"Palantir jest największym egzystencjalnym zagrożeniem dla Ameryki"

grazynarebeca5.blogspot.com 16 godzin temu

… a Peter Thiel i Alex Karp przewodzą paradzie szalonych szaleńców

Patryka Wooda

Mogę ręczyć za każdy fakt, analizę i wniosek w tym filmie Vanessy Wingårdh. Peter Thiel i Alex Karp skutecznie zdominowali świat dla społeczności Intela. Czy Cię to obchodzi? Zrobisz to, po wysłuchaniu końca. Zakłócanie porządku w Ameryce jest dla nas dobre? jeżeli spóźnimy się na pociąg, zostaniemy ścięci w głowie? jeżeli jesteśmy ich wrogami, to czy nas zabiją? (wszystko zasugerowane przez Alexa Karpa!)

Im bardziej analizuję Alexa Karpa i Petera Thiela, tym bardziej rozumiem, iż są po prostu maniakalnie szaleni. Udostępnij ten post wszystkim, których znasz.

(Alex Karp) W zasadzie nie ma konfliktu na świecie, w którym Palantir nie byłby pierwszym wezwaniem. Cóż, podoba mi się pomysł, aby wziąć drona i kazać mu latać z domieszką fentanylu i rozpylać mocz na analityków, którzy próbowali nas oszukać. Miałem różne fantazje na temat wykorzystania technologii opartej na dronach do zemsty, zwłaszcza z pogwałceniem wszelkich norm.

(Nadawca wiadomości) No dobrze, mocny kwartał. To może być mało powiedziane. Kiedy mówimy o Palantirze, ich pierwszym kwartale, w którym przychody przekroczyły miliard dolarów.

(Alex Karp) W końcu prawa, z których zrezygnujesz, zostaną wykorzystane przeciwko Tobie.

(Vanessa Wingårdh) Miliony Amerykanów mają pliki w rządowych bazach danych, ich ruchy, zakupy i komunikację połączone dzięki systemu firmy o nazwie Palantir. A najgorsze jest to, iż pomogliśmy sfinansować jego powstanie.

Czym dokładnie zajmuje się Palantir?

Palantir ma obecne i przeszłe kontrakty z FBI, DHS, IRS, CDC, SEC i Pentagonem. Przetwarzają dane dla wydziałów policji w wielu krajach, sieci opieki zdrowotnej, w tym brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia, Cleveland Clinic zarządzającej opieką nad pacjentami w szpitalach. Są w bankach przetwarzających twoje transakcje, w fabrykach budujących twoje samochody, w zakładach produkcyjnych monitorujących Tyson Foods i w firmach z listy Fortune 500, od Wendy's po General Mills.

W liście od Alexa Karpa stwierdza: "Obraliśmy strony i wiemy, iż nasi partnerzy cenią nasze zaangażowanie. Stoimy po ich stronie, kiedy jest to wygodne, a kiedy nie jest to wygodne".

To jest dyrektor generalny, który mówi, iż będą wspierać agencje rządowe niezależnie od tego, co te agencje zdecydują się zrobić. Żadnych granic moralnych, żadnych zadawanych pytań, choćby jeżeli nie jest to wygodne, czyli gdy jest moralnie złe.

Jest to firma, która wyraźnie mówi, iż umożliwi każde działanie rządu, pozornie bez względu na to, jak autorytarne, o ile kontrola zostanie rozliczona. Palantir działa w ponad 50 branżach w co najmniej 35 krajach. Ich dyrektor generalny otwarcie deklaruje ich misję, aby stać się centralnym systemem operacyjnym rządu USA, a wszystko to przy jednoczesnym sianiu strachu i używaniu retoryki wojennej. To samo oprogramowanie, które śledzi cię podczas protestu, identyfikuje również cele na polu bitwy.

(Alex Karp) Palantir jest po to, aby zakłócać i sprawiać, iż nasze instytucje, z którymi współpracujemy, są najlepszymi na świecie, a kiedy jest to konieczne, straszyć naszych wrogów, a czasami ich zabijać.

(Vanessa Wingårdh) Aby zrozumieć, w jaki sposób jedna firma zdobyła tak dużą władzę, musimy cofnąć się w czasie. W 2002 roku rząd Stanów Zjednoczonych stworzył coś, co nazywa się Totalną Świadomością Informacyjną. Cel – dokładnie taki, jaki się wydaje: pełna informacja, śledzenie wszystkiego i wszystkich.

Każdy e-mail, każdy zakup, każdy ruch, każda dokumentacja medyczna. Total Information Awareness starała się śledzić każdego obywatela amerykańskiego. Posuwając się choćby do identyfikowania obywateli na podstawie tego, jak chodzili. Amerykanie w tamtym czasie byli oburzeni, twierdząc, iż rząd USA próbował masowo inwigilować swoich obywateli.

Kongres zareagował na tę reakcję, odbierając finansowanie programu w 2003 roku. Demokracja zadziałała, prywatność zwyciężyła, a początek państwa inwigilacji został pokonany.

A przynajmniej tak nam się wydawało, bo dokładnie w tym samym roku, 2003, wydarzyło się coś dziwnego. Powstała nowa firma o nazwie Palantir. Został założony przez nikogo innego jak Petera Thiela, który w tym czasie właśnie sprzedał PayPal za 1,5 miliarda. Ale oto to, czego większość ludzi nie wie: w PayPal Thiel zbudował już systemy, które śledziły nietypowe wzorce w milionach transakcji finansowych. Udowodnił już, iż masowa inwigilacja może działać. Musiał tylko zwiększyć skalę.

Oprócz Thiela, Palantir miał jeszcze jednego wczesnego inwestora: Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA). Doradzali mu była sekretarz stanu Condoleezza Rice, były dyrektor CIA George Tenet i John Poindexter. (przyp. red.: Rice i Tenet byli członkami Komisji Trójstronnej)

A kto to jest? Cóż, jest on byłym doradcą prezydenta Reagana ds. bezpieczeństwa narodowego i człowiekiem odpowiedzialnym za Całkowitą Świadomość Informacyjną. Kiedy patrzę na architekturę techniczną Total Information Awareness i porównuję ją z patentami Palantira na oprogramowanie Gotham, są one prawie identyczne. Moim zdaniem, państwo inwigilacji nigdy nie zostało zatrzymane. Po prostu go sprywatyzowali.

Na tym polega potęga Gotham.

Analityk może wpisać jedno imię i nazwisko, na przykład Twoje. W ciągu kilku sekund Gotham pobiera wszystko, co wie o Tobie z połączonych baz danych: Twoje prawo jazdy, paszport, rejestry karne, historię zatrudnienia, transakcje finansowe, osoby, z którymi się komunikowałeś, a choćby dane weterynarza Twojego psa.

Ale Gotham nie tylko kompiluje dane. Przygląda się zachowaniom, identyfikując twoje rutyny, relacje, a co najważniejsze, anomalie. Zmień wszystko w swojej rutynie — system zauważa i ostrzega analityków. Gotham zostało zbudowane dla społeczności wywiadowczej Stanów Zjednoczonych w celu śledzenia potencjalnych terrorystów po 2001 roku. Ta sama instancja Gotham śledząca potencjalne zagrożenia za granicą jest wdrażana przez lokalne organy ścigania.

