Wniosek o częściowe przeniesienie lotów z Okęcia do Radomia złożyły do Ministerstwa Infrastruktury Polskie Porty Lotnicze. Związane jest to m.in z modernizacją stołecznego portu.
Wniosek o podział ruchu
Polskie Porty Lotnicze chcą w ten sposób osiągnąć „wzrost ruchu przesiadkowego”.
– Złożyliśmy wniosek o administracyjny podział ruchu. To narzędzie, jeżeli zostanie zaakceptowane przez ministerstwo i Komisję Europejską, byłoby proporcjonalne, niedyskryminujące i wyłącznie czasowe, obowiązujące po zakończeniu modernizacji stołecznego portu od 2029 roku, aż do uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego
– mówi Piotr Rudzki z biura prasowego PPL.
Jak zaznacza Rudzki, celem PPL jest pełne wykorzystanie polskiego lotnictwa.
– I rozwój funkcji HUB-owej Lotniska Chopina przy jednoczesnym, zrównoważonym wykorzystaniu zarówno lotnisk w Radomiu, jak i Modlinie do czasu uruchomienia CPK – wskazuje.
Zawiadomienie do prokuratury po audycie
Dodatkowo Polskie Porty Lotnicze zapowiedziały złożenie także zawiadomienia do prokuratury w sprawie lotniska Warszawa - Radom. To po wynikach audytu, jaki rada nadzorcza spółki zleciła w marcu tego roku.
– Spółka, czyli PPL, złoży zawiadomienie do adekwatnych organów w sprawie. Co istotne, najważniejsze wnioski audytu potwierdziła również Najwyższa Izba Kontroli. Ze względu na dobro ewentualnych postępowań nie odnosimy się do osób ani zakresu zawiadomienia – tłumaczy Rudzki.
W raporcie NIK można przeczytać, iż lotnisko w Radomiu powstało „bez uzasadnienia ekonomicznego” i „w oparciu o nierealne założenia i skrajnie optymistyczne prognozy”.
Budowa lotniska w Radomiu kosztowała 800 mln zł. Straty od otwarcia do końca 2024 wyniosły ponad 65 mln zł.