Przewidywanie, kto będzie następnym papieżem zawsze jest ryzykowne. Już dziś można się jednak pokusić o wskazanie, którzy z nich mają największe szanse, by zostać następcą zmarłego wczoraj Franciszka.
Który kardynał ma szanse zostać kolejnym papieżem?
Jean-Marc Aveline, arcybiskup Marsylii, Francuz, 66 lat
Według francuskiej prasy, w niektórych kręgach katolickich znany jest jako Jan XXIV, co nawiązuje do jego podobieństwa do papieża Jana XXIII, okrągłolicego papieża reformatora z początku lat 60. Papież Franciszek kiedyś zażartował, iż jego sukcesor może przyjąć imię Jan XXIV. Aveline jest znany ze swojej ludowej, swobodnej natury, gotowości do rzucania dowcipami i ideologicznej bliskości z Franciszkiem, szczególnie w kwestii imigracji i relacji ze światem muzułmańskim. Jest również poważnym intelektualistą, ma doktorat z teologii i stopień z filozofii.
Urodził się w Algierii w rodzinie hiszpańskich imigrantów, którzy przenieśli się do Francji po uzyskaniu przez Algierię niepodległości. Większość życia spędził w Marsylii, porcie, który od stuleci jest skrzyżowaniem kultur i religii. W trakcie pontyfikatu Franciszka, Aveline poczyniła wielkie postępy w karierze, zostając biskupem w 2013 r., arcybiskupem w 2019 r. i kardynałem trzy lata później. Jego pozycja wzrosła we wrześniu 2023 r., kiedy zorganizował międzynarodową konferencję kościelną na temat kwestii śródziemnomorskich, na której papież Franciszek był głównym gościem.
Gdyby Aveline objął to stanowisko, zostałby pierwszym francuskim papieżem od XIV wieku, burzliwego okresu, w którym stolicę papieską przeniesiono do Awinionu. Byłby również najmłodszym papieżem od czasów Jana Pawła II. Rozumie, ale nie mówi po włosku – potencjalnie poważna wada w przypadku stanowiska, które wiąże się również z tytułem biskupa Rzymu i wymaga dużej znajomości rzymskich gier i intryg.
Kardynał Peter Erdo, Węgier, 72 lata
Jeśli Erdo zostanie wybrany, nieuchronnie będzie postrzegany jako kandydat kompromisowy. To osoba z obozu konserwatywnego, która mimo to zdołała nawiązać kontakt z globalistyczną wizją świata Franciszka. Erdo był już uważany za kandydata na papieża podczas ostatniego konklawe w 2013 r. ze względu na swoje szerokie kontakty z Kościołem w Europie i Afryce, a także ze względu na fakt, iż był postrzegany jako pionier Nowej Ewangelizacji, mającej na celu ożywienie wiary katolickiej w zsekularyzowanych, rozwiniętych krajach – co było priorytetem wielu kardynałów.
Jest konserwatystą w teologii, a w przemówieniach w całej Europie podkreśla chrześcijańskie korzenie kontynentu. Jednak jest również postrzegany jako pragmatyczny i nigdy nie wchodził otwarcie w konflikt z Franciszkiem, w przeciwieństwie do innych duchownych o nastawieniu tradycyjnym. Wzbudził zdziwienie w Watykanie podczas kryzysu imigranckiego w 2015 r., kiedy to sprzeciwił się wezwaniu papieża Franciszka do przyjmowania nachodźców, twierdząc, iż byłoby to równoznaczne z handlem ludźmi. Poparł w ten sposób premiera Węgier, Viktora Orbana.
Erdo to ekspert w dziedzinie prawa kościelnego, przez całą swoją karierę rozwijał się w szybkim tempie. Biskupem został w wieku 40 lat, a kardynałem w 2003 r., mając zaledwie 51 lat. Do 2010 r. był najmłodszym członkiem Kolegium Kardynalskiego. Mówi doskonale po włosku, a także po niemiecku, francusku, hiszpańsku i rosyjsku, co może mu pomóc w ociepleniu stosunków między Kościołem katolickim a prawosławnym po okresie chłodu wojny na Ukrainie.
Erdo nie jest charyzmatycznym mówcą, ale choć kiedyś niewątpliwie uważano to za poważną wadę, tym razem może się to okazać zaletą, jeżeli kardynałowie będą chcieli spokojnego pontyfikatu po ekscesach Franciszka.