Departament Policji Los Angeles używa go do predykcyjnych działań policyjnych. Departament Policji w Nowym Jorku używał go do monitorowania gangów, a ICE używa go do śledzenia imigrantów.

Te same algorytmy przeznaczone do operacji wojskowych są używane wobec ludności cywilnej. Gotham współpracuje z organami ścigania w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Francji i Danii.

(Alex Karp) Być może o tym nie wiesz, ale prawie każdy kraj europejski w takiej czy innej formie korzysta z naszego produktu do zwalczania terroryzmu, produktu antyterrorystycznego. Zawsze musimy podpisywać te umowy, nie możemy rozmawiać w Europie o tym, kto korzysta z naszego produktu, co jest nieco irytujące, ponieważ ciągle krzyczymy na nas ludzie, którzy są chronieni w naszym produkcie.

(Vanessa Wingårdh) Ale śledzenie ludzi było tylko pierwszą fazą. Palantir zrobiłby coś jeszcze bardziej niebezpiecznego i śmiercionośnego: automatyczne namierzanie.

W 2017 roku Pentagon uruchomił Projekt Maven z prostym celem: nauczyć sztuczną inteligencję identyfikować cele, nie tylko pojazdy czy budynki, ale ludzi. System analizowałby nagrania z dronów, zdjęcia satelitarne i wideo z monitoringu, aby autonomicznie wykrywać, klasyfikować i śledzić ludzi. Google wziął początkowy kontrakt na 15 milionów dolarów na zbudowanie prototypu, ale stało się coś niezwykłego. Ponad 3000 pracowników Google podpisało petycję, a dziesiątki innych zrezygnowało w proteście. Ich przekaz był jasny – nie chcieli budować technologii wojennej.

Google wycofało się z projektu w 2018 roku, ale projekt Maven nie został porzucony. Właśnie znalazł nowy dom.

(Prowadzący wywiad) Podobno przejęliście od Google Project Maven, który był bardzo kontrowersyjnym programem w Dolinie Krzemowej.

(Alex Karp) Cóż, nie mogę dyskutować o szczegółach tajnego programu, ale mogę powiedzieć, iż gdyby to była prawda, byłbym bardzo dumny. Wojskowa sztuczna inteligencja zdeterminuje nasze życie, życie twojego dziecka. To jest suma zerowa. Kraj z najpotężniejszą sztuczną inteligencją określi zasady. Ten program dosłownie określi, kto tu stoi i co mówi za pięć lat. I gdybyśmy byli w to zaangażowani, byłbym ogromnie dumny.

(Vanessa Wingårdh) W 2019 roku Palantir ochoczo zaakceptował umowę, którą Google odrzucił. I w przeciwieństwie do Google'a, Palantir nie miał żadnych moralnych skrupułów w tworzeniu technologii wojennej.

(Shyam Sankar, dyrektor techniczny Palantir) Palantir dostarcza również sztuczną inteligencję za pośrednictwem systemu Maven Smart System, umożliwiając klientom takim jak 18th Airborne dopasowanie wydajności tego, co kiedyś było komórką celowniczą liczącą 2000 osób podczas operacji Iraqi Freedom, do komórki docelowej liczącej w tej chwili około 20 osób.

(Alex Karp) jeżeli chodzi o celowanie na polu bitwy, mówiliśmy w zasadzie o dwóch rzędach wielkości, jeżeli chodzi o redukcję ludzi.

(Vanessa Wingårdh) Pomyślcie o tym – operacja, która kiedyś wymagała 2000 personelu wojskowego, teraz została zredukowana do zaledwie 20 osób. Stukrotne zmniejszenie nadzoru człowieka nad tak krytyczną decyzją.

Maven nie ogranicza się do jednej gałęzi wojska. Palantir podpisał kontrakty na rozbudowę Maven w całym Departamencie Obrony. Nie ogranicza się to tylko do Stanów Zjednoczonych. Na początku tego roku NATO sfinalizowało umowę na zakup Maven dla wszystkich 32 państw NATO. Palantir jest partnerem Sojuszu Pięciorga Oczu, w skład którego wchodzą Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, z dodatkowymi partnerami koalicyjnymi.

(Alex Karp) Obserwujemy szybką ekspansję i bardzo duży popyt na Mavena zarówno w Ameryce, jak i poza Ameryką, co jest częścią naszej podstawowej misji, jaką jest zapewnienie nieuczciwej przewagi szlachetnym wojownikom z zachodu.

(Vanessa Wingårdh) Ale oto oszustwo, które Palantir opanował do perfekcji. Kiedy Palantir i rząd USA współpracują ze sobą w celu zbudowania pewnego rodzaju oprogramowania, rząd USA płaci Palantirowi z pieniędzy podatników. W efekcie sfinansowaliśmy stworzenie tego oprogramowania, którego właścicielem jest Palantir. Są właścicielami patentów na oprogramowanie. Oznacza to również, iż aby rząd USA mógł korzystać z oprogramowania, musi uiścić opłatę licencyjną. Amerykańscy podatnicy finansują rządowi, aby podpisał drugi kontrakt tylko po to, aby korzystać z oprogramowania, które już sfinansowaliśmy i którego Palantir jest właścicielem. Następnie Palantir bierze oprogramowanie i sprzedaje je innym rządom, czerpiąc zyski z naszych pieniędzy. Zasadniczo jest to idealne oszustwo.

W 2009 roku JP Morgan Chase zatrudnił Palantir do wewnętrznej oceny zagrożeń. JP Morgan dał Palantirowi dostęp do e-maili pracowników, danych GPS z telefonów służbowych, aktywności drukarek i pobierania oraz transkrypcji cyfrowo nagranych rozmów telefonicznych.

Algorytmy Palantira przeanalizowały wszystkie te dane, aby zidentyfikować możliwe zachowania przestępcze. Pracownicy, którzy spóźnili się, zostali oznaczeni jako potencjalnie niezadowoleni. Spowodowałoby to dalszą kontrolę i być może fizyczny nadzór ze strony zespołów bezpieczeństwa JP Morgan po godzinach pracy. Ale wtedy stało się coś nieoczekiwanego.

Kierownictwo JP Morgan odkryło, iż oni również są monitorowani. Menedżerowie najwyższego szczebla odkryli, iż ich własne e-maile i działania są monitorowane przez ten sam system, który wdrożyli wobec pracowników. kooperacja zakończyła się kontrowersjami, ale Palantir nauczył się czegoś cennego: korporacyjna Ameryka zapłaci za inwigilację. Możliwości te zostały spakowane w oprogramowanie o nazwie Foundry, które przemianowało inwigilację na wywiad operacyjny.

Oprogramowanie nie wystarczało. W 2024 roku Palantir stał się pierwszą firmą programistyczną w historii, która zdobyła główny kontrakt na sprzęt od armii amerykańskiej. 178 milionów dolarów pochodzących od podatników na sfinansowanie rozwoju Titana, węzła dostępu do celów wywiadu taktycznego. Titan to nie tylko oprogramowanie działające na sprzęcie wojskowym. Jest to mobilne centrum dowodzenia – w zasadzie zaawansowana technologicznie ciężarówka, która staje się fizycznym węzłem integracji wielu systemów nadzoru, takich jak satelity na dużych wysokościach nad głową, drony, czujniki naziemne, kamery i nadzór montowany na pojazdach, a wszystko to przesyłane do jednego pojazdu przetwarzanego przez sztuczną inteligencję Palantir w czasie rzeczywistym.

