Nie żyje Marc Garneau, pierwszy Kanadyjczyk w kosmosie

bejsment.com 21 godzin temu

Marc Garneau – pionier kanadyjskiej astronautyki, były minister i wieloletni poseł Partii Liberalnej – zmarł po krótkiej walce z rakiem. Miał 76 lat.

O jego śmierci poinformowała w środę żona, Pam Garneau. Jak przekazała w oświadczeniu, zmarł spokojnie, otoczony rodziną. „Stawił czoła ostatnim dniom z tą samą siłą, jasnością i wdziękiem, które definiowały jego życie” – napisała.

Urodzony w mieście Quebec, Garneau był absolwentem inżynierii fizyki w Royal Military College w Kingston. W 1984 roku został pierwszym Kanadyjczykiem w kosmosie. Łącznie odbył trzy misje wahadłowców NASA.

W latach 2001–2005 kierował Kanadyjską Agencją Kosmiczną, a od 2008 roku zasiadał w Izbie Gmin. Pełnił funkcję ministra transportu oraz ministra spraw zagranicznych. Na emeryturę przeszedł w 2023 roku.

W środę wieczorem posłowie uczcili jego pamięć minutą ciszy w Izbie Gmin.

Hołdy z całego kraju

Śmierć Garneau wywołała falę reakcji ze strony polityków, byłych astronautów i osób publicznych.

„Świat stracił bardzo dobrego człowieka” – napisał Chris Hadfield, inny astronauta. „Marc był moim mentorem, wzorem do naśladowania i przyjacielem od ponad 30 lat. Był odważnym i wzorowym Kanadyjczykiem”.

Były premier Justin Trudeau wspominał go jako człowieka służby i odwagi: „Marc uosabiał kanadyjską wielkość przez całe swoje życie”.

Minister finansów François-Philippe Champagne nazwał go „prawdziwym wzorem służby i bezinteresowności”. Minister spraw zagranicznych Anita Anand mówiła o nim jako o „bliskim przyjacielu i wybitnym Kanadyjczyku”.

„Zrozpaczona” była także minister Mélanie Joly: „Marc był człowiekiem głębokiej prawości, pokory i cichej siły. Poświęcił życie służbie Kanadzie”.

Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre podkreślił, iż Garneau był „wielkim Kanadyjczykiem, pionierem, który z dumą służył krajowi, który kochał”.

Ziemia widziana z kosmosu

W jednym z ostatnich wywiadów Marc Garneau opowiadał o tym, jak loty kosmiczne zmieniły jego spojrzenie na świat. – Kiedy widzisz tę cienką atmosferę i uświadamiasz sobie, iż wypełniamy ją gazami cieplarnianymi, myślisz: „Co my robimy?” – mówił w 2024 roku.

Podkreślał, iż po kosmicznych doświadczeniach życie nie wydaje się już takie straszne. – Dało mi to poczucie pewności siebie i chęć do życia. Przestałem grać bezpiecznie – wspominał.

Na podst. Canadian Press

Idź do oryginalnego materiału