1 godzina temu
Podczas wtorkowej wizyty w Berlinie prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem. Jak podał „Der Spiegel”, polski przywódca miał przedstawić niemieckim władzom propozycję, by wypłata reparacji wojennych na rzecz Polski została powiązana z wzmocnieniem wschodniej flanki NATO.
Według niemieckich dziennikarzy takie zestawienie wywołało zdziwienie rozmówców, ponieważ kwestie reparacji i bezpieczeństwa militarnego nie są ze sobą bezpośrednio związane. Steinmeier miał podkreślić ten brak powiązania także podczas rozmów z polskim prezydentem.
Nawrocki bronił swojego stanowiska, wskazując, iż środki z reparacji mogłyby zostać przeznaczone na rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego. – Jestem zwolennikiem wypłacenia przez Niemcy Polsce reparacji. Sugerowałem, iż z jednej strony Niemcy mogłyby zacząć je spłacać, budując siłę polskiego wojska, a z drugiej wzmacniać wschodnią flankę NATO – powiedział po spotkaniu.
Kwestia reparacji pojawia się w polskiej polityce od lat. Raport z 2022 roku oszacował straty poniesione przez Polskę w wyniku okupacji niemieckiej na ponad 6 bilionów złotych. W 2023 roku rząd Mateusza Morawieckiego przyjął uchwałę wzywającą Niemcy do uregulowania sprawy reparacji i odszkodowań. Niemcy konsekwentnie podkreślają jednak, iż temat został prawnie zamknięty.
W lutym 2024 roku premier Donald Tusk w Berlinie przyznał, iż formalnie i prawnie kwestia reparacji jest rozstrzygnięta, ale moralnie i finansowo przez cały czas pozostaje otwarta.
Na podst. i.Pl