Kardynał Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, 68 lat
Grech pochodzi z Gozo, wyspy połozonej nieopodal Malty. Mianowany zostal przez papieża Franciszka sekretarzem generalnym Synodu Biskupów. Początkowo uważano go za konserwatystę, Grech przez lata był jednak orędownikiem globalistycznych i modernistycznych reform Franciszka w Kościele, gwałtownie dostosowując się do zmieniających się czasów.
W 2008 roku kilku sodomitów zamieszkałych na Malcie oświadczyło, iż opuszcza Kościół na znak protestu przeciwko postawie ówczesnego papieża Benedykta XVI, sprzeciwiającej się środowisku dewiacyjnemu. Grech nie okazał im wówczas zbyt wiele współczucia, ale przemawiając w Watykanie w 2014 r., zaapelował do Kościoła o większą akceptację wobec tej ideologii i kreatywność w znajdowaniu nowych sposobów radzenia sobie ze współczesnymi problemami rodzinnymi. Następnego dnia podczas śniadania papież Franciszek poklepał go po ramieniu i pochwalił za przemówienie, co dało mu szansę na awans.
W 2018 r. Grech mówił o tym, jak bardzo cieszyły go wyzwania, z którymi mierzył się Kościół. – Przechodzimy przez okres zmian. I dla mnie jest to bardzo pozytywna rzecz – powiedział wóczas gazecie „Malta Today”. Jego poglądy przysporzyły mu kilku głośnych wrogów, a konserwatywny kardynał Gerhard Muller w pamiętny sposób zwrócił się przeciwko niemu w 2022 r., umniejszając jego zasługi naukowe i oskarżając go o sprzeciwianie się doktrynie katolickiej.
Sojusznicy Grecha twierdzą, iż ma on przyjaciół zarówno w obozie konserwatywnym, jak i umiarkowanym i iż ze względu na swoją prestiżową rolę jest znany wielu kardynałom, co stanowi wyraźną zaletę w konklawe, w którym tak wielu kardynałów jest dla siebie stosunkowo nieznanych.
Kardynał Juan Jose Omella, arcybiskup Barcelony, 79 lat
Omella jest człowiekiem, którego osobiściel lubił zmarły papież Franciszek. Skromny i dobroduszny, prowadzi ubogie życie pomimo swojego tytułu, poświęcając karierę kościelną opiece duszpasterskiej, promując tzw. sprawiedliwość społeczną i promując „inkluzywną” wizję katolicyzmu.
Urodził się w 1946 roku we wsi Cretas w północno-wschodniej Hiszpanii. Po otrzymaniu święceń kapłańskich w 1970 roku pełnił posługę księdza w kilku hiszpańskich parafiach, a także spędził rok jako misjonarz w Zairze, w tej chwili Demokratycznej Republice Konga. Podkreślając swoje zaangażowanie w sprawy społeczne, w latach 1999–2015 ściśle współpracował z hiszpańską organizacją charytatywną Manos Unidas, która zajmuje się walką z głodem, chorobami i ubóstwem w krajach rozwijających się.
W 1996 r. został biskupem, a w 2015 r. awansował na arcybiskupa Barcelony. Zaledwie rok później Franciszek wręczył mu czerwony kapelusz kardynalski – posunięcie to postrzegane było jako wyraźne poparcie dla lewicowo-liberalnych tendencji Omelli, które stoją w kontraście do konserwatywnych elementów, które niegdyś dominowały w Kościele hiszpańskim.
W 2023 roku Franciszek zaprosił Omellę do swojego dziewięcioosobowego gabinetu kardynałów, aby doradzał mu w kwestiach zarządzania.
Kardynał Pietro Parolin, Włoch, dyplomata watykański, 70 lat
Parolin jest postrzegany jako kandydat kompromisowy między „postępowymi” i konserwatywnymi. Przez większość swojego życia był dyplomatą kościelnym i pełnił funkcję sekretarza stanu papieża Franciszka od 2013 r., roku, w którym Franciszek został wybrany. Pozycja ta jest podobna do funkcji premiera, a sekretarze stanu są często nazywani „wicepapieżami”, ponieważ w hierarchii watykańskiej zajmują drugą pozycję po papieżu.
Parolin pełnił wcześniej funkcję wiceministra spraw zagranicznych u papieża Benedykta XVI, który w 2009 r. mianował go ambasadorem Watykanu w Wenezueli. Bronił tam Kościoła przed działaniami ówczesnego prezydenta Hugo Cháveza, mającymi na celu jego osłabienie. Był również głównym architektem zbliżenia Watykanu z Chinami i Wietnamem. Konserwatyści atakowali go za porozumienie w sprawie mianowania biskupów w komunistycznych Chinach. Bronił porozumienia, mówiąc, iż chociaż nie było ono idealne, uniknięto schizmy i zapewniło pewną formę komunikacji z rządem w Pekinie.
