Konfederacja zapowiada masowe protesty. Akcja "Stop imigracji" w całej Polsce

4 godzin temu

- Zapraszamy wszystkich Polaków, żeby wyszli na ulice polskich miast i połączyli się w proteście przeciwko masowej imigracji do Polski za rządów PiS-u i Platformy Obywatelskiej - poinformował wiceszef klubu Konfederacji Michał Wawer. Protesty mają odbyć się 19 lipca i stanowić sprzeciw wobec polityki migracyjnej rządu.

Michał Wawer podkreślił, iż liczy na kilkaset wyjść na ulice w całej Polsce, co ma stanowić zdecydowaną reakcję na "podrzucanie nielegalnych imigrantów przez niemiecką granicę". Poza krytyką działań rządu, protesty wiążą się z niedawną sytuacją w Toruniu, gdzie w nocy z 11 na 12 czerwca 24-letnia Klaudia została napadnięta w parku Glazja przez 19-letniego obcokrajowca. Kobieta zmarła dwa tygodnie później w szpitalu.

- Imigranci, którzy przyjeżdżają jako legalni, wpuszczeni bez żadnej weryfikacji przez rząd Tuska, popełniają brutalne przestępstwa na Polakach. My jako Konfederacja protestujemy przeciwko nielegalnej i legalnej imigracji od wielu lat. Niestety nasze przewidywania zaczynają się w tej chwili spełniać i Polacy to widzą - powiedział Wawer.

ZOBACZ: "Chwały rządowi to nie przynosi". Adrian Zandberg o sytuacji na granicy

"Stop imigracji". Protest Konfederacji 19 lipca

Podając powody organizacji akcji protestacyjnej przez Konfederację, polityk stwierdził, iż jest to dobra okazja, by mieszkańcy zarówno małych, jak i większych miast pokazali swoją jedność i niechęć do osób przybywających do Polski. Choć na ten moment trudno przewidzieć skalę protestów, Wawer ma nadzieję liczną obecność protestujących.

Przypomnijmy, iż w poniedziałek o północy rozpoczęły się kontrole przejść granicznych z Niemcami i Litwą. Wiceszef klubu Konfederacji uważa jednak, iż wzmocnienie bezpieczeństwa granic i ustanowienie obiektów infrastruktury krytycznej w rzeczywistości przypomina próbę zwalczania wolontariuszy i patroli obywatelskich, które niedawno uaktywniły się w tych rejonach.

- My nie mamy na razie żadnej gwarancji, iż rząd faktycznie zacznie realizować przepisy prawa i przestanie przyjmować niezweryfikowanych imigrantów od Niemiec. Co więcej, rząd właśnie likwiduje narzędzia do kontroli nad ich działalnością. o ile patrole obywatelskie zostaną wyrzucone z granicy, to będziemy wiedzieli jeszcze mniej niż do tej pory o tym, co się tam faktycznie dzieje - ocenił.

WIDEO: Koniec poszukiwań 57-latka. Wiceszef MSWiA: Spektakularna akcja
Idź do oryginalnego materiału