Obiecał zawracać nielegalnych migrantów na granicy w pierwszym dniu urzędowania. W środę nowo mianowany minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt podpisał rozporządzenie zakazujące składania wniosków o azyl na wszystkich granicach lądowych.
W liście, który zobaczył Bild, polecił szefowi policji federalnej, Dieterowi Romannowi, zignorowanie dyrektywy z 2015 r. „Niniejszym wycofuję ustną instrukcję wydaną… 13 września 2015 r.”, napisał. Instrukcja pochodziła od ówczesnej kanclerz Angeli Merkel, która otworzyła granice Niemiec dla ponad miliona migrantów w szczytowym momencie kryzysu uchodźczego w Europie w latach 2015–2016.
Jej polityka otwartych drzwi później wywołała ostrą reakcję polityczną i została nazwana „katastrofalną” przez krytyków. Dobrindt powiedział, iż Niemcy nie zamkną swoich granic, ale znacznie zaostrzą kontrolę.
Policja otrzymała polecenie, aby odsyłać ludzi bezpośrednio na granicy, powiedział na konferencji prasowej, zwracając uwagę na wyjątki dla dzieci, kobiet w ciąży i innych „wrażliwych” grup.
Minister dodał, iż około 2000 do 3000 funkcjonariuszy zostanie dodanych do obecnych 11 000-osobowych sił policji federalnej stacjonujących na granicach.
Podkreślił, iż nowe podejście nie powinno „stawiać nadmiernych wymagań” sąsiednim państwom i potwierdził, iż realizowane są już konsultacje z tymi krajami. Niemcy mają 3700-kilometrową granicę lądową z dziewięcioma krajami, w tym Polską, Austrią, Francją i Holandią.
Wszystkie są częścią strefy Schengen UE, która umożliwia podróżowanie bez paszportu większości obywateli UE i wielu obywatelom spoza UE. Migracja pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych problemów politycznych w Niemczech, a władze lokalne często ostrzegają, iż liczba osób ubiegających się o azyl obciąża ich budżety.
Prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), znana ze swojego silnego stanowiska antyimigracyjnego, została uznana za „potwierdzony podmiot ekstremistyczny” w zeszłym tygodniu przez krajową agencję wywiadowczą BfV, która stwierdziła, iż jej działania mogą zagrozić demokratycznemu porządkowi w Niemczech.
Partia złożyła skargę prawną w poniedziałek. Jako największa gospodarka UE, Niemcy pozostają głównym miejscem docelowym dla osób ubiegających się o azyl.
Kraj ten otrzymał jedną czwartą (ponad 237 000) wszystkich wniosków o azyl w całym bloku w 2024 r., chociaż liczba ta była znacznie niższa w ujęciu rocznym.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/616977-germany-illegal-migrants-crackdown/