Parolin nigdy nie był na pierwszej linii frontu ani głośnym aktywistą w tzw. „wojnach kulturowych” wewnątrz Kościoła, które koncentrowały się na takich kwestiach jak aborcja i przywilejów dla dewiantów seksualnych, chociaż kiedyś potępił legalizacje małżeństw osób tej samej płci, nazywając je „porażką ludzkości”. Bronił jedności Kościoła i władzy Watykanu nad lokalnymi biskupami, krytykując niemiecką drogę synodalną, np. umożliwiającą księżom błogosławienie par tej samej płci. Powiedział, iż biskupstwa nie mogą podejmować decyzji, które ostatecznie wpłynęłyby na wszystkich katolików.
Kardynał Luis Antonio Gokim Tagle z Filipin, 67 lat
Tagle’a często nazywa się „azjatyckim Franciszkiem” ze względu na jego zaangażowanie w pomoc ubogim. Gdyby został wybrany, byłby pierwszym papieżem pochodzącym z Azji. Od czasu święceń kapłańskich w 1982 r. ma za sobą dziesiątki lat doświadczenia duszpasterskiego. Zdobył też doświadczenie administracyjne, najpierw jako biskup Imus, a następnie arcybiskup Manili. w 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go kardynałem. W 2019 r. Franciszek przeniósł go z Manili i mianował szefem kościelnej organizacji misyjnej, formalnie znanej jako Dykasteria ds. Ewangelizacji.
Pochodzi z tego, co niektórzy nazywają „katolickim płucem Azji”, ponieważ Filipiny mają największą populację katolików na tym kontynencie. Jego matka była etniczną Chinką filipińską. Mówi płynnie po włosku i angielsku. W latach 2015–2022 był naczelnym przywódcą Caritas Internationalis, konfederacji ponad 160 katolickich organizacji pomocowych na całym świecie.
W 2022 r. papież Franciszek zwolnił całe kierownictwo Caritas Internationalis po oskarżeniach o mobbing i upokarzanie pracowników. Mianował komisarza, który miał odtąd zarządzać organizacją. Tagle, który również został wówczas usunięty ze stanowiska, był wprwdzie tytularnym prezesem tej instytucji, ale nie był zaangażowany w jej codzienne sprawy, które nadzorował świecki dyrektor generalny.
Komentując decyzję papieża, Tagle powiedział wówczas na konferencji prasowej, iż zmiany były momentem „stawienia czoła naszym niepowodzeniom”. Pozostaje pytanie, jak ta saga wpłynie na szanse Tagle’a na papiestwo.
Kardynał Joseph Tobin, arcybiskup Newark w USA, 72 lata
Jest mało prawdopodobne, aby kardynałowie wybrali papieża z USA, ale gdyby byli na to gotowi, Tobin wydawałby się najbardziej prawdopodobnym kandydatem. To były przywódca zakonu Redemptorystów, pochodzący z Detroit. Swoją posługę spędził jeżdząc na całym świecie. Mówi płynnie po włosku, hiszpańsku, francusku i portugalsku. Ma również doświadczenie w służbie watykańskiej i na najwyższych stanowiskach w kościele USA.
Tobin pełnił funkcje administracyjne w Watykanie w latach 2009-2012, a następnie został mianowany przez papieża Benedykta arcybiskupem Indianapolis. Franciszek awansował go na kardynała w 2016 r., a później mianował arcybiskupem Newark.
W tej ostatniej roli Tobin poradził sobie z jednym z najbardziej nagłośnionych skandali katolickich ostatnich lat. W 2018 r. ówczesny kardynał Theodore McCarrick, jeden z poprzedników Tobina w Newark, został usunięty z posługi z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne seminarzystów. McCarrick zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom, zrezygnował jednak z funkcji kardynała, a później został uznany za winnego przez trybunał watykański i usunięty z kapłaństwa.
Tobin zebrał pochwały za sposób, w jaki poradził sobie ze skandalem, w tym za decyzję o upublicznieniu wcześniej poufnych ugód zawartych między archidiecezją a domniemanymi ofiarami McCarricka.
Tobin jest najstarszym z 13 rodzeństwa i powiedział, iż jest „powracającym do zdrowia alkoholikiem”. Jest znany z postawy otwartości wobec dewiantów seksualnych, pisząc w 2017 r., że „w zbyt wielu częściach naszego kościoła osoby LGBT czują się niemile widziane, wykluczone, a choćby zawstydzone”.
