Były premier Mateusz Morawiecki wezwał Donalda Tuska do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej. Jego zdaniem wspólnota powinna natychmiast podjąć działania w odpowiedzi na nocne naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
Morawiecki zaproponował, by jednym z kluczowych kroków było zamknięcie europejskiego nieba nie tylko dla rosyjskich przewoźników, ale także dla linii lotniczych z państw trzecich, które latają do Rosji.
– To byłby potężny cios w rosyjską gospodarkę – mówił. Wskazał także na konieczność zablokowania przestrzeni powietrznej dla rosyjskich turystów i cargo.
Były premier podkreślił, iż Polska musi znacząco wzmocnić obronę przeciwlotniczą i przeciwdronową.
– Nowe środki w wysokości 15–20 mld zł można pozyskać z poważnego podatku bankowego. Powinny one zostać natychmiast przeznaczone na budowę zdolności obronnych – ocenił.
Jednocześnie zadeklarował chęć współpracy z obecnym rządem.
– Kluczowa jest jedność, solidarność i odpowiedzialność wszystkich. Wróg jest jeden i znajduje się na zewnątrz. Tylko razem możemy go pokonać – zaznaczył Morawiecki.
Na podst. i.Pl