Nowa formacja ma występować pod dobrze już znanym wyborcom symbolem biało-czerwonego serca, a jej liderem ma być premier Donald Tusk.
KO ma iść po zwycięstwo
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich środowisk wchodzących w skład dotychczasowej koalicji. Podczas konwencji przyjęto zmiany statutowe formalizujące połączenie ugrupowań oraz wyznaczono wspólny kierunek działania, tj. budowanie szerokiego ruchu obywatelskiego skupionego na wolności, demokracji i europejskiej współpracy.
W swoim przemówieniu Donald Tusk podkreślił, iż Koalicja Obywatelska "już wygrywała wybory i wygra następne", a Polska potrzebuje zjednoczenia, nie podziałów. Obecny szef rządu odniósł się również na konwencji do polityki Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem, partia Jarosława Kaczyńskiego proponuje Polsce jedynie "samotność i izolację od Zachodu".
Na słowa Tuska i decyzję o zjednoczeniu ugrupowań zareagował poseł Zdzisław Gawlik. Dotychczasowy lider regionalnych struktur PO w swoim komentarzu zwrócił uwagę na symboliczny wymiar konwencji.
Dziś w trakcie konwencji Koalicji Obywatelskiej pokazaliśmy, iż łączy nas Polska. PiS pokazał wczoraj i dziś, iż łączy ich nienawiść do rozwoju kraju i chęć powrotu do okradania państwa. Mówimy temu stanowcze "nie". Dla dobra przyszłych pokoleń
– stwierdził na gorąco parlamentarzysta.
fot. FacebookMerytoryka, nie wizerunek
Gawlik zaznaczył, iż zjednoczenie środowisk prodemokratycznych to konieczny krok, który ma wzmocnić obóz rządzący w realizacji reform i ochronie wartości europejskich.
Polska potrzebuje wspólnoty, nie wojny plemiennej. To moment, w którym musimy patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. Tu, na Podkarpaciu, wiemy o tym bardzo dobrze, bo to właśnie m.in. dzięki prozachodniej polityce oraz środkom z Unii, nasz region jest w tej chwili w zupełnie innym miejscu niż był jeszcze jakiś czas temu
– podkreślił polityk w rozmowie z Halo Rzeszów.
Należy podkreślić, iż konwencja KO odbywała się równolegle z konwencją programową PiS-u, co wywołało liczne polityczne porównania. Lider największej partii opozycyjnej, Jarosław Kaczyński, ocenił, iż "Platforma Obywatelska zmienia nazwę, by poprawić sondaże", podczas gdy jego ugrupowanie "zmienia Polskę na lepsze".
Przedstawiciele KO odpierają te zarzuty, podkreślając, iż zjednoczenie ma charakter merytoryczny, a nie wizerunkowy.
Nie zajmujemy się sobą. Właśnie zakończyliśmy etap zjednoczenia po to, aby skuteczniej realizować nasze obietnice i działać dla Polski
- powiedziała dla PAP rzeczniczka klubu KO, Dorota Łoboda, w odpowiedzi na słowa Kaczyńskiego.
Przebudowa wkrótce
Po zarejestrowaniu zmian statutowych nowa partia przystąpi do wyborów władz. Wydaje się to być sporym wyzwaniem, biorąc pod uwagę, iż w strukturach ugrupowania znajdą się członkowie wszystkich dotychczasowych ugrupowań, wchodzących w skład KO, czyli Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej.
Gawlik jest jednak pewny, iż nowa wersja Koalicji stanie się gwałtownie tym, czego wyborcy mają w tej chwili pragnąć najbardziej, a więc gwarantem stabilnego rozwoju Polski i pośrednio także Podkarpacia.
To moment, w którym pokazujemy, iż siła leży w jedności. Polska potrzebuje wiary, nadziei i odpowiedzialności. A to właśnie wszystkie te idee niesie za sobą Koalicja Obywatelska pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska.
- zakończył parlamentarzysta.

5 godzin temu















