Międzynarodowy Dzień Bobrów, święto przyrodniczych inżynierów

1 tydzień temu
Zdjęcie: Międzynarodowy Dzień Bobrów


Międzynarodowy Dzień Bobrów – wyjątkowe święto poświęcone zwierzętom, które swoją działalnością wpływają na krajobraz bardziej niż niejeden człowiek. Dzięki swoim tamom bobry regulują obieg wody, wspierają różnorodność biologiczną i odgrywają istotną rolę w łagodzeniu skutków zmiany klimatu. 7 kwietnia to okazja, by lepiej poznać te stworzenia, które Wanda Chotomska żartobliwie opisała: Bobry nie mówią: Dzień dobry! Bobry mówią: Dzień bobry!

Międzynarodowy Dzień Bobrów. Hołd dla Dorothy Richards

7 kwietnia, nie jest przypadkową datą. To dzień urodzin Dorothy Richards (1894–1985), amerykańskiej badaczki, która poświęciła życie obserwacji i ochronie tych niezwykłych zwierząt. Wszystko zaczęło się w 1935 r., gdy w okolicy jej domu w stanie Nowy Jork wypuszczono dwa bobry. Niedługo potem na pobliskim potoku powstała tama, a Richards zaczęła zgłębiać tajemnice ich życia. Przez ponad 50 lat prowadziła badania, tworząc 900-hektarowy rezerwat i przekonując świat o kluczowej roli bobrów w ekosystemach. To dzięki niej w 2009 r., z inicjatywy organizacji Beavers: Wetlands & Wildlife, ustanowiono to święto, by zwrócić uwagę na potrzebę ochrony bobrów i ich siedlisk.

W Polsce święto to zyskało szczególne znaczenie, bo i historia bobrów w naszym kraju to opowieść o upadku i triumfalnym powrocie. W średniowieczu były cenione za futra i mięso, a ich populacja była liczna. Jednak w XIX w., wskutek polowań i niszczenia siedlisk, niemal wyginęły. Po II wojnie światowej w Polsce zostało zaledwie kilka małych populacji, głównie na Mazurach. Przełom nastąpił w XX w. dzięki reintrodukcji – w Wielkopolsce kluczową rolę odegrał prof. Ryszard Graczyk, który opracował metody przywracania bobrów na ich dawne tereny.

Dziś bóbr europejski jest objęty częściową ochroną w Polsce (od 1952 r.) i podlega międzynarodowym aktom prawnym, jak Konwencja Berneńska. Ich populacja rośnie (według danych GUS w Polsce jest 149,9 tys. bobrów), ale ich działalność budzi też kontrowersje – ich tamy czasem powodują podtopienia pól uprawnych.

zdj. Svetozar Cenisev / Unsplash

Bóbr Europejski, czyli trochę o naszym bobrze

Bóbr europejski (Castor fiber) to prawdziwy gigant wśród gryzoni. Dorosły osobnik może ważyć od 15 do 30 kg, a jego ciało wraz z ogonem osiąga długość choćby 140 cm. Charakterystyczne cechy? Potężne, stale rosnące siekacze pokryte pomarańczowym szkliwem, które pozwalają ścinać drzewa o średnicy choćby metra, oraz spłaszczony, łuskowaty ogon – zwany w gwarze łowieckiej „pluskiem” lub „kielnią” – służący jako ster i narzędzie ostrzegawcze przed zagrożeniem.

Ich ciało jest doskonale przystosowane do życia w wodzie: tylne łapy z błoną pławną czynią z nich świetnych pływaków, a oczy, uszy i nozdrza umieszczone wysoko na głowie pozwalają obserwować otoczenie przy minimalnym wynurzeniu. Pod wodą mogą przebywać choćby 15 minut, a podczas nurkowania ich oczy chroni przezroczysta trzecia powieka. To prawdziwi mistrzowie adaptacji, którzy czują się równie dobrze na lądzie, jak i w środowisku wodnym.

Bobry są roślinożercami, a ich menu to prawdziwa uczta z przybrzeżnych smakołyków. Latem zajadają się roślinami wodnymi i korą młodych gałązek, zimą zaś żywią się łykiem drzew liściastych, które gromadzą w swoich magazynach. Ich potężne siekacze nieustannie rosną, więc gryzienie drzew to nie tylko sposób na zdobycie budulca, ale i konieczność – pozwala ścierać zęby i utrzymywać je w formie.

Życie rodzinne bobrów

Bobry to zwierzęta rodzinne – żyją w małych grupach, wspólnie pracując nad swoimi budowlami. Ich aktywność zaczyna się o zmierzchu i trwa do świtu, co czyni je trudnymi do zaobserwowania. W ciągu dnia chowają się w żeremiach – kopcach z gałęzi, mułu i roślin, z podwodnym wejściem – lub w norach wykopanych w brzegach rzek i jezior. Te konstrukcje to nie tylko domy, ale także fortece chroniące przed drapieżnikami.

Nie ma jednak wątpliwości, iż najbardziej rozpoznawalnym dziełem bobrów są ich tamy. Te konstrukcje, wznoszone z drzew, gałęzi, mułu i kamieni, osiągają imponujące rozmiary – rekordowa tama w Kanadzie rozciąga się na 850 m!

Po co bobry budują tamy?

Tamy budowane przez bobry to nie kaprys, ale warunek przetrwania. Służą podnoszeniu poziomu wody, co umożliwia bezpieczne funkcjonowanie żeremi i ułatwia transport budulca. Jednocześnie wpływają korzystnie na środowisko poprzez zwiększenie retencji, filtrację wody i ograniczenie odpływu biogenów. Jak wykazały badania, bobrowe struktury zmniejszają przepływ w dół rzeki i stabilizują warunki hydrologiczne. W praktyce realizują funkcje, które w skali gospodarki wodnej kosztują miliony – i robią to całkowicie za darmo.

zdj. główne: SteveRaubenstine / pixabay

Idź do oryginalnego materiału