Założyciele Palantiru zajmowali się nie tylko techniką budowlaną. Budowali ideologię.

(Shyam Sankar, dyrektor techniczny Palantir) U progu II wojny światowej nie mieliśmy bazy przemysłu obronnego. Mieliśmy amerykańską bazę przemysłową. Chrysler produkował pociski rakietowe, a General Mills nie był tylko firmą produkującą płatki śniadaniowe. Tak też musi wyglądać nasza przyszłość: jasne jest, iż naród musi się ponownie uprzemysłowić i zmobilizować w tempie warp, aby wygrać. Platforma ta przekształci produkcję w łańcuchach wartości, które napędzają nasze łańcuchy zabijania.

(Vanessa Wingårdh) Palantir chce przekierować produkcję cywilną na produkcję wojskową dzięki samego oprogramowania.

(Alex Karp) "To, czego nie rozumieją, to fakt, iż rewolucja techniczna jest teraz tak wielka. Musisz wsiąść do pociągu, bo ten pociąg odjeżdża. Zostajesz w tyle. A tak przy okazji, cieszę się, iż zostajesz w tyle.

(Vanessa Wingårdh) Alex Karp, dyrektor generalny, nie ukrywa swoich przekonań.

(Alex Karp) "Jeśli zrobiłeś coś wielkiego i ważnego, prawdopodobnie masz dobrą osobę. Był taki słynny profesor, Ken Arrow, i jeżeli Ken Arrow powiedział, iż jesteś mądry, dostawałeś etat. To dlatego, iż ludzie wiedzieli, iż Ken Arrow jest inteligentny. Instytucja, którą reprezentuje, jest najlepsza na świecie. Nie ma nikogo takiego – szczerze mówiąc, jedyną taką rzeczą w tej chwili w branży technologicznej jest stopień Palantira. jeżeli pracujesz dla Palantir, wszyscy wiedzą, iż jesteś dobry. Tak jak wtedy, gdy chodziliśmy do szkoły, szkoły były wiarygodne. Ludzie, nauka była w rzeczywistości nauką".

(Vanessa Wingårdh) Karp chwali się również, w jaki sposób mogą zmienić ludzkie zachowanie – jak amerykańscy pracownicy produkcyjni mogą stać się japońskimi pracownikami, używając systemu do zmiany swoich zachowań.

(Alex Karp) "Jedną z zalet sztucznej inteligencji jest to, iż jeżeli chcesz prowadzić produkcję – powiedzmy, iż chcesz produkować w Japonii w Ameryce – musisz w rzeczywistości korzystać z japońskich metodologii w pracy z amerykańskimi pracownikami. Do tej pory nie było to możliwe. Sztuczna inteligencja może w rzeczywistości pozwolić na zarządzanie wewnętrzną dynamiką siły roboczej, tak aby uzyskać japońską kulturę z amerykańskimi pracownikami w USA".

(Vanessa Wingårdh) To nie jest tylko dyrektor generalny firmy technologicznej. To ktoś, kto widzi świat przez pryzmat permanentnego konfliktu i czerpie z niego zyski. Mówi również głośno o tym, jak Amerykanie zaakceptują inwigilację, jeżeli będzie to miało na celu ochronę ich samych – ale przed kim dokładnie?

(Alex Karp) "Kochamy zakłócenia, a cokolwiek jest dobre dla Ameryki, będzie dobre dla Amerykanów i bardzo dobre dla Palantiru. I myślę, iż masz rację. Zakłócenia pod koniec dnia ujawniają rzeczy, które nie działają. Będą wzloty i upadki. Następuje rewolucja. Niektórym ludziom zostaną odcięte głowy. Spodziewamy się naprawdę nieoczekiwanych rzeczy i zwycięstwa. Planujemy to zrobić i jesteśmy dość optymistycznie nastawieni do warunków panujących w Stanach Zjednoczonych.

(Vanessa Wingårdh) Konflikty i niepokoje są opłacalne.

(Alex Karp) Mówiliśmy i budowaliśmy produkty dla świata, który jest pełen przemocy, chaotyczny, irracjonalny. Świat, w którym trzeba pokazać siłę. Świat, w którym jeżeli nie pokażesz siły, ludzie stronniczy, ksenofobiczni podniosą głowę.

(Vanessa Wingårdh) Chaos napędza wzrost, pokój i dobrobyt zagrażają modelowi biznesowemu.

(Alex Karp) Przekonaliśmy się, iż nasz pogląd na świat – który jest taki, iż naprawdę istnieją ludzie, którzy są agresywni i nie są w zgodzie z moralnością – musi być zwalczany. Zamierzamy przenieść naszą kulturę wojownika do naszych produktów, do naszego dopasowania do rynku, a wyniki tego zamierzamy przynieść naszym sojusznikom".

(Vanessa Wingårdh) Kiedy dochody firmy zależą od konfliktu, istnieje wyraźna zachęta do szukania wrogów wszędzie.

(Alex Karp) To skupienie się na swobodach obywatelskich czyni nas naprawdę bogatymi, co napędza przebudzonych, pogańskich, religijnych, praktykujących neandertalczyków, myślących neandertalczyków, ludzi, którzy ignorują technologię, do absolutnego szaleństwa na prawo i lewo.

(Vanessa Wingårdh) Za każdym razem, gdy zapowiada się praca, każde publiczne wystąpienie, powtarza te same komunikaty: upadek, kryzys, egzystencjalne zagrożenie. Sprawia wrażenie, jakbyśmy żyli w tym ciągłym zagrożeniu i tylko Palantir może nas uratować.

To, co odróżnia Karpa od innych prezesów i w rzeczywistości jest bardziej niebezpieczne, to fakt, iż cię nie potrzebuje. Kiedy dyrektor generalny firmy Target podejmuje kontrowersyjne decyzje, klienci bojkotują, przychody spadają, prezes podaje się do dymisji. Karp może mówić, co chce, podczas rozmów o zarobkach, ponieważ jego klientami nie są Amerykanie – to aparat, który ich inwigiluje. Prawdziwy geniusz ich strategii nie tkwi w pojedynczym produkcie. Chodzi o to, w jaki sposób wplotły się w tkankę rządów, organów ścigania i korporacji, aż te instytucje nie mogą już bez nich funkcjonować.

Palantir to nie tylko kolejny kontrahent rządowy. Moim zdaniem stali się niezastąpieni.

Zaczęło się od pozwu, który zmienił wszystko. W 2015 roku armia amerykańska poszukiwała jednego wykonawcy do zbudowania od podstaw niestandardowego systemu oprogramowania. Palantir pozwał ich do sądu, twierdząc, iż prawo federalne wymaga od rządu rozważenia zakupu komercyjnego systemu przed stworzeniem niestandardowych rozwiązań. Armia odparła atak, ale ostatecznie zwyciężył Palantir. Zastanów się, co to oznacza. Prywatna firma z powodzeniem pozywa armię amerykańską, co ostatecznie prowadzi do zakupu przez armię systemu Palantir.

