Polityka jest nieprzewidywalna,szczególnie wybory.Murowany kandydat tuż po ogłoszeniu wyników sondażowych przez kilka godzin był wygranym ale finiszujący rywal tuż przed metą go wyprzedził i wygrał.Wygrał i po oficjalnym przeliczeniu głosów Karol Nawrocki został prezydentem-elektem. Piszę elektem bo w "walczącej demokracji" wszystko może się zdarzyć.
Nieznaczną porażkę poniósł kandydat Platformy popierany przez rządząca koalicję Rafał Trzaskowski ponosząc drugą porażkę w starciu o Urząd Prezydenta.Przegrał,mimo zaangażowania wielu Instytucji Państwowych w tym apolitycznych służb specjalnych,NIK a choćby "najwybitniejszego polityka w historii Polski-Donalda Tuska,pseudodziennikarzy szukających haków które miały pogrążyć jego rywala.Przegrał bo pseudodziennikarze "przegrzali temat" o czym pisałem :https://stary-bob.blogspot.com/2025/05/przegrzanie-tematu.html
Trzaskowski tylko nieznacznei przegrał natomiast klęskę poniósł Donald Tusk a jego wystąpienie w Polsacie w największym stopniu zaszkodziło kandydatowi PO.Zdenerwowany,trzęsącymi rękoma szukający dowodów winy Nawrockiego,obciążający służby specjalne którymi zarządzał o nierzetelne wykonywanie swoich obowiazków dotyczących "sprawdzania" Nawrockiego. Powoływanie się na słowa wypowiadane przez kryminalistę jako na wiarygodne źródło informacji, mimo braku weryfikacji tych obciażajacych Nawrockiego słów, było żenujące. Strach przed przegraną i ewentualne konsekwencje tego wydarzenia były bardzo widocze w trakcie tego programu.Ten występ był przysłowiowym "gwoździem to trumny" porażki kandydata PO.
Na temat działań sztabu Trzaskowskiego szkoda choćby pisać.Nawet zwolennicy określają działania Nitrasa i Tomczyka jako fatalne.Decyzja o tym aby Trzaskowski nie brał udziału w debacie w Końskich też w dużym stopniu przerłożyła się na porażkę.
Czekamy na to co powie dziś "najwybitniejszy polityk w historii Polski".
Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich można odczytać jako czerwoną kartkę dla obozu rządzącego - uważa Jacek Żakowski. W TOK FM publicysta wezwał Donalda Tuska do dymisji. -Wydaje mi się, iż w takiej sytuacji i w normalnym, demokratycznym kraju premier odchodzi - stwierdził w powyborczym "Poranku Radia TOK FM".
https://www.liiil.eu/promujnotkeMyślę że,premier Tusk powinien skorzystać z podpowiedzi Żakowskiego i o ile uważa Polskę za "normalny demokratyczny kraj" to odejdzie po przegranej II turze.A o ile uważa że, nie jesteśmy demokratycznym krajem to nie złoży dymisji.A co sądzą o tej decyzji czytelnicy?