
Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli projekt uchwały mający na celu odwołanie Jarosława Machnickiego z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Twierdzą, iż Platforma Obywatelska ma nadreprezentację w prezydium, w przeciwieństwie do ich klubu, który nie ma tam żadnego przedstawiciela.
W obecnym składzie prezydium Rady Miasta zasiadają: Karol Wilczyński (KO), Marcin Chłodnicki (Miasto Przyszłości), Anna Mazur-Kałuża (Perspektywy) i Jarosław Machnicki (KO).
To właśnie odwołania ostatniego z wymienionych domagają się radni PiS, choć twierdzą, iż sam pomysł był zainspirowany przez kogoś innego.
– Tak adekwatnie to rozwiązanie zaproponował na ostatniej sesji radny innego klubu (Dariusz Gacek – przyp. red.), mówiąc przy tym, iż PiS nie ma wystarczającej reprezentacji w komisjach i prezydium. Idąc za jego głosem, złożyliśmy tę uchwałę. Platforma Obywatelska ma dwóch członków w prezydium, a my nie mamy żadnego, mimo iż jesteśmy największym klubem i uzyskaliśmy najwięcej głosów w ostatnich wyborach – mówi Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS.
Przypomnijmy, iż na początku tej kadencji opozycja miała swojego przedstawiciela w prezydium, a był nim… właśnie Marcin Stępniewski. Został jednak odwołany przez innych radnych za nazwanie Natalii Rajtar „oszustem politycznym”.
Radni PiS nie precyzują, kto miałby objąć funkcję wiceprzewodniczącego z ich ramienia. Wiadomo jednak, iż tym razem nie będzie to Stępniewski.
– Nie skupiamy się na personaliach. Istotą tej sesji jest pożyczka na 397 milionów złotych. Kwestia stanowisk jest drugorzędna – dodaje przewodniczący klubu PiS.
O odniesienie się do tej uchwały poprosiliśmy Karola Wilczyńskiego, przewodniczącego Rady Miasta.
– Jako Koalicja Obywatelska będziemy przeciwko odwołaniu osoby, która prawidłowo wykonuje swoją funkcję. Rozumiem jednak aspiracje klubu, który chce mieć swojego reprezentanta w prezydium. jeżeli do odwołania dojdzie, na pewno będziemy musieli kogoś powołać w jego miejsce – wyjaśnia.
- Rada Miasta Kielce
- Rada Miasta
- radni pis