Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej daje zielone światło nowym modelom organizacji pracy. Program zakłada, iż to pracodawcy – najlepiej znający swoje firmy – sami zaprojektują autorskie warianty skróconego czasu pracy. Może to być m.in.:
- czterodniowy tydzień pracy,
- skrócone dni robocze,
- elastyczne godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy,
- dodatkowe dni wolne lub dłuższe urlopy.
Jak podkreślają przedstawiciele resortu, elastyczność i dobrowolność to fundamenty pilotażu. Każdy model ma być dostosowany do specyfiki danego przedsiębiorstwa i realnych potrzeb pracowników.
Dla kogo jest rządowy program i ile można na nim zyskać?
Program skierowany jest do firm i instytucji, które spełnią kilka kluczowych warunków. Aby zakwalifikować się do udziału, pracodawca musi:
- prowadzić działalność od co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku,
- zatrudniać co najmniej 75% załogi na podstawie umowy o pracę lub równoważnej,
- objąć projektem minimum 50% pracowników,
- utrzymać zatrudnienie na poziomie minimum 90% stanu wyjściowego,
- nie obniżać wynagrodzeń ani nie pogarszać warunków pracy uczestników pilotażu.
Co najważniejsze – każdy pracodawca może liczyć choćby na 20 000 zł dofinansowania na jednego pracownika, a całkowity budżet projektu to 50 mln zł w latach 2025–2027. Na pojedynczy projekt przypada maksymalnie 1 milion złotych.
To konkretne pieniądze na realne zmiany w miejscu pracy. Środki można przeznaczyć m.in. na wdrożenie narzędzi do organizacji pracy, szkolenia, badania efektywności czy działania informacyjne dla pracowników.
Jak zgłosić się do programu?
Proces zgłoszeniowy jest przejrzysty i w pełni elektroniczny. Wnioski można składać od 14 sierpnia do 15 września 2025 roku przez specjalny generator dostępny na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Lista projektów zakwalifikowanych do realizacji zostanie opublikowana najpóźniej 15 października 2025 roku.
Skrócenie czasu pracy to nie tylko ukłon w stronę pracownika. Jak pokazują przykłady z firm i urzędów, które już wcześniej wprowadziły tego typu rozwiązania, przynosi ono realne zyski również pracodawcom.
Co zyskuje pracodawca?
- wyższa efektywność i jakość pracy,
- większa lojalność pracowników,
- niższy poziom absencji i rotacji kadry,
- pozytywny wizerunek na rynku pracy.
Co zyskuje pracownik?
- lepsza równowaga między pracą a życiem prywatnym,
- wyższa satysfakcja i motywacja,
- mniej stresu i wypalenia,
- większe zaangażowanie i przestrzeń na rozwój.
Nowy kierunek rynku pracy – czas na zmiany
Wprowadzenie 8-godzinnego dnia pracy w Polsce miało miejsce w 1918 roku. Od tamtej pory zmieniło się niemal wszystko – technologia, sposób komunikacji, narzędzia i styl życia. Pilotaż skróconego czasu pracy to szansa, by dostosować przepisy i realia rynku pracy do XXI wieku.
Rządowy program to również test przed ewentualnymi systemowymi zmianami. jeżeli wyniki będą pozytywne – a wiele na to wskazuje – możliwe, iż Polska dołączy do grona państw, które już skracają czas pracy na stałe.