Burmistrz Polkowic, Wiesław Wabik podpisał porozumienie z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, które dotyczy jednorazowego wsparcia przez gminę prac na potoku Kalina. Władze samorządu chcą jak najszybciej oczyścić koryto by zapobiec przelaniu się wody i zalaniu terenów wokół potoku.
Kalina to przeważnie niewielki potok, jednak od lat potrafi przysporzyć sporych problemów mieszkańcom Sobina. Ze względu na swoje położenie choćby w trakcie obfitych opadów deszczu Kalina potrafi wylać i zalać pobliskie posesje.
Jednak zapobieganie takim zdarzeniom i adekwatne utrzymanie koryta potoku nie jest zadaniem własnym gminy. Tym powinny zając się Wody Polskie, jednak jak zaznaczają włodarze Gminy Polkowice – do tej pory różnie z tym bywało.
W ubiegłym roku, na wniosek burmistrza Wiesława Wabika, przeprowadzono wszelkie formalności, aby to gmina pomogła w uporządkowaniu koryta Kaliny. Podobny wniosek burmistrza poparła Rada Miejska w tym roku.
– To podstawowy ciek w naszej gminie, który odprowadza wody deszczowe z terenu miasta i strefy ekonomicznej – mówi burmistrz Wiesław Wabik. – Czuję się odpowiedzialny za bezpieczeństwo mieszkańców Sobina. Mamy kanał ulgi oraz urządzenia sterującego na tym potoku, ale uznałem, iż należy być przygotowanym na coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe.
Utrzymanie Kaliny to zadanie rządowe, dlatego na wykonanie prac melioracyjnych potrzebna jest zgoda radnych, a ci udzielili jej w trakcie ostatniej sesji. Kolejnym krokiem ma być zawarcie porozumienia z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, które tym razem ma partycypować w kosztach przedsięwzięcia w wysokości około 30 proc. całej kwoty.
Wykonawca rac zostanie wybrany w przetargu. Samorząd planuje jego rozstrzygnięcie na przełomie sierpnia i września.
MATERIAŁ PARTNERA