- Wynik Rafała Trzaskowskiego to nie był przypadek. Widziałem kilka zachowań sztabu, które wymagają dyskusji - powiedział w "Graffiti" europoseł KO Bartosz Arłukowicz, odnosząc się do porażki partyjnego kolegi w wyborach prezydenckich. Arłukowicz dopytywany przez prowadzącego Marcina Fijołka, czy zaniedbano Polskę powiatową, odparł, iż "taki wniosek się nasuwa".
Porażka Rafała Trzaskowskiego. Europoseł KO: To nie był przypadek
- Mam swoje przemyślenia, które chcę w stu procentach przekazać na spotkaniach formalnych ciał partyjnych. Uważam, iż to co się zdarzyło (porażka Rafała Trzaskowskiego - red.), nie było przypadkiem, to zderzenie wielu przyczyn, o których musimy porozmawiać. Liczę, iż sztab Rafała Trzaskowskiego również przedstawi swoje przemyślenia i wnioski w tej sprawie - ocenił europoseł KO.
Kampania prezydencka Rafała Trzaskowskiego. Bartosz Arłukowicz podał jeden z powodów porażki
Rozmówca Marcina Fijołka wspomniał, iż widział mapy aktywności Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego podczas kampanii wyborczej oraz "kilka różnych zachowań sztabu, które podlegają dyskusji".
.@Arlukowicz: Wynik @trzaskowski_ to nie był przypadek. Widziałem kilka zachowań sztabu, które wymagają dyskusji. @marcinfijolek: Zaniedbano Polskę powiatową? @Arlukowicz: Taki wniosek się nasuwa. Sztab uznał, iż to te same wybory co w roku 2020. To nie były te same wybory. pic.twitter.com/E6YbxmHQEJ
— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) June 10, 2025
- Ale chcę też podkreślić, iż podchodzę z ogromnym szacunkiem do wszystkich opinii "bardzo ważnych ekspertów i analityków". Gdybyśmy zestawili te opinie przed i po wyborach, to one się drastycznie różnią. Ja jednakowoż cenię opinie ludzi z terenu, z najmniejszych gmin i powiatów. Staram się czerpać wiedzę od ludzi, którzy żyją w miasteczkach, niewielkich miejscowościach, od sołtysów, kół gospodyń wiejskich. Szanując przemyślane wnioski najwybitniejszych ekspertów, staram się zasłyszeć tego, co się dzieje na dole - wskazał.
Dopytywany, czy chodzi o brak aktywności Rafała Trzaskowskiego w Polsce powiatowej, odparł, iż program telewizyjny nie jest miejscem na stawianie ocen, ale "taki wniosek się nasuwa". - Te mapy (aktywności kandydatów - red.) są bezlitosne i to pokazują. Jednym z powodów porażki jest też to, iż sztab podszedł do tego w taki sposób, iż wybory 2020 i 2025 to te same wybory, a tak nie było - zaznaczył.