(Alex Karp) "Nie myślę o wygranej i przegranej, myślę o dominacji. Nie podoba mi się ten podział na wygraną i przegraną, ponieważ zakłada on, iż przegrana jest w porządku i myślę, iż dominacja jest ważna, ponieważ myślę, iż jeżeli chodzi tylko o pieniądze, jeżeli chodzi tylko o wygraną, jeżeli chodzi tylko o prestiż dla mnie, to nie wystarczy, aby to zrobić. To nie wystarczy, bo to jest po prostu prawdziwe i to jest bardzo upokarzające".

(Vanessa Wingårdh) Pozwanie rządu w nadziei, iż w końcu kupi ich oprogramowanie, było tylko pierwszym krokiem. "Geniusz zła" Palantiru polega na tym, w jaki sposób rozmieszczają inżynierów. W kontraktach Palantiru znajdują się tak zwani "wysunięty inżynierowie". Są to inżynierowie Palantiru, którzy osadzają się bezpośrednio w agencjach w Pentagonie, CIA, a choćby w strefach walk. Nie tylko instalują oprogramowanie; Budują niestandardowe rozwiązania, które tylko oni rozumieją. Wiedza o tym, jak to działa, pozostaje przy Palantirze. Po pewnym czasie agencje stają się całkowicie zależne od tych rozwiązań.

(Alex Karp) "Jaki jest produkt, który możemy zbudować, który stworzy produkt, który powinniśmy zbudować? Nie był to choćby produkt, którego chcieli klienci, niezależnie od tego, czy był to produkt rządowy, czy komercyjny. Nigdy nie zbudowaliśmy produktu, o który poprosił nas klient. Zbudowaliśmy produkt, o którego zbudowanie powinni nas poprosić".

(Vanessa Wingårdh) Potem było rozporządzenie wykonawcze zatytułowane "Powstrzymanie marnotrawstwa, oszustw i nadużyć poprzez eliminację silosów informacyjnych". Brzmi rozsądnie, prawda? To znaczy, kto nie chce wydajności? Nakaz nakazuje agencjom federalnym dzielenie się informacjami, burząc mury między agencjami takimi jak IRS, Social Security Administration, Medicare i Medicaid. Ustawa o ochronie prywatności z 1974 r. została specjalnie opracowana, aby zapobiec tego rodzaju wymianie danych między agencjami. Teraz, dzięki luce prawnej dotyczącej prywatnych wykonawców – aka Palantir – i temu rozporządzeniu wykonawczemu, te zabezpieczenia są skutecznie obchodzone.

Armia skonsolidowała 75 oddzielnych kontraktów w jeden i przyznała go Palantirowi. Pojedynczy kontrakt o wartości 10 miliardów dolarów przyznany jednej firmie. Rzeczywistość finansowa sprawia, iż usunięcie jest niemożliwe – miliardy utopionych kosztów, lata niestandardowego rozwoju, którego nie można wykorzystać nigdzie indziej, całe operacje, które upadłyby bez platformy.

Kiedy rządy prowadzą inwigilację, pojawiają się ograniczenia: jest nadzór Kongresu, wnioski na mocy ustawy o wolności informacji, ograniczenia konstytucyjne i odpowiedzialność publiczna. Ale kiedy prywatna firma prowadzi nadzór, wymagania dotyczące nadzoru są ograniczone, a wymagania te mogą mieć luki.

Teraz Palantir twierdzi, iż ich oprogramowanie obejmuje ochronę prywatności i iż nie przechowują danych - po prostu je analizują, mimo iż mają własną usługę przechowywania w chmurze. Twierdzą, iż wbudowane są ścieżki audytu, kontrola dostępu i mechanizmy nadzoru. Ale oto problem: te zabezpieczenia działają tylko wtedy, gdy ktoś obserwuje obserwatorów.

Kiedy ten sam system jest używany przez CIA, FBI, lokalny departament policji, który dokładnie sprawdza te dzienniki audytu, podczas gdy inżynierowie Palantir mają dostęp root, aby dostosować system, co tak naprawdę oznaczają te kontrole dostępu? Co ważniejsze, te zabezpieczenia prywatności nie zmieniają fundamentalnej rzeczywistości – prywatna firma zbudowała profile milionów Amerykanów i niezależnie od tego, czy te profile mają ścieżki audytu, czy nie, one istnieją.

Ten sam Palantir, który śledzi cię przez Gotham, przetwarza twoje roszczenie ubezpieczeniowe za pośrednictwem Foundry, prowadzi drony wojskowe przez Mavena i kontroluje produkcję dzięki Warp Speed.

Przez ponad 20 lat amerykańscy podatnicy przekazali Palantirowi 2,7 miliarda dolarów w kontraktach federalnych – i to jest tylko to, co jest publicznie udokumentowane. Tajne budżety prawdopodobnie dodają kolejne miliardy. Efektywnie zapłaciliśmy im za zbudowanie państwa inwigilacji, które Kongres wyraźnie odrzucił.

Kiedy budujesz cały swój biznes na konflikcie, pokój staje się wrogiem. Stabilność zagraża zyskom. Demokracja, ze swoimi niechlujnymi debatami i prawami dotyczącymi prywatności, staje na przeszkodzie.

Moim zdaniem, kiedy prywatna firma może pozwać armię amerykańską, co sprawia, iż armia musi kupować ich oprogramowanie; kiedy ci żołnierze i organy ścigania stają się całkowicie zależne od tego oprogramowania; A kiedy mamy rozporządzenie wykonawcze, które konsoliduje wszystkie dane agencji federalnych na jednej platformie, zaczyna to wyglądać bardziej jak przejęcie przez instytucję.

Jak powiedział sam Karp, "stajemy się częścią instytucji, którym służymy". Czy jedna prywatna firma powinna mieć tak dużą władzę, tak duży zasięg – nie tylko w rządach, ale w korporacjach na całym świecie? Czy ta sama firma tropiąca terrorystów powinna śledzić cywilów? Państwo inwigilacji nie nadchodzi – ono jest tutaj. się w cieniu od ponad 20 lat. Nazwali go po prostu Palantir.

Dziękujemy za przeczytanie książki Patricka Wooda Technocracy News: The Quickening Report! Ten post jest publiczny, więc nie krępuj się go udostępnić.

Udostępnij

Subskrybuj Patrick Wood's Technocracy News: The Quickening Report
Setki płatnych subskrybentów
Natura technokracji jest podstępna. Od 1930 roku jest zamknięty we własnym symulakrum; Poruszając się naprzód, symulakrum rozprzestrzenia się, otaczając wszystkich i wszystko na swojej drodze.
183 Likes

78 Restacks
Dyskusja na temat tego postu
Napisz komentarz...
Dwayne'a Oksford
2d

Całkowicie orwellowskie, Lucyfera.

Lubię to (14)
Odpowiedz
Podziel się
Rod Johnson
Rod Johnson
2d

Wyznawcy Zakonu z bronią ułatwiają zło. Bez nich Palantir kilka może zrobić.