Kardynał Peter Kodwo Appiah Turkson z Ghany, 76 lat
Turkson zaczynał skromnie w małym afrykańskim miasteczku, ale osiągnął wielkie sukcesy w Kościele, stając się kandydatem na pierwszego papieża z Afryki Subsaharyjskiej. Łączy on w sobie wieloletnie doświadczenie duszpasterskie zdobyte w parafii w Ghanie z praktycznym doświadczeniem kierowania kilkoma urzędami watykańskimi, a także doskonałymi umiejętnościami komunikacyjnymi. Fakt, iż pochodzi z jednego z najbardziej dynamicznych regionów dla Kościoła, który walczy z siłami sekularyzmu w swoich europejskich centrach, powinien także wzmacniać jego pozycję.
To czwarty syn w rodzinie, w której urodziło się 10-cioro dzieci. Jego ojciec pracował w kopalni i dorabiał jako cieśla, podczas gdy jego matka sprzedawała warzywa na targu. Studiował w seminariach w Ghanie i Nowym Jorku, przyjął święcenia kapłańskie w 1975 r., po czym nauczał w swoim byłym seminarium w Ghanie i kontynuował studia biblijne w Rzymie. Papież Jan Paweł II mianował go arcybiskupem Cape Coast w 1992 roku, a 11 lat później został pierwszym kardynałem w historii tego zachodnioafrykańskiego państwa.
Awansy trwały przez cały czas za czasów następcy Jana Pawła II, Benedykta XVI, który w 2009 r. sprowadził go do Watykanu i mianował przewodniczącym Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” – organu promującego „sprawiedliwość społeczną”, prawa człowieka i pokój na świecie. Pełniąc tę funkcję, był jednym z najbliższych doradców papieża w kwestiach takich jak zmiany klimatu. Uczestniczył w forum ekonomicznym w Davos.
W 2016 r. Franciszek połączył departament Turksona z trzema innymi biurami, co według niektórych doprowadziło do walki o władzę między nim a innym kardynałem. Turkson zrezygnował z tej funkcji w 2021 r. i został mianowany przewodniczącym dwóch papieskich akademii nauk ścisłych i społecznych. W 2023 roku powiedział BBC, iż modli się „przeciwko” możliwości jego wyboru na papieża, ale niektórzy jego przeciwnicy stwierdzili, iż biorąc pod uwagę jego wystąpienia w mediach, wyglądało to tak, jakby prowadził kampanię wyborczą.
Matteo Maria Zuppi z Włoch, 69 lat
Gdy w 2015 r. Zuppi został arcybiskupem Bolonii, krajowe media zaczęły go nazywać „włoskim Bergoglio” ze względu na jego jedność światopoglądową z Franciszkiem. Podobnie jak zmarły wczoraj papież, Zuppi jest znany jako „ksiądz ulicy”, który skupia się na migrantach i biednych, a nie dba o przepych i protokół. Używa imienia „Ojciec Matteo”, a w Bolonii czasami używa roweru zamiast służbowego samochodu.
Gdyby został papieżem, konserwatyści prawdopodobnie patrzyliby na niego z podejrzliwością. Ofiary nadużyć seksualnych w Kościele również mogłyby mieć do niego pretensje, ponieważ włoski Kościół katolicki, któremu przewodzi od 2022 r., nie spieszył się z badaniem i konfrontacją z tym problemem.
Włoski kardynał jest ściśle związany ze Wspólnotą Sant’Egidio, ogólnoświatową grupą katolicką działającą na rzecz pokoju i sprawiedliwości, mającą siedzibę w historycznej dzielnicy Rzymu, Trastevere. Tam spędził większość swojego życia jako ksiądz. Organizacja Sant’Egidio, nazywana czasem „Narodami Zjednoczonymi Trastevere”, wynegocjowała w 1992 r. porozumienie pokojowe, które zakończyło trwającą 17 lat wojnę domową w Mozambiku. Jednym z mediatorów był wówczas Zuppi.
Ostatnio jako papieski wysłannik ds. konfliktu rosyjsko-ukraińskiego intensywniej angażował się w działania dyplomatyczne, koncentrując się na wysiłkach na rzecz repatriacji dzieci, które według Ukrainy zostały deportowane do Rosji.
Zuppi urodził się i wychował w Rzymie, ma dość wyraźny regionalny akcent. Jego ojciec Enrico był redaktorem niedzielnego dodatku watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano”, a wujek jego matki, Carlo Confalonieri, również był kardynałem.
Polecamy również: Żydowscy naziści blokowali uroczystości wielkanocne