowiedzialni politycy PiS-u unikną odpowiedzialności za tę katastrofalną destrukcję, to po powrocie do władzy trzeba się spodziewać pogłębienia tych procesów, a one niszczą państwo u fundamentów. Również w tych okolicznościach należy oczekiwać powrotu PiS-u do wasalnej polityki wobec Ukrainy. W obu przypadkach polski interes narodowy zostanie podporządkowany interesom partyjnym. Kiedyś w USA mawiano, iż co dobre dla General Motors, to dobre dla Ameryki. Odnosząc to do polskich warunków mamy u nas zasadę, iż co dobre dal PiS-u lub PO, to ma być dobre dla Polski. I taka jest najważniejsza wymowa pierwszej tury wyborów prezydenckich.

Wydaje się, iż mimo wszystko jest jakiś promyk nadziei na chociaż nagłaśnianie myślenia kategoriami polskiego interesu narodowego. Tym promykiem nie jest wynik Sławomira Mentzena. Śmiem twierdzić, iż znam wewnętrzne relacje w „Konfederacji”. Tam po sukcesie lidera będzie narastać myślenie kategoriami koalicjanta PiS-u. Gdy wybory wygra faworyt Jarosława Kaczyńskiego, będzie to już przesądzone. Promykiem nadziei na silniejszą obecność w życiu politycznym polskiego interesu narodowego, jest wynik Grzegorza Brauna. Ten polityk ma teraz szansę na zbudowanie formacji, która może wprowadzić do parlamentu znaczącą liczbę posłów i senatorów. Do tego jednak Braun musi poszerzyć ideowo i politycznie swoją partię. Chyba to rozumie, ale czy potrafi to zrobić? Nie jestem pewien. Choć nie jestem zwolennikiem uprawiania polityki dzięki gaśnic, to jednak zagłosowałem na Brauna. Znam Grzegorza Brauna. Gdy byłem radnym w sejmiku województwa podkarpackiego szereg razy z nim współpracowałem. Mam w większości pozytywne doświadczenia. Dobrze by było, żeby Braun pokazał, iż potrafi budować mocne, stabilne i skuteczne struktury polityczne. czasu w to ma mało, a poza tym będą się nasilać działania zmierzające do wyeliminowania go z życia politycznego. Pozbawienie go immunitetu w parlamencie europejskim to tylko początek takich działań. Wbrew pozorom najbardziej zainteresowane tym mogą być PiS i „Konfederacja”. jeżeli PO wsadzi Brauna do więzienia, to zrobi z niego męczennika. Dla PiS-u i „Konfederacji” Braun jest przeszkodą, a celem jest jego elektorat. Idealnie sprawdza się tu wyborcze hasło Brauna, iż „Oni idą po was. Ja tylko stoję im na przeszkodzie”.

Zatem domykanie systemu podporządkowania państwa partyjnym interesom z ewidentną szkodą dla polskiego interesu narodowego jest w trakcie i po drugiej turze wyborów prezydenckich będzie miało swój finał. Jest pewna szansa, iż promyk słońca przebije się przez tę chmurę. Spróbuję na miarę swoich możliwości pomóc temu promykowi. Może się uda.

Andrzej Szlęzak

Źródło FB Autora

Idź do oryginalnego materiału