Lubię to (5)
Odpowiedz
Udostępnij
jeszcze 29 komentarzy...

Pierwszy w historii pełnometrażowy film dokumentalny na temat technokracji
The Agenda: Their Vision, Your Future
9 czerwca • Patrick Wood
848
96

1:52:18
Co sztuczna inteligencja mówi o krytyce technokracji
Patricka Wooda Użyłem Perplexity.ai do przeprowadzenia oceny.
21 kwietnia • Patrick Wood
443
46

18:44
Czy Wielki Reset ma miejsce właśnie teraz?
Wielki finał technokracji...
20 lutego • Patrick Wood
449
14

39:11
Gotowi na więcej?

© 2025 Patrick Wood Prywatność
∙ Warunki ∙ Zawiadomienie o
windykacji Zacznij pisać
Pobierz aplikację
Substack to dom dla wspaniałej kultury

Mogę ręczyć za każdy fakt, analizę i wniosek w tym filmie Vanessy Wingårdh. Peter Thiel i Alex Karp skutecznie zdominowali świat dla społeczności Intela. Czy Cię to obchodzi? Zrobisz to, po wysłuchaniu końca. Zakłócanie porządku w Ameryce jest dla nas dobre? jeżeli spóźnimy się na pociąg, zostaniemy ścięci w głowie? jeżeli jesteśmy ich wrogami, to czy nas zabiją? (wszystko zasugerowane przez Alexa Karpa!)

Im bardziej analizuję Alexa Karpa i Petera Thiela, tym bardziej rozumiem, iż są po prostu maniakalnie szaleni. Udostępnij ten post wszystkim, których znasz.


(Alex Karp) W zasadzie nie ma konfliktu na świecie, w którym Palantir nie byłby pierwszym wezwaniem. Cóż, podoba mi się pomysł, aby wziąć drona i kazać mu latać z domieszką fentanylu i rozpylać mocz na analityków, którzy próbowali nas oszukać. Miałem różne fantazje na temat wykorzystania technologii opartej na dronach do zemsty, zwłaszcza z pogwałceniem wszelkich norm.

(Nadawca wiadomości) No dobrze, mocny kwartał. To może być mało powiedziane. Kiedy mówimy o Palantirze, ich pierwszym kwartale, w którym przychody przekroczyły miliard dolarów.

(Alex Karp) W końcu prawa, z których zrezygnujesz, zostaną wykorzystane przeciwko Tobie.

(Vanessa Wingårdh) Miliony Amerykanów mają pliki w rządowych bazach danych, ich ruchy, zakupy i komunikację połączone dzięki systemu firmy o nazwie Palantir. A najgorsze jest to, iż pomogliśmy sfinansować jego powstanie.

Czym dokładnie zajmuje się Palantir?

Palantir ma obecne i przeszłe kontrakty z FBI, DHS, IRS, CDC, SEC i Pentagonem. Przetwarzają dane dla wydziałów policji w wielu krajach, sieci opieki zdrowotnej, w tym brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia, Cleveland Clinic zarządzającej opieką nad pacjentami w szpitalach. Są w bankach przetwarzających twoje transakcje, w fabrykach budujących twoje samochody, w zakładach produkcyjnych monitorujących Tyson Foods i w firmach z listy Fortune 500, od Wendy's po General Mills.

W liście od Alexa Karpa stwierdza: "Obraliśmy strony i wiemy, iż nasi partnerzy cenią nasze zaangażowanie. Stoimy po ich stronie, kiedy jest to wygodne, a kiedy nie jest to wygodne".

To jest dyrektor generalny, który mówi, iż będą wspierać agencje rządowe niezależnie od tego, co te agencje zdecydują się zrobić. Żadnych granic moralnych, żadnych zadawanych pytań, choćby jeżeli nie jest to wygodne, czyli gdy jest moralnie złe.

Jest to firma, która wyraźnie mówi, iż umożliwi każde działanie rządu, pozornie bez względu na to, jak autorytarne, o ile kontrola zostanie rozliczona. Palantir działa w ponad 50 branżach w co najmniej 35 krajach. Ich dyrektor generalny otwarcie deklaruje ich misję, aby stać się centralnym systemem operacyjnym rządu USA, a wszystko to przy jednoczesnym sianiu strachu i używaniu retoryki wojennej. To samo oprogramowanie, które śledzi cię podczas protestu, identyfikuje również cele na polu bitwy.

(Alex Karp) Palantir jest po to, aby zakłócać i sprawiać, iż nasze instytucje, z którymi współpracujemy, są najlepszymi na świecie, a kiedy jest to konieczne, straszyć naszych wrogów, a czasami ich zabijać.

Uaktualnienie do wersji płatnej

(Vanessa Wingårdh) Aby zrozumieć, w jaki sposób jedna firma zdobyła tak dużą władzę, musimy cofnąć się w czasie. W 2002 roku rząd Stanów Zjednoczonych stworzył coś, co nazywa się Totalną Świadomością Informacyjną. Cel – dokładnie taki, jaki się wydaje: pełna informacja, śledzenie wszystkiego i wszystkich.

Każdy e-mail, każdy zakup, każdy ruch, każda dokumentacja medyczna. Total Information Awareness starała się śledzić każdego obywatela amerykańskiego. Posuwając się choćby do identyfikowania obywateli na podstawie tego, jak chodzili. Amerykanie w tamtym czasie byli oburzeni, twierdząc, iż rząd USA próbował masowo inwigilować swoich obywateli.

Kongres zareagował na tę reakcję, odbierając finansowanie programu w 2003 roku. Demokracja zadziałała, prywatność zwyciężyła, a początek państwa inwigilacji został pokonany.

A przynajmniej tak nam się wydawało, bo dokładnie w tym samym roku, 2003, wydarzyło się coś dziwnego. Powstała nowa firma o nazwie Palantir. Został założony przez nikogo innego jak Petera Thiela, który w tym czasie właśnie sprzedał PayPal za 1,5 miliarda. Ale oto to, czego większość ludzi nie wie: w PayPal Thiel zbudował już systemy, które śledziły nietypowe wzorce w milionach transakcji finansowych. Udowodnił już, iż masowa inwigilacja może działać. Musiał tylko zwiększyć skalę.

Oprócz Thiela, Palantir miał jeszcze jednego wczesnego inwestora: Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA). Doradzali mu była sekretarz stanu Condoleezza Rice, były dyrektor CIA George Tenet i John Poindexter. (przyp. red.: Rice i Tenet byli członkami Komisji Trójstronnej)

A kto to jest? Cóż, jest on byłym doradcą prezydenta Reagana ds. bezpieczeństwa narodowego i człowiekiem odpowiedzialnym za Całkowitą Świadomość Informacyjną. Kiedy patrzę na architekturę techniczną Total Information Awareness i porównuję ją z patentami Palantira na oprogramowanie Gotham, są one prawie identyczne. Moim zdaniem, państwo inwigilacji nigdy nie zostało zatrzymane. Po prostu go sprywatyzowali.

Na tym polega potęga Gotham.

