Parking przy Partyzantów przed budynkiem Centrum Dydaktyczno-Szkoleniowego stanowi poważny (i coraz większy) problem. Parkowanie tu graniczy z absurdem i nierzadko z cudem. Niżej publikujemy list, który rano gołdapianin przysłał naszej redakcji.
Szanowni Państwo,
dowiezienie dzieci do przedszkola w budynku biblioteki graniczy z cudem. choćby na chwilę nie ma gdzie zostawić pojazdu, żeby zaprowadzić dziecko. Parking jest pełen. choćby poruszanie się pieszo po parkingu stanowi duży problem.
Nieudolność naszej władzy w tym względzie przechodzi już wszelkie granice. Czy od roku nie można spowodować wykonania dodatkowego parkingu dla osób pracujących w wojsku, którym się osobny parking po prostu należy, ponieważ przyjeżdżają tu by wykonywać swoje obowiązki?
Burmistrz Gołdapi pół roku temu stwierdził, iż najlepszym rozwiązaniem będzie urządzenie parkingu płatnego i moim zdaniem jest to kolejny dowód na to, iż zarządzający naszym miastem nie mają na to żadnego pomysłu.
Mieszkaniec Gołdapi
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji.
Od redakcji.
Wydaje się, iż sprawa parkingu przy Partyzantów za bardzo przycichła i nie jest należycie doceniana przez władze miejskie. Być może potrzebna tu jest „burza mózgów” z udziałem burmistrza, radnych i zainteresowanych mieszkańców. Ten poważny problem powinien, naszym zdaniem, być jednym z priorytetów w programach posiedzeń Rady Miejskiej i komisji.