Powiat hrubieszowski: Czyste powietrze kontra brudne zagrywki. "To śliska sprawa" – uważają samorządowcy

Gminne punkty konsultacyjno-informacyjne programu Czyste Powietrze wspierają i obsługują wnioskodawców na terenie swoich gmin. Zatrudnieni tam urzędnicy pomagają mieszkańcom w procesie składania wniosków o dofinansowanie w ramach programu, a także w uzyskiwaniu i rozliczaniu dotacji. Można ją uzyskać na różne cele – w zależności od lokalnych programów i priorytetów. Najczęściej są to środki na termomodernizację budynków, wymianę źródeł ciepła, wsparcie dla osób niepełnosprawnych – zakup sprzętu rehabilitacyjnego i likwidację barier architektonicznych oraz rozwój przedsiębiorczości (dotacje na założenie firmy). Dodatkowo można uzyskać dofinansowanie na likwidację niskiej emisji, czyli wymianę starych pieców na ekologiczne źródła ciepła. Najwyższe dofinansowanie może pokryć wszystkie koszty netto inwestycji (bez VAT).PRZECZYTAJ: W Hrubieszowie powstanie pracownia rezonansu magnetycznegoW Hrubieszowie punkt konsultacyjno-informacyjny programu Czyste Powietrze działa od kilku lat.– Co roku przedłużamy umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na przykład w 2024 roku w naszym punkcie udzielono 330 konsultacji, w tym pomocy przy sporządzeniu 94 wniosków o dofinansowanie i płatność. Najwięcej dotyczyło wymiany źródeł ciepła, czyli zamiany kopciuchów na ekologiczne rozwiązania – informuje burmistrz Hrubieszowa, Marta Majewska.Pomogą mieszkańcom przez firmę zewnętrznąMiasto od pewnego czasu zamierza przystąpić do programu Czyste Powietrze jako operator.– Już zgłosiliśmy swój akces i przez cały czas go podtrzymujemy. Jednak jeszcze nie podpisaliśmy umowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska. Planujemy to zrobić. Z uwagi na ograniczenia kadrowo-techniczne zlecimy to zadanie firmie zewnętrznej. Na pewno przystąpimy do Czystego Powietrza jako operator. Nie chcemy, aby mieszkańcy Hrubieszowa byli pozbawieni wsparcia przy korzystaniu z tego programu. Zadaniem operatora jest wykonywanie audytów energetycznych, przeprowadzanie wnioskodawców przez cały proces wnioskowania, a także rozliczania dotacji i nadzór nad realizacją inwestycji – tłumaczy burmistrz Marta Majewska.W Urzędzie Gminy w Uchaniach punkt konsultacyjno-informacyjny programu Czyste Powietrze działa od marca tego roku.– Pracownik urzędu ma zlecone dodatkowe zadania. Jesteśmy również operatorem programu Czyste Powietrze, ale wykonanie zadań operatora zleciliśmy firmie zewnętrznej z Chełma. Ona świadczy te usługi dla naszej gminy. Ma w tym spore doświadczenie, znamy tę firmę i nie mieliśmy z nią żadnych problemów – zapewnia sekretarz Gminy Uchanie, Szymon Patkowski.– W tym roku do funduszu ochrony środowiska złożono cztery wnioski o dotacje. Wielu interesantów przychodzi po informacje dotyczące wymiany kopciuchów na ekologiczne źródła ciepła. Ale nie tylko, również stolarkę można wymienić za dofinansowanie z programu Czyste Powietrze. Jest także zainteresowanie inwestycjami termomodernizacyjnymi – mówi pracownica Urzędu Gminy w Uchaniach.W Urzędzie Gminy w Werbkowicach również działa punkt informacyjny programu Czyste Powietrze.PRZECZYTAJ TEŻ: Hrubieszów: Śmiertelny cios pięścią. 