Analityk może wpisać jedno imię i nazwisko, na przykład Twoje. W ciągu kilku sekund Gotham pobiera wszystko, co wie o Tobie z połączonych baz danych: Twoje prawo jazdy, paszport, rejestry karne, historię zatrudnienia, transakcje finansowe, osoby, z którymi się komunikowałeś, a choćby dane weterynarza Twojego psa.

Ale Gotham nie tylko kompiluje dane. Przygląda się zachowaniom, identyfikując twoje rutyny, relacje, a co najważniejsze, anomalie. Zmień wszystko w swojej rutynie — system zauważa i ostrzega analityków. Gotham zostało zbudowane dla społeczności wywiadowczej Stanów Zjednoczonych w celu śledzenia potencjalnych terrorystów po 2001 roku. Ta sama instancja Gotham śledząca potencjalne zagrożenia za granicą jest wdrażana przez lokalne organy ścigania.

Departament Policji Los Angeles używa go do predykcyjnych działań policyjnych. Departament Policji w Nowym Jorku używał go do monitorowania gangów, a ICE używa go do śledzenia imigrantów.

Te same algorytmy przeznaczone do operacji wojskowych są używane wobec ludności cywilnej. Gotham współpracuje z organami ścigania w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Francji i Danii.

(Alex Karp) Być może o tym nie wiesz, ale prawie każdy kraj europejski w takiej czy innej formie korzysta z naszego produktu do zwalczania terroryzmu, produktu antyterrorystycznego. Zawsze musimy podpisywać te umowy, nie możemy rozmawiać w Europie o tym, kto korzysta z naszego produktu, co jest nieco irytujące, ponieważ ciągle krzyczymy na nas ludzie, którzy są chronieni w naszym produkcie.

(Vanessa Wingårdh) Ale śledzenie ludzi było tylko pierwszą fazą. Palantir zrobiłby coś jeszcze bardziej niebezpiecznego i śmiercionośnego: automatyczne namierzanie.

W 2017 roku Pentagon uruchomił Projekt Maven z prostym celem: nauczyć sztuczną inteligencję identyfikować cele, nie tylko pojazdy czy budynki, ale ludzi. System analizowałby nagrania z dronów, zdjęcia satelitarne i wideo z monitoringu, aby autonomicznie wykrywać, klasyfikować i śledzić ludzi. Google wziął początkowy kontrakt na 15 milionów dolarów na zbudowanie prototypu, ale stało się coś niezwykłego. Ponad 3000 pracowników Google podpisało petycję, a dziesiątki innych zrezygnowało w proteście. Ich przekaz był jasny – nie chcieli budować technologii wojennej.

Google wycofało się z projektu w 2018 roku, ale projekt Maven nie został porzucony. Właśnie znalazł nowy dom.

(Prowadzący wywiad) Podobno przejęliście od Google Project Maven, który był bardzo kontrowersyjnym programem w Dolinie Krzemowej.

(Alex Karp) Cóż, nie mogę dyskutować o szczegółach tajnego programu, ale mogę powiedzieć, iż gdyby to była prawda, byłbym bardzo dumny. Wojskowa sztuczna inteligencja zdeterminuje nasze życie, życie twojego dziecka. To jest suma zerowa. Kraj z najpotężniejszą sztuczną inteligencją określi zasady. Ten program dosłownie określi, kto tu stoi i co mówi za pięć lat. I gdybyśmy byli w to zaangażowani, byłbym ogromnie dumny.

Uaktualnienie do wersji płatnej

(Vanessa Wingårdh) W 2019 roku Palantir ochoczo zaakceptował umowę, którą Google odrzucił. I w przeciwieństwie do Google'a, Palantir nie miał żadnych moralnych skrupułów w tworzeniu technologii wojennej.

(Shyam Sankar, dyrektor techniczny Palantir) Palantir dostarcza również sztuczną inteligencję za pośrednictwem systemu Maven Smart System, umożliwiając klientom takim jak 18th Airborne dopasowanie wydajności tego, co kiedyś było komórką celowniczą liczącą 2000 osób podczas operacji Iraqi Freedom, do komórki docelowej liczącej w tej chwili około 20 osób.

(Alex Karp) jeżeli chodzi o celowanie na polu bitwy, mówiliśmy w zasadzie o dwóch rzędach wielkości, jeżeli chodzi o redukcję ludzi.

(Vanessa Wingårdh) Pomyślcie o tym – operacja, która kiedyś wymagała 2000 personelu wojskowego, teraz została zredukowana do zaledwie 20 osób. Stukrotne zmniejszenie nadzoru człowieka nad tak krytyczną decyzją.

Maven nie ogranicza się do jednej gałęzi wojska. Palantir podpisał kontrakty na rozbudowę Maven w całym Departamencie Obrony. Nie ogranicza się to tylko do Stanów Zjednoczonych. Na początku tego roku NATO sfinalizowało umowę na zakup Maven dla wszystkich 32 państw NATO. Palantir jest partnerem Sojuszu Pięciorga Oczu, w skład którego wchodzą Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, z dodatkowymi partnerami koalicyjnymi.

(Alex Karp) Obserwujemy szybką ekspansję i bardzo duży popyt na Mavena zarówno w Ameryce, jak i poza Ameryką, co jest częścią naszej podstawowej misji, jaką jest zapewnienie nieuczciwej przewagi szlachetnym wojownikom z zachodu.

(Vanessa Wingårdh) Ale oto oszustwo, które Palantir opanował do perfekcji. Kiedy Palantir i rząd USA współpracują ze sobą w celu zbudowania pewnego rodzaju oprogramowania, rząd USA płaci Palantirowi z pieniędzy podatników. W efekcie sfinansowaliśmy stworzenie tego oprogramowania, którego właścicielem jest Palantir. Są właścicielami patentów na oprogramowanie. Oznacza to również, iż aby rząd USA mógł korzystać z oprogramowania, musi uiścić opłatę licencyjną. Amerykańscy podatnicy finansują rządowi, aby podpisał drugi kontrakt tylko po to, aby korzystać z oprogramowania, które już sfinansowaliśmy i którego Palantir jest właścicielem. Następnie Palantir bierze oprogramowanie i sprzedaje je innym rządom, czerpiąc zyski z naszych pieniędzy. Zasadniczo jest to idealne oszustwo.

W 2009 roku JP Morgan Chase zatrudnił Palantir do wewnętrznej oceny zagrożeń. JP Morgan dał Palantirowi dostęp do e-maili pracowników, danych GPS z telefonów służbowych, aktywności drukarek i pobierania oraz transkrypcji cyfrowo nagranych rozmów telefonicznych.

Algorytmy Palantira przeanalizowały wszystkie te dane, aby zidentyfikować możliwe zachowania przestępcze. Pracownicy, którzy spóźnili się, zostali oznaczeni jako potencjalnie niezadowoleni. Spowodowałoby to dalszą kontrolę i być może fizyczny nadzór ze strony zespołów bezpieczeństwa JP Morgan po godzinach pracy. Ale wtedy stało się coś nieoczekiwanego.

