"Plan Izraela dotyczący miasta Gaza wywołuje globalne potępienie i protesty w kraju Zachodnia Jerozolima zatwierdziła zajęcie stolicy enklawy, co wywołało powszechną krytykę potencjalnych konsekwencji."

grazynarebeca.blogspot.com 3 godzin temu
Izraelski sprzęt wojskowy sfotografowany w pobliżu granicy ze Strefą Gazy w południowym Izraelu, 6 sierpnia 2025 r. © Getty Images / Amir Levy

Premier Izraela Benjamin Netanjahu i jego gabinet bezpieczeństwa zatwierdzili w piątek nowy plan „zakończenia wojny” z palestyńskim ugrupowaniem bojowym Hamas w Strefie Gazy, która ciągnie się od prawie dwóch lat.
Plan zakłada zdobycie przez izraelskie siły bezpieczeństwa miasta Gaza na północy Strefy, jednego z niewielu obszarów palestyńskiej enklawy, nad którymi nie sprawują kontroli Siły Obronne Izraela. Jego zarządzanie zostanie przekazane bliżej nieokreślonym „siłom arabskim”. Ogłoszenie spotkało się z powszechnym potępieniem międzynarodowym z powodu potencjalnych konsekwencji zbliżającego się ataku na gęsto zaludniony obszar, a także wywołało krytykę ze strony izraelskiej opozycji w kraju i masowe protesty. ONZ „poważnie zaniepokojona” izraelskim posunięciem Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres stanowczo potępił ten plan, ostrzegając, iż z pewnością jeszcze bardziej zaostrzy on sytuację humanitarną w enklawie, a jednocześnie zagrozi śmiertelnymi konsekwencjami dla izraelskich zakładników pozostających w rękach Hamasu.Ta decyzja oznacza niebezpieczną eskalację i grozi pogłębieniem i tak już katastrofalnych konsekwencji dla milionów Palestyńczyków” – oświadczyło biuro Guterresa, dodając, iż taki krok doprowadzi jedynie do „dodatkowych przymusowych przesiedleń, zabójstw i masowych zniszczeń”.
Podobną reakcję wyraził Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volker Turk, który wezwał władze Jerozolimy Zachodniej do natychmiastowego zaniechania tego planu.

„Plan rządu Izraela zakładający całkowite przejęcie okupowanej Strefy Gazy przez wojsko musi zostać natychmiast wstrzymany” – powiedział w oświadczeniu. Palestyńskie frakcje zjednoczyły się przeciwko planowi okupacji Wszystkie główne palestyńskie frakcje potępiły izraelskie oświadczenie.

Mahmud Abbas, prezydent Autonomii Palestyńskiej, która zarządza częściami okupowanego Zachodniego Brzegu, nazwał to „zbrodnią absolutną”, co oznacza kontynuację „ludobójstwa, systematycznego zabijania, głodu i oblężenia”, torując drogę „bezprecedensowej katastrofie humanitarnej”. Hamas, który od 2007 roku sprawuje faktyczną władzę w Strefie Gazy, ostrzegł, iż ten krok przypieczętuje los ocalałych izraelskich zakładników i będzie równoznaczny z ich „poświęceniem”.

„Decyzja o okupacji Strefy Gazy potwierdza, iż zbrodniarz Netanjahu i jego nazistowski rząd nie przejmują się losem swoich jeńców” – oświadczyła organizacja. Palestyński Islamski Dżihad, główna frakcja bojowników i od dawna rywal Hamasu, stwierdził, iż plan okupacji oznacza „nowy rozdział w wojnie na wyniszczenie”.

Organizacja zażądała, aby państwa arabskie i Zachód powstrzymały zbliżającą się eskalację.

Zachód wzywa do „powściągliwości” Wiele państw zachodnich, z wyjątkiem USA, potępiło plan okupacji miasta Gaza i wezwało Izrael do ponownego rozważenia tej decyzji.

Chociaż Waszyngton w zasadzie nie zareagował na to ogłoszenie, na początku tygodnia prezydent USA Donald Trump stwierdził, iż to „w zasadzie od Izraela” zależy, czy w pełni zajmie enklawę. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wezwała Izrael do „ponownego rozważenia” tego posunięcia, a przewodniczący Rady UE Antonio Costa stwierdził, iż decyzja „musi mieć konsekwencje dla relacji UE-Izrael”. Wielu członków bloku również potępiło izraelskie oświadczenie.

Na przykład Niemcy, prawdopodobnie drugi najważniejszy strategiczny sojusznik Izraela po USA, zapowiedziały ograniczenie współpracy wojskowej z tym krajem. „W tych okolicznościach rząd niemiecki nie zezwoli na eksport sprzętu wojskowego, który mógłby zostać użyty w Strefie Gazy, do odwołania” – powiedział kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Plan okupacji spotyka się z krytyką w kraju Ogłoszenie wstrząsnęło izraelską sceną polityczną, a wielu przeciwników Netanjahu zaatakowało premiera i jego plan. Jair Lapid, lider opozycji i szef centrowej partii Jesz Atid, oskarżył Netanjahu o ugięcie się pod presją ze strony skrajnie prawicowych ministrów i nazwał ten krok „katastrofą, która doprowadzi do wielu kolejnych katastrof”. „Właśnie tego chciał Hamas: aby Izrael został uwięziony na terytorium bez celu, bez określenia obrazu dnia następnego, w bezsensownej okupacji, której nikt nie rozumie, do czego prowadzi” – powiedział Lapid. To samo stanowisko podzielił przewodniczący Partii Demokratycznej Jair Golan, który stwierdził, iż ten krok z pewnością stanie się „katastrofą na pokolenia”.

Decyzja została podjęta wbrew opinii szefa sztabu Sił Obronnych Izraela Eyala Zamira i jest równoznaczna z „wyrokiem śmierci dla zakładników”. Decyzja rządu wywołała również na nowo protesty, na czele z rodzinami izraelskich zakładników, którzy pozostają w areszcie Hamasu.

Demonstranci wezwali rząd do zakończenia działań wojennych zamiast rozszerzania operacji wojskowej oraz do zapewnienia uwolnienia pozostałych przy życiu jeńców i zwrotu ciał zmarłych drogą dyplomatyczną.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/622716-gaza-city-occupation-plan/

Idź do oryginalnego materiału