Koniec zwalniania się z pracy, żeby załatwić sprawę w urzędzie?

Rząd ma zamiar wprowadzić istotne zmiany w godzinach pracy urzędów. Dzięki temu więcej osób będzie mogło załatwić swoje sprawy bez konieczności zwalniania się z pracy. Chodzi o to, by instytucje, które przyjmują interesantów, były bardziej elastyczne i nieco się do nich dopasowały.

– Urzędy będą czynne w co najmniej jeden dzień tygodnia od 8 do 18, żeby każdy mógł załatwić sprawy urzędowe – zapowiedział w mediach społecznościowych Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

Zmiany dotyczące godzin pracy urzędów to jeden z postulatów powołanego przez rząd zespołu ds. deregulacji. Projekt rozporządzenia sprawi, iż standardowe godziny pracy w urzędach, od 8 do 16, przestaną obowiązywać. Teraz urzędy co najmniej raz w tygodniu będą musiały funkcjonować do godziny 18. W ten sposób rząd chce, by godziny pracy urzędników staną się bardziej elastyczne i przystępne dla osób załatwiających swoje sprawy.

Z uzasadnienia projektu wynika, iż to kierownicy placówek będą odpowiadać za dostosowanie godzin pracy urzędników. Proponowane zmiany zakładają również, iż urzędy w Polsce mogą rozpoczynać swoją pracę między godziną 7 a 10, co oznacza, iż niektórzy otrzymają szansę załatwienia swoich spraw z samego rana. Inni natomiast będą w stanie wybrać się do danej instytucji po południu.

Zmiany mają nie tylko ułatwić dostęp do urzędów osobom pracującym w tradycyjnym trybie, ale także zredukować kolejki. Nowe przepisy dotyczyć będą jednostek administracji rządowej i samorządowej.