Kierownictwo JP Morgan odkryło, iż oni również są monitorowani. Menedżerowie najwyższego szczebla odkryli, iż ich własne e-maile i działania są monitorowane przez ten sam system, który wdrożyli wobec pracowników. kooperacja zakończyła się kontrowersjami, ale Palantir nauczył się czegoś cennego: korporacyjna Ameryka zapłaci za inwigilację. Możliwości te zostały spakowane w oprogramowanie o nazwie Foundry, które przemianowało inwigilację na wywiad operacyjny.

Oprogramowanie nie wystarczało. W 2024 roku Palantir stał się pierwszą firmą programistyczną w historii, która zdobyła główny kontrakt na sprzęt od armii amerykańskiej. 178 milionów dolarów pochodzących od podatników na sfinansowanie rozwoju Titana, węzła dostępu do celów wywiadu taktycznego. Titan to nie tylko oprogramowanie działające na sprzęcie wojskowym. Jest to mobilne centrum dowodzenia – w zasadzie zaawansowana technologicznie ciężarówka, która staje się fizycznym węzłem integracji wielu systemów nadzoru, takich jak satelity na dużych wysokościach nad głową, drony, czujniki naziemne, kamery i nadzór montowany na pojazdach, a wszystko to przesyłane do jednego pojazdu przetwarzanego przez sztuczną inteligencję Palantir w czasie rzeczywistym.

Założyciele Palantiru zajmowali się nie tylko techniką budowlaną. Budowali ideologię.

(Shyam Sankar, dyrektor techniczny Palantir) U progu II wojny światowej nie mieliśmy bazy przemysłu obronnego. Mieliśmy amerykańską bazę przemysłową. Chrysler produkował pociski rakietowe, a General Mills nie był tylko firmą produkującą płatki śniadaniowe. Tak też musi wyglądać nasza przyszłość: jasne jest, iż naród musi się ponownie uprzemysłowić i zmobilizować w tempie warp, aby wygrać. Platforma ta przekształci produkcję w łańcuchach wartości, które napędzają nasze łańcuchy zabijania.

(Vanessa Wingårdh) Palantir chce przekierować produkcję cywilną na produkcję wojskową dzięki samego oprogramowania.

(Alex Karp) "To, czego oni nie rozumieją, to fakt, iż rewolucja techniczna jest teraz tak wielka. Musisz wsiąść do pociągu, bo ten pociąg odjeżdża. Zostajesz w tyle. A tak przy okazji, cieszę się, iż zostajesz w tyle.

(Vanessa Wingårdh) Alex Karp, dyrektor generalny, nie ukrywa swoich przekonań.

(Alex Karp) "Jeśli zrobiłeś coś wielkiego i ważnego, prawdopodobnie masz dobrą osobę. Był taki słynny profesor, Ken Arrow, i jeżeli Ken Arrow powiedział, iż jesteś mądry, dostawałeś etat. To dlatego, iż ludzie wiedzieli, iż Ken Arrow jest inteligentny. Instytucja, którą reprezentuje, jest najlepsza na świecie. Nie ma nikogo takiego – szczerze mówiąc, jedyną taką rzeczą w tej chwili w branży technologicznej jest stopień Palantira. jeżeli pracujesz dla Palantir, wszyscy wiedzą, iż jesteś dobry. Tak jak wtedy, gdy chodziliśmy do szkoły, szkoły były wiarygodne. Ludzie, nauka była w rzeczywistości nauką".

(Vanessa Wingårdh) Karp chwali się również, w jaki sposób mogą zmienić ludzkie zachowanie – jak amerykańscy pracownicy produkcyjni mogą stać się japońskimi pracownikami, używając systemu do zmiany swoich zachowań.

(Alex Karp) "Jedną z zalet sztucznej inteligencji jest to, iż jeżeli chcesz prowadzić produkcję – powiedzmy, iż chcesz produkować w Japonii w Ameryce – musisz korzystać z japońskich metodologii w pracy z amerykańskimi pracownikami. Do tej pory nie było to możliwe. Sztuczna inteligencja może w rzeczywistości pozwolić na zarządzanie wewnętrzną dynamiką siły roboczej, tak aby uzyskać japońską kulturę z amerykańskimi pracownikami w USA".

(Vanessa Wingårdh) To nie jest tylko dyrektor generalny firmy technologicznej. To ktoś, kto widzi świat przez pryzmat permanentnego konfliktu i czerpie z niego zyski. Mówi również głośno o tym, jak Amerykanie zaakceptują inwigilację, jeżeli będzie to miało na celu ochronę ich samych – ale przed kim dokładnie?

(Alex Karp) "Kochamy zakłócenia, a cokolwiek jest dobre dla Ameryki, będzie dobre dla Amerykanów i bardzo dobre dla Palantiru. I myślę, iż masz rację. Zakłócenia pod koniec dnia ujawniają rzeczy, które nie działają. Będą wzloty i upadki. Następuje rewolucja. Niektórym ludziom zostaną odcięte głowy. Spodziewamy się naprawdę nieoczekiwanych rzeczy i zwycięstwa. Planujemy to zrobić i jesteśmy dość optymistycznie nastawieni do warunków panujących w Stanach Zjednoczonych.

(Vanessa Wingårdh) Konflikty i niepokoje są opłacalne.

(Alex Karp) Mówiliśmy i budowaliśmy produkty dla świata, który jest pełen przemocy, chaotyczny, irracjonalny. Świat, w którym trzeba pokazać siłę. Świat, w którym jeżeli nie pokażesz siły, ludzie stronniczy, ksenofobiczni podniosą głowę.

(Vanessa Wingårdh) Chaos napędza wzrost, pokój i dobrobyt zagrażają modelowi biznesowemu.

(Alex Karp) Przekonaliśmy się, iż nasz pogląd na świat – który jest taki, iż naprawdę istnieją ludzie, którzy są agresywni i nie są w zgodzie z moralnością – musi być zwalczany. Zamierzamy przenieść naszą kulturę wojownika do naszych produktów, do naszego dopasowania do rynku, a wyniki tego zamierzamy przynieść naszym sojusznikom".

(Vanessa Wingårdh) Kiedy dochody firmy zależą od konfliktu, istnieje wyraźna zachęta do szukania wrogów wszędzie.

(Alex Karp) To skupienie się na swobodach obywatelskich czyni nas naprawdę bogatymi, co napędza przebudzonych, pogańskich, religijnych, praktykujących neandertalczyków, myślących neandertalczyków, ludzi, którzy ignorują technologię, do absolutnego szaleństwa na prawo i lewo.

(Vanessa Wingårdh) Za każdym razem, gdy zapowiada się praca, każde publiczne wystąpienie, powtarza te same komunikaty: upadek, kryzys, egzystencjalne zagrożenie. Sprawia wrażenie, jakbyśmy żyli w tym ciągłym zagrożeniu i tylko Palantir może nas uratować.

To, co odróżnia Karpa od innych prezesów i w rzeczywistości jest bardziej niebezpieczne, to fakt, iż cię nie potrzebuje. Kiedy dyrektor generalny firmy Target podejmuje kontrowersyjne decyzje, klienci bojkotują, przychody spadają, prezes podaje się do dymisji. Karp może mówić, co chce, podczas rozmów o zarobkach, ponieważ jego klientami nie są Amerykanie – to aparat, który ich inwigiluje. Prawdziwy geniusz ich strategii nie tkwi w pojedynczym produkcie. Chodzi o to, w jaki sposób wplotły się w tkankę rządów, organów ścigania i korporacji, aż te instytucje nie mogą już bez nich funkcjonować.

