Premier ostrzega nowych ministrów. "Pożegnamy się"

2 dni temu

- Żadna z pań i panów ministrów nie może głosować inaczej niż postanowiliśmy wspólnie jako rząd wobec projektów rządowych - ostrzegał premier Donald Tusk. Zagroził, iż jeżeli tak się stanie "następnego dnia się pożegnamy". W piątek odbywa się pierwsze posiedzenie zrekonstruowanego rządu.

- Chcę uświadomić wszystkim pewną zasadę. Ona towarzyszyła nam od samego początku, ale nie zawsze była bezwzględnie respektowana - - mówił Donald Tusk przed pierwszym posiedzeniem po rekonstrukcji rządu.

- Polega ona na dyscyplinie ministrów i wiceministrów jako jednego teamu. Mogą być spory w koalicji, ale od najbliższego posiedzenia Sejmu - co się stało do tej pory, to zostawmy - ale od kolejnego posiedzenia Sejmu, żadna z pań i panów ministrów nie może głosować inaczej niż postanowiliśmy wspólnie jako rząd wobec projektów rządowych - przestrzegał premier.

Jak dodał, "lepiej, żeby mieć czytelne reguły gry od samego początku".

Premier zwrócił się do ministrów. "Następnego dnia się pożegnamy"

Premier ostrzegał, iż "następnego dnia się pożegnamy", jeżeli któryś z ministrów zagłosuje przeciwko wspólnemu stanowisku rządu.

- Mówię o tym celowo publicznie, żeby nie było od tej reguły żadnych wyjątków. Jako rząd musimy prezentować swoje stanowisko, jeżeli jest wspólnie ustalone i uzgodnione, jak jedna drużyna - przekonywał Tusk.

Zwracając się do ministrów wyraził nadzieję, iż "tę oczywistość przyjmą jako zrozumiałą i niewymagającą szczególnego uzasadnienia".

Więcej informacji wkrótce

WIDEO: Dyskusja o imigrantach, europoseł przypomniał słowa kardynała. "Jakie pan ma kompetencje?"
Idź do oryginalnego materiału