Jest zgoda, by matka czteromiesięcznego dziecka, które zmarło w rodzinie zastępczej, opuściła zakład karny. Komisja penitencjarna zdecydowała, iż dalszą karę kobieta będzie odbywać w systemie dozoru elektronicznego.
Czteromiesięczny Oskar W. zmarł kilka dni po tym, jak trafił do pieczy zastępczej w konsekwencji zatrzymania jego matki przez policję. O sprawie zrobiło się głośno m.in. z tego względu, iż Magdalenę W. doprowadzono na pogrzeb dziecka w kajdankach w asyście funkcjonariuszy.
Służba Więzienna prowadzi w tej sprawie kontrolę wewnętrzną, zajmuje się nią również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Okoliczności śmierci dziecka badają biegli. Sekcja zwłok wykazała niewydolność krążeniowo-oddechową jako możliwą przyczynę zgonu chłopca.