Palantir to nie tylko kolejny kontrahent rządowy. Moim zdaniem stali się niezastąpieni.

Zaczęło się od pozwu, który zmienił wszystko. W 2015 roku armia amerykańska poszukiwała jednego wykonawcy do zbudowania od podstaw niestandardowego systemu oprogramowania. Palantir pozwał ich do sądu, twierdząc, iż prawo federalne wymaga od rządu rozważenia zakupu komercyjnego systemu przed stworzeniem niestandardowych rozwiązań. Armia odparła atak, ale ostatecznie zwyciężył Palantir. Zastanów się, co to oznacza. Prywatna firma z powodzeniem pozywa armię amerykańską, co ostatecznie prowadzi do zakupu przez armię systemu Palantir.

(Alex Karp) "Nie myślę o wygranej i przegranej, myślę o dominacji. Nie podoba mi się ten podział na wygraną i przegraną, ponieważ zakłada on, iż przegrana jest w porządku i myślę, iż dominacja jest ważna, ponieważ myślę, iż jeżeli chodzi tylko o pieniądze, jeżeli chodzi tylko o wygraną, jeżeli chodzi tylko o prestiż dla mnie, to nie wystarczy, aby to zrobić. To nie wystarczy, bo to jest po prostu prawdziwe i to jest bardzo upokarzające".

(Vanessa Wingårdh) Pozwanie rządu w nadziei, iż w końcu kupi ich oprogramowanie, było tylko pierwszym krokiem. "Geniusz zła" Palantiru polega na tym, w jaki sposób rozmieszczają inżynierów. W kontraktach Palantiru znajdują się tak zwani "wysunięty inżynierowie". Są to inżynierowie Palantiru, którzy osadzają się bezpośrednio w agencjach w Pentagonie, CIA, a choćby w strefach walk. Nie tylko instalują oprogramowanie; Budują niestandardowe rozwiązania, które tylko oni rozumieją. Wiedza o tym, jak to działa, pozostaje przy Palantirze. Po pewnym czasie agencje stają się całkowicie zależne od tych rozwiązań.

(Alex Karp) "Jaki jest produkt, który możemy zbudować, który stworzy produkt, który powinniśmy zbudować? Nie był to choćby produkt, którego chcieli klienci, niezależnie od tego, czy był to produkt rządowy, czy komercyjny. Nigdy nie zbudowaliśmy produktu, o który poprosił nas klient. Zbudowaliśmy produkt, o którego zbudowanie powinni nas poprosić".

(Vanessa Wingårdh) Potem było rozporządzenie wykonawcze zatytułowane "Powstrzymanie marnotrawstwa, oszustw i nadużyć poprzez eliminację silosów informacyjnych". Brzmi rozsądnie, prawda? To znaczy, kto nie chce wydajności? Nakaz nakazuje agencjom federalnym dzielenie się informacjami, burząc mury między agencjami takimi jak IRS, Social Security Administration, Medicare i Medicaid. Ustawa o ochronie prywatności z 1974 r. została specjalnie opracowana, aby zapobiec tego rodzaju wymianie danych między agencjami. Teraz, dzięki luce prawnej dotyczącej prywatnych wykonawców – aka Palantir – i temu rozporządzeniu wykonawczemu, te zabezpieczenia są skutecznie obchodzone.

Armia skonsolidowała 75 oddzielnych kontraktów w jeden i przyznała go Palantirowi. Pojedynczy kontrakt o wartości 10 miliardów dolarów przyznany jednej firmie. Rzeczywistość finansowa sprawia, iż usunięcie jest niemożliwe – miliardy utopionych kosztów, lata niestandardowego rozwoju, którego nie można wykorzystać nigdzie indziej, całe operacje, które upadłyby bez platformy.

Kiedy rządy prowadzą inwigilację, pojawiają się ograniczenia: jest nadzór Kongresu, wnioski na mocy ustawy o wolności informacji, ograniczenia konstytucyjne i odpowiedzialność publiczna. Ale kiedy prywatna firma prowadzi nadzór, wymagania dotyczące nadzoru są ograniczone, a wymagania te mogą mieć luki.

Teraz Palantir twierdzi, iż ich oprogramowanie obejmuje ochronę prywatności i iż nie przechowują danych - po prostu je analizują, mimo iż mają własną usługę przechowywania w chmurze. Twierdzą, iż wbudowane są ścieżki audytu, kontrola dostępu i mechanizmy nadzoru. Ale oto problem: te zabezpieczenia działają tylko wtedy, gdy ktoś obserwuje obserwatorów.

Kiedy ten sam system jest używany przez CIA, FBI, lokalny departament policji, który dokładnie sprawdza te dzienniki audytu, podczas gdy inżynierowie Palantir mają dostęp root, aby dostosować system, co tak naprawdę oznaczają te kontrole dostępu? Co ważniejsze, te zabezpieczenia prywatności nie zmieniają fundamentalnej rzeczywistości – prywatna firma zbudowała profile milionów Amerykanów i niezależnie od tego, czy te profile mają ścieżki audytu, czy nie, one istnieją.

Ten sam Palantir, który śledzi cię przez Gotham, przetwarza twoje roszczenie ubezpieczeniowe za pośrednictwem Foundry, prowadzi drony wojskowe przez Mavena i kontroluje produkcję dzięki Warp Speed.

Przez ponad 20 lat amerykańscy podatnicy przekazali Palantirowi 2,7 miliarda dolarów w kontraktach federalnych – i to jest tylko to, co jest publicznie udokumentowane. Tajne budżety prawdopodobnie dodają kolejne miliardy. Efektywnie zapłaciliśmy im za zbudowanie państwa inwigilacji, które Kongres wyraźnie odrzucił.

Kiedy budujesz cały swój biznes na konflikcie, pokój staje się wrogiem. Stabilność zagraża zyskom. Demokracja, ze swoimi niechlujnymi debatami i prawami dotyczącymi prywatności, staje na przeszkodzie.

Moim zdaniem, kiedy prywatna firma może pozwać armię amerykańską, co sprawia, iż armia musi kupować ich oprogramowanie; kiedy ci żołnierze i organy ścigania stają się całkowicie zależne od tego oprogramowania; A kiedy mamy rozporządzenie wykonawcze, które konsoliduje wszystkie dane agencji federalnych na jednej platformie, zaczyna to wyglądać bardziej jak przejęcie przez instytucję.

Jak powiedział sam Karp, "stajemy się częścią instytucji, którym służymy". Czy jedna prywatna firma powinna mieć tak dużą władzę, tak duży zasięg – nie tylko w rządach, ale w korporacjach na całym świecie? Czy ta sama firma tropiąca terrorystów powinna śledzić cywilów? Państwo inwigilacji nie nadchodzi – ono jest tutaj. się w cieniu od ponad 20 lat. Nazwali go po prostu Palantir.

____
https://patrickwood.substack.com/p/palantir-is-the-biggest-existential?utm


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://stateofthenation.info/

Idź do oryginalnego materiału