Nazwisko jest dla większości z nas naturalnym identyfikatorem - pozwala rozróżnić osoby o tym samym imieniu, wskazuje przynależność do rodu i ułatwia formalności. W Polsce system nazwisk zaczął kształtować się około XIII wieku, kiedy rosnąca populacja wymusiła wprowadzenie drugiego członu identyfikacji. Początkowo były to przydomki związane z zawodem, miejscem zamieszkania lub cechą charakteru. Z czasem stały się dziedziczne i przekształciły się w nazwiska. Wśród tych genalogicznych opowieści pojawiają się jednak rekordziści - nazwiska tak krótkie, iż składają się z dwóch liter. Przyjrzyjmy się, które z nich występują w Polsce, ilu mają nosicieli oraz skąd mogą pochodzić.
REKLAMA
Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"
Najkrótsze nazwisko w Polsce. Składa się z dwóch liter i nosi je zaledwie dwie osoby
Według bazy udostępnianej przez Ministerstwo Cyfryzacji na portalu dane.gov.pl oraz zestawień dziennikarskich, w Polsce zarejestrowano kilka nazwisk, które liczą wyłącznie dwa znaki. Rzadkość tych nazw jest wręcz zadziwiająca: każde z nich nosi w tej chwili zaledwie dwoje Polaków. Do najrzadszych należą Ax, Bc, Oo, Eo, In, Je, Ka, Oe i Sa. Zestawienie, stworzone na podstawie informacji zgromadzonych w rejestrze PESEL, podaje, iż 19 stycznia 2024 r. siedem osób - cztery kobiety i dwóch mężczyzn - nosiło nazwisko Ax, czterech mężczyzn nosiło Bc, a dwóch Oo. Nazwisko Eo należało do trzech kobiet i dwóch mężczyzn, a In do trzech kobiet i trzech mężczyzn.
W dalszej części raportu pojawiają się nazwiska Je, Ka i Oe, które w 2024 r. widniały w rejestrze przy czterech mężczyznach (Je) oraz przy dwóch mężczyznach (Ka i Oe). Najwięcej dwuliterowych nosicieli ma Sa - dwie kobiety i trzech mężczyzn. Co ciekawe, lista ta nie wyczerpuje wszystkich dwuliterowych nazwisk w Polsce. Źródła wymieniają także nieco częściej spotykane Le, Oś, Ji, Fu, Ek, Sy, Du, Mu, Iż, Bu, Bi, Ky, Co, Dy, El, Lv i Om. Choć są krótkie, mają już po kilka lub kilkanaście wystąpień w całym kraju.
Jakie są najkrótsze nazwiska w Polsce? Stąd wzięły się tak krótkie nazwiska
Onomaści, czyli badacze nazw własnych, podkreślają, iż dwuliterowe nazwiska wywodzą się często z dawnych przydomków lub zawołań rodowych. W średniowiecznej Małopolsce i na Śląsku popularne było skracanie wyrazów do jedno- lub dwusylabowych brzmień. Przydomki w rodzaju "Pa", "Ma" czy "Ła" mogły oznaczać np. syna (początkowa sylaba imienia ojca), ale z czasem stawały się samodzielnym nazwiskiem. Nazwiska takie jak Ax, Je czy In mogą być też zapisem fonetycznym pochodzących z dialektów chłopskich okrzyków. Współczesne dwuliterowe nazwiska związane z literami Oe czy Oo mogą z kolei wskazywać na obce korzenie - są spotykane wśród rodzin pochodzenia chińskiego, koreańskiego lub wietnamskiego, które osiedliły się w Polsce i zachowały oryginalną formę nazwiska.
Nazwiskowe rekordy. Najdłuższe i najbardziej zaskakujące
Po drugiej stronie statystycznego spektrum znajdują się nazwiska o imponującej długości. Ministerstwo Cyfryzacji zanotowało, iż najdłuższe nazwisko w Polsce liczy aż 51 liter i należy do dwóch kobiet. Brzmi ono: "Czartoryski Rostworowski-Mycielski Anderson Scimone". Dla porównania, dwa inne rekordowe nazwiska liczą po 35 znaków - są to "Paschalis Ochedoski vel Ochenduszko" i "Rosado Fernandes McCarthy da Cunha" - i każde z nich nosi zaledwie po dwie osoby. Tak długie nazwiska powstają zwykle w wyniku łączenia nazwisk rodowych i pozostawienia obu członów po ślubie, a także w rodzinach o międzynarodowych koneksjach.
Źródła: dane.gov.pl, o2.pl, story.pl, kobieta.interia.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.