Niemcy mogą zablokować zakup OGE przez Snama z powodu chińskich powiązań

enerad.pl 1 dzień temu

Włoski Snam chce kupić udziały w OGE

W kwietniu 2025 roku włoski operator sieci gazowej Snam S.p.A. ogłosił zamiar przejęcia 24,99% udziałów w niemieckiej spółce Open Grid Europe (OGE). Wartość transakcji wynosi 920 mln euro. Sprzedającym jest Infinity Investments – spółka zależna Abu Dhabi Investment Authority.

OGE to największy operator sieci gazociągów w Niemczech, zarządzający siecią o długości ponad 12 tys. km. Sieć ta łączy Niemcy z 17 punktami styku w siedmiu krajach sąsiednich, stanowiąc fundament europejskiej logistyki gazowej i przyszłej infrastruktury wodorowej.

Niemieckie ministerstwo uruchamia procedurę kontroli inwestycji

Z informacji uzyskanych przez „Handelsblatt” wynika, iż niemieckie Ministerstwo Gospodarki, kierowane przez Katherinę Reiche, rozpoczęło pogłębione postępowanie kontrolne w sprawie tej inwestycji. Procedura ma ustalić, czy transakcja może „naruszać porządek publiczny lub bezpieczeństwo”.

Powodem obaw jest pośredni udział chińskiej spółki państwowej State Grid Corporation of China (SGCC) w Snam. SGCC to największy dostawca energii na świecie, który już w 2014 roku wszedł do Snama poprzez holding inwestycyjny. Tym samym, choć nie bezpośrednio, chiński koncern może uzyskać wpływ na strategiczną infrastrukturę energetyczną w Niemczech.

Kluczowe znaczenie OGE dla transformacji energetycznej

Poza bieżącym znaczeniem OGE jako operatora sieci gazowej, spółka ma najważniejsze znaczenie dla przyszłości niemieckiego sektora energetycznego. Bierze udział w realizacji tzw. „rdzenia wodorowego” – planowanej krajowej sieci przesyłu wodoru. Ta infrastruktura ma odegrać istotną rolę w dekarbonizacji i uniezależnieniu energetycznym Niemiec.

W związku z tym inwestycje w OGE nabierają wymiaru strategicznego, a potencjalne wpływy zewnętrzne – zwłaszcza z państw spoza UE – są traktowane z rosnącą ostrożnością. Jak powiedział informator rządowy cytowany przez „Handelsblatt”, „wodór będzie równie istotny jak gaz ziemny – a może i bardziej – w nadchodzących latach”.

Rosnąca czujność wobec inwestorów spoza UE

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy niemiecki rząd interweniuje w zagraniczne inwestycje w sektorze infrastrukturalnym. W ostatnich latach Niemcy zintensyfikowały kontrole inwestycji spoza Unii Europejskiej – szczególnie wtedy, gdy dotyczą podmiotów powiązanych z Chinami. Celem tych działań jest wzmocnienie suwerenności energetycznej i odporności cybernetycznej kraju.

Jeśli transakcja z udziałem Snam zostanie zablokowana, może to oznaczać szerszy zwrot w unijnej polityce inwestycyjnej. W miarę jak infrastruktura wodorowa zyskuje na znaczeniu, państwa członkowskie mogą częściej ograniczać dostęp inwestorów spoza wspólnoty do strategicznych sektorów.

Zobacz również:
  • Podejrzane podzespoły w infrastrukturze energetycznej. Dania zawiesza współpracę z zagranicznym dostawcą
  • USA nakładają cła na ogniwa PV z Azji. SEIA ostrzega przed wzrostem cen
  • Chińskie falowniki z nieudokumentowaną łącznością – zagrożenie dla sieci USA i UE

Źródło: Handelsblatt

Idź do oryginalnego materiału