Nawrocki odpowiada na wezwanie księdza. „Nie przyjmuję”

news.5v.pl 2 miesięcy temu

Podczas spotkania Karola Nawrockiego w Ciechanowie jeden z obecnych na sali księży zasugerował, by kandydat PiS „wymierzył mu prawy albo lewy prosty gdy go spotka”. W środę Nawrocki został zapytany o tę „radę” na konferencji prasowej w Bogdance.

– Ja w swoim życiu osobistym poza ringiem i sytuacjami ekstremalnymi, gdy na przykład staję w obronie kobiety, albo człowieka krzywdzonego, oczywiście siły ani lewego, ani prawego prostego nie używam – odparł.

Nawrocki odpowiada księdzu z Ciechanowa. „Umiejętności zostawiam na ringu”

Nawrocki podkreślił, iż oprócz sugestii dotyczącej prof. Dudka ksiądz apelował i pytał o wiele rzeczy, nie wszystkie miały zostać dobrze wychwycone przez mikrofon.

– Powiedziałem i jeszcze raz serdeczne „Bóg zapłać” za te życzenia skierowania do kandydata obywatelskiego, bo tam były życzenia w nadchodzących wyborach prezydenckich – zaznaczył szef IPN.

Zwrócił się również do prof. Dudka. – Natomiast jeżeli pan redaktor, albo pan profesor Dudek jesteście w trwodze, to gwarantuje, iż oczywiście moje umiejętności bokserskie zostawiam na występy w ringu bokserskim – oświadczył w rozmowie z mediami.

– Pan profesor wie, iż jestem osobą bardzo łagodną, spokojną, uśmiechniętą. Więc tej opinii, tej uwagi, tego życzenia księdza nie przyjmuję, a za wszystkie pozostałe do księdza mówię: Bóg zapłać. Dziękuję, iż wierzy we mnie i w moje zwycięstwo – podsumował Nawrocki.

Zaapelował również do swojego kontrkandydata w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. – Mogliby się nie zajmować księdzem katolickim, tylko Babcią Kasią i tym, co ta pani opowiada – skwitował sugerując, iż jej wypowiedzi wzywają do przemocy.

Rafał Trzaskowski komentuje „radę” dla Nawrockiego. „Coś niebywałego”

O słowa księdza został również zapytany na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.

– Do tej pory byłem przekonany, iż Kościół katolicki uczy o nadstawianiu drugiego policzka, a nie wymierzaniu sprawiedliwości. To jest coś absolutnie niebywałego, żeby nawoływać na spotkaniach politycznych do agresji, jeszcze do tego robi to ksiądz proboszcz. Naprawdę niesłychane, bez precedensu – stwierdził.

Stwierdził jednak, iż „dużo bardziej niepokoi go reakcja Nawrockiego„. – Na spotkaniach mogą zdarzyć się różne rzeczy, ale to iż pan Nawrocki podziękował za taką sugestię, skłonił się, uznając, iż to jest świetny pomysł, to coś niebywałego. Spodziewalibyśmy się innej reakcji – podkreślił prezydent Warszawy.

– Widać, iż kandydat PiS tego typu nawoływania uważa za coś całkowicie naturalnego i chyba myśli w podobny sposób. Przecież szczyci się tym, iż jest bokserem – ocenił kandat KO w wyborach prezydenckich.

Ksiądz radził Nawrockiemu, by uderzył prof. Dudka. „Miałem na myśli przenośnię”

W środę do swojej wypowiedzi na wiecu w Ciechanowie odniósł się również ksiądz, który opublikował oświadczenie w tej sprawie na stronie swojej parafii.

„W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, iż miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty profesorowi Antoniemu Dudkowi” – napisał.

Zapewnił również, iż szanuje cały dorobek profesora i jest on dla niego autorytetem. „Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię, serdecznie przepraszam” – oświadczył.

Osobno przeprosił również politologa. „Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, iż moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby” – podkreślił.

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

Zobacz również:

Dorota Łoboda w „Graffiti” o słowach księdza do Nawrockiego: Nawoływał do przemocy/Polsat News/Polsat News

Idź do oryginalnego materiału