Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, iż 10 kwietnia 2010 r. Polska poniosła najboleśniejszą stratę w najnowszej historii. Podkreślił, iż szacunek i wdzięczność za postawę tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej "jest i pozostanie miarą szacunku wobec nas samych jako obywateli i patriotów".
"10 kwietnia 2010 roku Polska poniosła najboleśniejszą stratę w swojej najnowszej historii. W katastrofie smoleńskiej zginęli Prezydent RP Lech Kaczyński, Pierwsza Dama Maria Kaczyńska oraz 94 członków oficjalnej delegacji – Państwowców reprezentujących wszystkie najważniejsze środowiska życia publicznego, politycznego i społecznego" - napisał prezydent w mediach społecznościowych.
10 kwietnia 2010 roku Polska poniosła najboleśniejszą stratę w swojej najnowszej historii.
W katastrofie smoleńskiej zginęli Prezydent RP Lech Kaczyński, Pierwsza Dama Maria Kaczyńska oraz 94 członków oficjalnej delegacji – Państwowców reprezentujących wszystkie najważniejsze…
Jak co roku, Prezydent @AndrzejDuda odwiedził krakowskie cmentarze, na których pochowane są Ofiary katastrofy smoleńskiej. pic.twitter.com/XZTqjsyGNI
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 10, 2025Podkreślił, iż Polacy w 15. rocznicę tej tragedii łączą się w zadumie i modlitwie. "Pamiętamy. Oddajemy hołd. Szacunek dla Nich i wdzięczność za Ich postawę, oddanie i wkład w rozwój Rzeczypospolitej jest i pozostanie miarą szacunku wobec nas samych – jako obywateli i patriotów. Cześć Ich pamięci!" - czytamy we wpisie Andrzeja Dudy.
Prezydent RP @AndrzejDuda: Taki niezwykły moment, którego nie zapomnę do końca życia był wtedy, gdy Pan Prezydent powiedział do mnie i Pawła Wypycha w samolocie 8 kwietnia, gdy wracaliśmy z Wilna: „Ja już mam swoje lata i moje pokolenie będzie powoli odchodzić, ale wtedy na was… pic.twitter.com/Fqd97CepLc
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 10, 202510 kwietnia przypada 15. rocznica katastrofy smoleńskiej. Tego dnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
PAP