36-latek w areszcie, grozi mu dożywcie– Informujemy mieszkańców o założeniach programu, instruujemy, jak należy wypełnić wniosek, a także jakie dokumenty trzeba zgromadzić. U nas nie składa się wniosków. My pomagamy, informujemy. Dla gmin, które nie są operatorami, tę funkcję pełni Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Lublinie – zaznacza Monika Podolak, wójt gminy Werbkowice.Automatyczna sekretarka ostrzegaNiestety ludzie, zwłaszcza starsi, często nie mają dostatecznej wiedzy na temat programu Czyste Powietrze. Nie znają szczegółów dotyczących ubiegania się o dotację. Tę niewiedzę usiłują wykorzystać nieuczciwi przedsiębiorcy i wszelkiej maści oszuści. Przy telefonicznym łączeniu się z oddziałem Funduszu w Lublinie w słuchawce rozbrzmiewa komunikat:„Jeżeli chcesz skorzystać z dofinansowania w ramach programu Czyste Powietrze, skontaktuj się z naszymi doradcami energetycznymi. Nie daj się złapać na obietnicę wymiany pieca za darmo. Zapytaj rodzinę lub przyjaciół o sprawdzonego wykonawcę lub pośrednika. Nie dawaj pełnomocnictwa bez dokładnego sprawdzenia wszystkich przedstawianych ci dokumentów. Pamiętaj, iż zaliczka jest dla ciebie, a nie dla wykonawcy. Więcej informacji znajdziesz na stronie www.wfos.lublin.pl”.PRZECZYTAJ: Gmina Hrubieszów: Nawałnica zmiotła ich dom, emeryci cudem uszli z życiem. Założono zbiórkę pieniędzy na pomoc dla nich– Do urzędu przychodziły osoby starsze i mówiły, iż w ich skrzynkach pocztowych wrzucano kartki z informacjami o tym, iż gmina realizuje program Czyste Powietrze i trzeba się śpieszyć ze złożeniem wniosku o dotację, bo liczba miejsc jest ograniczona. Autorzy tych ulotek deklarowali, iż pomogą zdobyć dotację. Wiele osób nie potrafiło tego sprawdzić. Uczulaliśmy mieszkańców, by nic nie podpisywali na słowo – relacjonuje pracownica Urzędu Gminy w Hrubieszowie. – Przyjeżdżali tu również przedstawiciele firm z Lublina czy Warszawy. Chcieli, aby pomóc im wejść na tutejszy rynek ekoinstalacji. Do takich sugestii podchodzimy wyjątkowo ostrożnie. Nikogo nie polecamy, niech działają na własną rękę – podkreśla urzędniczka z Urzędu Gminy w Hrubieszowie.Próba oszustwa na gorącym uczynkuW samym Hrubieszowie również pojawiały się niewiadomego pochodzenia ulotki o dotacjach z programu Czyste Powietrze.– Na Facebooku przestrzegaliśmy mieszkańców. Ulotki pozostawiano w drzwiach mieszkań i na klatkach schodowych. Były łudząco podobne do pism urzędowych, ale nie pochodziły z naszego urzędu. Dlatego ostrzegawcze informacje publikowaliśmy na naszej stronie internetowej i na miejskim Facebooku – mówi burmistrz Hrubieszowa, Marta Majewska.Wójt Gminy Werbkowice, Monika Podolak, nadmienia, iż osobiście była świadkiem działania oszustów.– Kilka miesięcy temu odebrałam telefon na prywatną komórkę. Jakaś kobieta przedstawiła się i zapewniła, iż współpracuje z programem Czyste Powietrze, a także z gminą Werbkowice. Stwierdziła, iż ma dla mnie bardzo dobrą ofertę. Trochę ją podpytałam i specjalnie podpuściłam... Zapytałam, jak wygląda ta kooperacja z gminą. Usłyszałam, iż jej firma ma podpisane porozumienia z wójtem i w ogóle... Wtedy nie wytrzymałam, przedstawiłam się z imienia i nazwiska. No i rozmowa nagle się urwała – relacjonuje wójt Monika Podolak.Zasadnicza rzecz jest taka – trzeba koniecznie zachować daleko idącą ostrożność. Najlepiej skonsultować się z osobami w punktach konsultacyjnych Czyste Powietrze w gminie lub ze specjalistami z samego Funduszu.Nie wolno dać się nabrać na podrabiane pieczątki na ulotkach. Lepiej skontaktować się ze swoimi dziećmi – starsi ludzie są bardziej narażeni, oszustów nie brakuje – przestrzegają samorządowcy.