Orlen chwali się wynikami finansowymi. Co z projektem Nowej Chemii?

4 godzin temu
Zdjęcie: foto Michał Wiśniewski


Jak co kwartał Orlen przedstawił wyniki finansowe. W II kwartale koncern zanotował:

  • przychody na poziomie 60,7 mld zł;
  • EBITDA LIFO w wysokości 9,2 mld zł;
  • przepływy z działalności operacyjnej na poziomie 10,5 mld zł.

Prezes Ireneusz Fąfara mówił o dobrych wynikach finansowych.

- Za nami kwartał obniżek cen energii, wielkich inwestycji i wypracowania zysków. Ceny gazu dla gospodarstw domowych spadły o 14,7%, korzysta z tego 7 milionów Polaków. Zwiększyliśmy liczbę klientów, którzy korzystają z aplikacji Vitay, o ponad 20%. Zanotowaliśmy wzrost sprzedaży wolumenu sprzedaży energii elektrycznej w ładowarkach elektrycznych o 73%

- wyliczał prezes Fąfara.

Podkreślał też, iż koncern w regionie nie korzysta już z rosyjskiej ropy naftowej, a także podpisanie memorandum z ukraińskim Naftogazem.

- Systematycznie, co miesiąc, dostarczamy 100 tys. metrów sześciennych błękitnego paliwa przez nasz gazoport w Szczecinie i gazoport na Litwie. Łącznie dostarczyliśmy 430 mln metrów sześciennych i w taki sposób będziemy pomagać naszym partnerom w trudnej sytuacji

- mówił Ireneusz Fąfara.

Ile wypracowały konkretne segmenty według wskaźnika EBIDTA?

  • Upstream&Supply - 3,5 mld zł
  • Energy - 2,2 mld zł
  • Consumers&Products - 2 mld zł
  • Downstream - 2 mld zł.

Prezes Fąfara zapowiedział, iż w przyszłym roku energia elektryczna z pierwszej farmy wiatrowej Batlic Power. Odpowiadać będzie ona za około 3% polskiej produkcji prądu. realizowane są prace geologiczne przy drugiej farmie - Baltic East. Orlen stawia na zieloną energię, w rekordowym tempie sprzedał zielone obligacje.

- Sprzedaliśmy je dosłownie w ciągu kilkunastu minut, a popyt dwukrotnie przekroczył oferowane przez nasz możliwości. To pokazuje, jakim zainteresowaniem się cieszyły i jakim zaufaniem dażą nas znów inwestorzy

- mówił prezes.

Dopytywany o zielone kwestie wskazywał, iż Orlen przez cały czas stawia sobie za cel neutralność klimatyczną do 2050, choć jak mówił preze Fąfara, to ogromny koszt. Nie wszędzie na świecie jest jednak taka troska o klimat, a Orlen nie funkcjonuje w próżni.

- Patrzymy na to co się dzieje na świecie, a nasi konkurenci, czasami też partnerzy, nieco spowalniają ten proces, przenosząc sporą część biznesu poza Europę - do regionów, które nie są tak ambitne. Nie możemy na to nie reagować. Dojście do zerowej emisji to bardzo, bardzo kosztowny proces. jeżeli mamy zmierzyć się z tym, iż nasi konkurenci mają możliwości innego zagospodarowania swoich środków finansowych tak, żeby lepiej je wykorzystać przy zdobywaniu klientów, to musimy to uwzględnić

- tłumaczył prezes Fąfara.

Orlen szykuje się też do wypłaty rekordowej dywidendy swoim akcjonariuszom - to 6 złotych za 1 akcję.

Co dalej z Nową Chemią?

Od kilku lat w Płocku trwa budowa kompleksu Olefin, który nowy zarząd zmienił koncepcję i nazwał nowy kompleks Nowa Chemia. Podpisane długoletnie kontrakty trzeba zrealizować, bo inaczej koncernowi groziłyby gigantyczne kary. Cały czas realizowane są rozmowy co zrobić z tą inwestycją.

- Obiecywaliśmy, iż wrócimy do tematu na koniec września. Wrócimy do tego na kolejnej konferencji i omówimy to. Mam nadzieję, iż będziemy wtedy po etapie ostatecznych uzgodnień z głównym wykonawcą

- zapowiedział prezes Fąfara.

Póki co budowa trwa

Idź do oryginalnego materiału