- Był obecny Trzaskowski, przemawiał, motywował. Nie był prawie poruszany temat rekonstrukcji - takie nieoficjalne informacje o spotkaniu klubu parlamentarnego KO przekazał reporter Polsat News Dawid Styś. Dodał, iż o zmianie premiera nie było mowy.
O zmianie premiera nie było mowy. Kulisy posiedzenia klubu KO
Posiedzenie klubu rozpoczęło się około godziny 19:00. Powyborcze spotkanie Koalicji Obywatelskiej odbyło się w gmachu kancelarii premiera.
ZOBACZ: "Platforma powinna zrobić casting jak PiS". Joanna Mucha o wyborach prezydenckich
Spotkanie klubu KO. Głównym tematem porażka wyborcza
Rozmowy trwały ponad dwie godziny. Głównym tematem miały być wyniki niedzielnych wyborów prezydenckich, które przegrał kandydat KO Rafał Trzaskowski.
- Spodziewamy się oceny sytuacji, analizy tego, gdzie jesteśmy po wyborach prezydenckich. Pewnego pomysłu i planu, który premier przedstawi na najbliższe tygodnie i miesiące - powiedział dziennikarzom przed rozpoczęciem posiedzenia senator KO Krzysztof Kwiatkowski.
ZOBACZ: "Cóż szkodzi obiecać". Poseł KO ukarany
Nieoficjalnie: Poznaliśmy kulisy narady klubu KO
Przed miejscem spotkania obecny był reporter Polsat News Dawid Styś, który na bieżąco obserwował sytuację wokół posiedzenia klubu KO. Udało mu się też nieoficjalnie podpytać posłów o to, co działo się za zamkniętymi drzwiami.
- Był obecny Rafał Trzaskowski, przemawiał, motywował. Nie było większej mowy o rekonstrukcji, raczej o tym, żeby "wziąć się w garść i iść dalej" - powiedział dziennikarz. Co istotne, z jego relacji wynika, iż "nie było mowy o zmianie premiera".
Trzaskowski apelował do posłów, żeby wzięli się do pracy. Kierownictwo KO mówiło też o konieczności "nowego otwarcia".
ZOBACZ: Polityczny transfer na prawicy. Sławomir Zawiślak dołączył do partii Grzegorza Brauna
"Musimy udowodnić, iż weszliśmy do Sejmu jako największa partia, która tworzy koalicję rządową" - miał zaapelować do swoich kolegów Trzaskowski.
